Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2016 8:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Sierżancie ,na drogę lampka (*)
strasznie smutna wiadomość ,Ewie chyba serce pękło ,współczuję :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto gru 06, 2016 8:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto gru 06, 2016 8:34 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

['] :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2016 9:34 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

a kto mówił, że będzie sprawiedliwie :(
Sierżancie[*]

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2016 9:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Strasznie to wszystko niesprawiedliwe...
Kocie \*/
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2016 17:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Każde odchodzące futro zostawia dziurę w sercu. Ale niektóre zostawiają większą, dużo większą. Takim kotem był dla mnie Sierżant, choć nawet nigdy u mnie nie mieszkał. Pojawił się na terenie mojej pracy. Najpierw z daleka jak zjawa, przemykał chyłkiem z brzuchem przy ziemi, uciekając nawet gdy tylko na Niego patrzyłem. Stopniowo zacieśnialiśmy wzajemne relacje aż przyszedł czas na bliskie poznanie. Ponieważ od początku wyglądał jak siedem nieszczęść został skontrolowany medycznie i w międzyczasie okazał się miłym domowym kotkiem. Przeszedł przez kilka domów tymczasowych , kradnąc po drodze - pomimo swojego czasem trudnego charakteru i nawyków - kilka serc Opiekunów i na końcu swoich własnych Dużych. Ja w tym całym okresie go tylko odwiedzałem, głaskałem, zabawiałem, jak zresztą wiele innych kotów. Ale to Sierżant powygniatał sobie swoimi pokancerowanymi łapkami trwałe miejsce w moich uczuciach i emocjach :cry:

Żegnaj Żołnierzu, będzie mi Ciebie brakować :cry:
[']['][']

Obrazek
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6928
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto gru 06, 2016 20:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

:cry: Strasznie przykro

agatag

 
Posty: 157
Od: Sob sie 30, 2014 19:08

Post » Wto gru 06, 2016 20:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Obrazek

To dwójka szczególnych dla mnie zwierząt- a teraz żadnego z nich już nie ma...

Sierżant miał cudowne dwa miesiące w swoim własnym, na wyłączność domu. I pewnie powinnam się cieszyć, że miał choć tyle. Może kiedyś się tego nauczę, ale na razie to co czuję, nie nadaje się do publikacji.

Żegnaj, Łysolku!

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Wto gru 06, 2016 21:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Brak słów...
Bardzo współczuję opiekunom - długotymczasowym i stałym...
Kocie... [*] :(

agatag

 
Posty: 157
Od: Sob sie 30, 2014 19:08

Post » Śro gru 07, 2016 12:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

[']
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 07, 2016 16:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie gru 11, 2016 21:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Dzięki Wam wszystkim. Smutno i trudno się pogodzić. Nie pierwszy kot, którego ratowałam, nie pierwszym który umarł, nie ostatni ... ale zadra w sercu straszna :( . Sierżant spoczął w Koniku, będziemy go odwiedzać ... wspominać kota, który zawsze stawiał na swoim.

Grudzień jest pracowity, i zawodowo, i fundacyjne, formalnie. Zigi trochę się panoszy, muszę go temperować. Na szczęście dolegliwości Zidane chyba ustąpiły na dobre. Na pewno jeszcze lepiej się poczuje, jak Zigi i foczur pójdą panoszyć się na swoim :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon gru 12, 2016 8:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Zigi jest piękny i taki przekochany, miziasty :201461
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2016 22:19 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

One są wszystkie piękne i miziaste, tylko czemu wszystkie są razem ....
W zasadzie złożyłyśmy z Ewą solenną obietnicę nie przyjmowania nowych kotów, póki się trochę nie przeluźni. Dzielnie opierałyśmy się pingwnince po zmarłej :( , którą na szczęście przygarnął ktoś z sąsiedztwa. Ale pingwiny są podstępne ....
Wczoraj dostałam wiadomość od klienta Wypożyczalni, psiarza, ze znalazł kociaka. Wg niego - miesięcznego, z poprawką na oko psiarza obstawiałam rok :twisted: . Pan ma świeżo zgarnięte psy, jeszcze nie ułożone, za to chętne na przekąskę :roll: . Cóż zrobić spotkaliśmy się w lecznicy a tam ... pingwnek, a jakże. Zima jest, to pingwinami rzuca.
Maluch ma ujemne testy i mega sraczkę. Siedzi u mnie w klatce i zużywa roczny przydział gazet. Wrzeszczy na rączki i do zabawy :roll: . Tylko dziś kąpałam go raz i myłam 3 razy :roll:
Surowicę, oczywiście, dostał, leczenie jest wdrożone. Ale martwię się. A, ma ok 10 tygodni :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie gru 18, 2016 23:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII - Sierżant [*]

Dzieciuch straszny
Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Mojo97, polalala i 209 gości