Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2015 15:36 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII i znów Babcia ...

Wierzę :-) Babuś już jest po 20- tce, nie ?
Rozbrajająca. Żeby tylko zdrówko dopisywało jak najdłużej. :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw sie 27, 2015 15:51 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII i znów Babcia ...

Po 15-tce, Pani Karmicielka trochę opuściła :wink:
Jest rozbrajająca :) . Ale widać po niej wiek - może zdjęcia odmładzają, ale Babunia chudziutkie łapki, sfatygowane futerko i sylwetkę starego kota ... Iwona wie, bo ma podobną seniorkę pod opieką, choć na szczęście o niebo zdrowszą i milszą :mrgreen:
A Babuni dziś lepsza, tfutfu - uciekała przed zastrzykiem i jest cały czas na widoku :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sie 27, 2015 15:57 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII i znów Babcia ...

No tak, ja też na zdjęciach ( czasami ) młodziej wyglądam :ryk: i lepiej .
Na zdjęciach Babuś wygląda puchato , miziasto i okrąglutko ;-) Wiek rządzi się swoimi prawami. Oby tylko zdrówko chciało się trzymać Babuszki, to najwazniejsze.
:lol: a to mała uciekinierka , szalona :ok:

Iwona, a Twoja babuszka ile ma lat ?

Zaraz mnie alix prześwięci za pisanie i zawracanie fujarki :mrgreen:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw sie 27, 2015 19:38 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII i znów Babcia ...

Moja babka Strzałka ma około 18 chyba ,no staruszka z niej mocna :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw sie 27, 2015 19:53 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII i znów Babcia ...

Piękny wiek :) Też zdrowia, dla Strzałki i wielu lat szczęśliwego życia :ok: :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt sie 28, 2015 9:34 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII i znów Babcia ...

Jak Iwona pozwoli, to wrzucę zdjęcie :)
Miałam dziś w nocy gościa :201436 . Oraz prawie zawał :201436
Obudził mnie dziwny dźwięk, ni to skrzek, ni to odgłos techniczny. W półśnie był odgłosem dartej siatki i pękających mocowań, więc startem pionowym poleciałam do kuchni (bo siatkę balkonową widzę z łóżka). Siatka cała, napięta, po kuchni miotają się cienie i coś skrzeczy ...
Zapalam się światło, co pomaga o tyle, że coś się miota bardziej a Zidane wpada do poidełka :201436 Gaszę światło i dołączam do Bandido, rozsądnie siedzącego na biurku przy drzwiach i zadowalającego się odgłosami afery :twisted: . Babka się budzi i wyraźnie jest zainteresowana, Zidane się miota a coś skrzeczy ...
Niechże już zje tę ćmę, bo mi dom zdemoluje :!: Ale czy ćmy skrzeczą? Ptaki w nocy nie latają ... o cholera!
Zapalam światło w kuchni ponownie i już przytomniejsza identyfikuję zjawisko. Nietoperz, rozpłaszczony na podłodze :? . Zidane rwie się do czynu, choć nie do zjedzenia - ale nie szkodzi, wystarczy, że zahaczy pazurem skrzydło i mam drania na TDT :201435 . Nieco rozsądniej niż latem, na wycieczce, zarzucam na batmana ręcznik, podnoszę go ostrożnie i ... lecę w koszuli nocnej i na bosaka do okna na klatce schodowej bo wszystkie otwory w mieszkanie są starannie zasiatkowane. Modlę się, żeby drań odleciał o własnych siłach, bo ja z nietoperzem w kocim transporterze to nie jest to za czym moja lecznica tęskni o 2 w nocy :twisted:
Okno jest dość wysoko, z trudem sięgam i delikatnie rozchylam ręcznik żeby odleciał a w razie czego nie spadł na pysk. Abrakadabra, zniknął. Ufff.
Zasypiam za blisko godzinę, jak już mi ciśnienie i adrenalina opadły :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt sie 28, 2015 10:09 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Wpadł Drakula z wizytą i padł z wrażenia :strach:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 28, 2015 10:14 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Też tak kiedyś miałam ,piszczy gad jak cholercia ,wampirek :mrgreen:
Wstawiaj fotki spoko :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sie 28, 2015 14:31 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Wampiurrr ,nocą na kawę wpadł :mrgreen: a tu malo gościnna niewiasta. Ani ciasteczek,ani kawy. :lol:

Z miłą chęcią popodziwiam :ok:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt sie 28, 2015 15:50 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Babcia Strzałka przy ulubionym zajęciu
Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt sie 28, 2015 15:58 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Zaznaczę obecność trzech legowisk pod dupką koteczki :mrgreen:
i lubi jeszcze mięsko :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sie 28, 2015 16:06 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Puchata pani, piękna :-) Szkoda,że buźki nie widać. Ogonek jaki ma puszysty :mrgreen:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon sie 31, 2015 21:44 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII nocny gość

Babunia dziś miała kontrolę - pyszczek lepszy, kontynuujemy lek. Amatorów horrorów rozczaruję, ponieważ naciąga się go zwyczajnie z butelki a nie lekarz podświetlony upiornie od dołu wyciska go z rozzłoszczonych tarantul na świeżo :twisted:
Babunia odsypia weta. Mi jakoś dzień uciekł, ale pierwszy dzień po urlopie bywa ciężki. Jutro wstawię trochę aktualności :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 01, 2015 13:52 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII Siwy strachulec

A ja się nabawiłam niedyspozycji żołądkowej i zostałam dziś w domu. No, głownie to w łazience :twisted: . Ale skorzystam z okazji i uzupełnię zaległe informacje.
Po urlopie nastąpiły roszady i Charlie pojechał do Mania2 a Delfinka i Ekler do iwona66. Ekler zamieszkał w wolierze i udaje dzikiego kota :mrgreen:
Za to wzięłam do Iwony Siwego, młodziaka zgarniętego jesienią zeszłego roku w Grójcu z pp, na socjalizację. Gad jest ładny, taki biało-whiskasowy, tylko wypłoszony na maxa :? . Próbuję mu wyjaśnić, ze ludzie na ogół nie jedzą kotów (no ja jadam, ale pingwiny :twisted: i tylko po 17.00). Na razie dizie średnio. Przestał przede mną wiać, ale jest bierny :(
Obrazek Obrazek

A w ostatni weekend miałam zaszczyt być wraz z innym przedstawicielkami Fundacji szanowny Pan Kot wśród gości na Jubileuszowej Gali z okazji 10-lecia Polskiej Federacji Felinologicznej Felis Polonia w Teatrze „Sabat”. Poza bardzo miłą niespodzianką :1luvu: Organizatorów jestem pod kolosalnym wrażeniem występów, szczególnie gimnastyczki/tancerki Dominiki Rudnickiej. Na YT wyszukałam film z próby
https://www.youtube.com/watch?v=nk0h68Bkw3g

a dzięki uprzejmości Admina mogę zamieścić zdjęcie z występu
Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 01, 2015 14:10 Re: Czarne Diabły Tasmańsmańskie VIII Siwy strachulec

Kciuki za Babunię, za płochliwego przerażonego i całą resztę :201461 :ok:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, jolabuk5, kasiek1510, magic99, Szymkowa i 109 gości