Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 23, 2016 21:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Rocky w DS!

:smokin:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie cze 26, 2016 10:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Rocky w DS!

Fuks miał Bardzo Poważna Wizytę 8)
A my mamy NowegoGościa :mrgreen: , trisię ze skróconym ogonkiem. Poznajcie Seforę :)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Ogonek w niczym nie przeszkadza, dziewczynka jest bardzo skoczna i irytuje Zidane bo włazi mu w jego królestwo na szafkach. Skonsultowałam to z naszym Nadwornym Chirurgiem i nie ma konieczności interwencji, ot, wygojone, do obserwacji.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 26, 2016 10:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Rocky w DS!

Ładne To ,To :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie cze 26, 2016 10:19 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Rocky w DS!

No nie? Ładnemu łatwiej, ludzie chętnie ją dokarmiali :wink: to mniej odczuła bezdomność.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 26, 2016 10:23 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Rocky w DS!

Nasza Ryzia taki ogonek miała. Ponoć rodzą się i takie. Koleżanka była gdzieś tam w Karpatach i mówiła ,że całe bytujące przy ośrodku stadko kotów ,miało za małe ogonki .

Śliczna dziewczynka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55371
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>


Post » Nie cze 26, 2016 20:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Rocky w DS!

Śmiem wątpić :mrgreen:

Dziś nie jest dobry dzień. Dowiedziałam się o śmierci Piotra Salvadoredali67 :cry:
Dla mnie był to bliski przyjaciel, był też kociarzem honoris causa :wink: . Szczęśliwy posiadacz kilku kolejnych bernardynów z odzysku, m. in. z Palucha, zaangażował się w walkę z kocią bezdomnością. Sam nie mógł mieć kota, wiec jego znaleziska zazwyczaj trafiały do mnie :wink: , ale pomagał jak mógł: transportem, zawsze bezcennym, pomocą w robieniu zastrzyków i kroplówek (w tym mnie, kiedy jeszcze sama nie umiałam). Woził mnie z Gołąbką [*] w ostatnim okresie jej życia, obsługiwał różne łapanki, w tym legendarne na Cytadeli i pod PKiN, pomagał w transporcie do lecznicy kotom z DT w Łomiankach ...
Kilka kotów z mojej listy to jego zdobycze. Spieraliśmy się o imiona - powiedziałam, że Alfonsa i Adolfa będzie sam wyadoptowywał ...
Uczulony na koty - kiedyś wchodząc do lecznicy wyczuł, że piętro niżej, w gabinecie za 2 parami drzwi jest trikolorka. Była. Wszystkie trikolorki go kochały :mrgreen: .
Zdrowie nigdy mu nie dopisywało, kilka lat temu nastąpiło znaczne pogorszenie. Nie mógł często prowadzić. Po zeszłorocznej operacji była nadzieja na poprawę. Cały czas powtarzał, jaka to była satysfakcja pomagać łapaczom, świadomość, ze kolejne kotki nie będą rodzić. Bardzo chciał wrócić do chociaż okazjonalnego pomagania. Obiecywałam sobie, że jak tylko zdrowie mu pozwoli, wyciągnę go w tym roku na łapankę, nawet jako widza, żeby poczuł motywację i poczuł frajdę. Nie zdążyłam :(
Dziś rano Córka mnie powiadomiła, ze zmarł. Rozmawiałam z nim dosłownie tydzień temu. Nadal nie mogę w to uwierzyć.

Mam nadzieję, że dziś wreszcie poszedł na długi spacer ze swoimi bernardynami i Gołąbką lecącą kłusem z zadartym ogonem

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 26, 2016 20:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

Przykro, współczuję ...

(*)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie cze 26, 2016 20:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

[*]

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie cze 26, 2016 20:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

Przykro mi Alix76, że straciłaś przyjaciela. Kondolencje dla córki Piotra. Kto teraz zajmie się jego bernardynami? One straciły najwięcej...
(*)

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie cze 26, 2016 20:30 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

o rety... Piotr...
[']
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 26, 2016 20:40 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

[*]
:(

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 26, 2016 20:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

jopop pisze:o rety... Piotr...
[']

Włąśnie sobie przypomniałam ostania wspólną akcję - Tośka z Żoliborzu, co to nie korzystał z kuwety w domu - Pani jechała do USA i pisała do JOKOTa o pomoc. Niby Piotr miał jechać na rekonesans ale pojechałam z nim i .. zabraliśmy drania :201436 . Jak się następnego dnia wysikał do kuwety to entuzjazm był nie gorszy niż po wczorajszym meczu :D
lilianaj pisze:Przykro mi Alix76, że straciłaś przyjaciela. Kondolencje dla córki Piotra. Kto teraz zajmie się jego bernardynami? One straciły najwięcej...
(*)

Bernardyny są w niebie, było ich w Rodzinie kilka po kolei, te psy nie żyją długo. Ostatni pies, młoda ONka jest od dłuższego czasu pod opieką Córki. Także benki akurat Go odzyskały ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 26, 2016 21:10 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

Strasznie mi przykro. Często przejeżdżam obok miejsca gdzie miał firmę, wiele razy myślałam, żeby zadzwonić, zapytać co słychać. I już nie zapytam. :cry:
Mój Czesław to przecież jeden z Wyjców Salvadore'a, ratowanych przez Piotra. Wiele zwierzaków zawdzięcza mu życie. Tak bardzo szkoda, ze juz wiecej nie będzie.
Bardzo szkoda dobrego człowieka. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie cze 26, 2016 22:51 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII żegnają Salvadoredali67 [*

Mocno kontrowersyjna postać, ale z sercem do zwierząt. .. to na spontanicznej łapance z nim i OKI wypadła na mnie "karmicielka" z nożem :D
Pamiętam, że golił swoje bernardyny, bo "chociaż piękne to nie jest, to przynajmniej chłodniej im bedzie". Lato i upały przyszły, poszedł je golić za Tęczowym Mostem...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, RonaldWed, Zeeni i 544 gości