Za mało kłopotów?maluszki szukają DS,Klara [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 14, 2014 7:49 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Dzięki Asiulku! :1luvu: :1luvu:
Zaraz wychodze do pracy, spóźniona, bo musiałam malcom jeszcze leki zapodać, ale juz spokojniejsza.
Nie bedę sie zamartwiała, ze może jest gorzej i wchodząc do domu, nie będe miała guli strachu w gardle!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 14, 2014 16:38 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Bardzo dziękuję Katarzynie 1207 za conva!!!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kasieńko-dzięki Tobie malce mają zapewniona odzywkę-wetka dała ciała i zamówiła conva mięsnego, zamiast mlecznego! :evil:
Jak sie zorientowała, to zamówiła i mlecznego, ale teraz trzeba będzie poczekać.
Dzięki Tobie czekamy spokojnie, bo przesyłka dotarła błyskawicznie!
Jeszcze raz przeogromne dzięki!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Malce dzisiaj w fajnej formie, tfu-tfu odpukać i splunąć przez lewe ramię!
Oby juz nie było takich nocy pełnych lęku , bólu i goraczki!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 5:40 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Cieszę sie że maluchom się poprawia. Mając taką opiekę nie może być inaczej. a Pozostałe kociaste zdrowe?
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro paź 15, 2014 5:52 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Pola mi pokasływała przez dwa dni, to po konsultacji z wetka podałam jej unidox -dostała juz trzy dawki i od wczoraj nie kaszle-jeszcze jakieś 5 dni antybiotyku i mam nadzieję,że wszystko przeminie jak sen!
Klara na razie nie dostała sterydu, więc słabo je, ale póki co, póki wirus w domu, nie moge jej dodatkowo obnizac odporności, bo załapie wirusa od małych.
Jakoś się trzymamy!
Malce szaleją od rana, robiąc sajgon w klatce, ale jak to cieszy w porównaniu z tym smutkiem, cierpieniem, którego doświadczały , chorując!
Toto kicha, ale to dobrze, bo oczyszcza sobie sanodzielnie nosek z wydzieliny, ja mu zakraplam sola fiz i gentamycyną, a on potem wysmarkuje rozmoczona wydzielinę. Jeszcze 4 doby podawania antybiotyku i myslę,że wszystko pójdzie precz!
Jak na razie widać,że juz nawrotów nie będzie, bo malce sa jak rtęć, nawet łapinki nie bolą!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 6:43 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Kciuki za Polę i Klarusię, a dla diablątek buziaki :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10613
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 15, 2014 6:51 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Dziękujemy Aniu!!! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 8:54 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Cieszę się, że choróbsko u maluchów opanowane. :ok:
I dobrze przeczytac, że wciąż są osoby, które Ci pomagają, mimo odległości. To bardzo budujące :)

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 15, 2014 13:52 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Super, że maluchy zdrowieją ... I niech demolują klatkę ile się da ... :twisted: :twisted:

Betaka pisze: I dobrze przeczytac, że wciąż są osoby, które Ci pomagają, mimo odległości. To bardzo budujące :)


No wg mnie to normalne, że się pomaga kiedy można ... :wink: Jak rozpaczliwie szukałam leku dla mojego Pokerka (była dluuuga przerwa w produkcji i praktycznie był nie do zdobycia), to pół Polski szukało ... A korę wiązu dla Bączków dziewczyna aż z Irlandii mi przysłała ... :1luvu:
sorry za OT ... :oops:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5567
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 15, 2014 14:43 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Super, że maluchy już radośnie hasają! Przeszły to choróbsko, to teraz zdrowsze i silniejsze będą, żadne patogeny im nie będą straszne!
Trzymam kciuki za Polę, Klarcię i urwisy <3

Igmu

 
Posty: 149
Od: Nie mar 18, 2012 13:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 15, 2014 15:07 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Za wszystkie kociaste, ekstra mocne :ok:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Śro paź 15, 2014 16:01 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Betaka pisze:Cieszę się, że choróbsko u maluchów opanowane. :ok:
I dobrze przeczytac, że wciąż są osoby, które Ci pomagają, mimo odległości. To bardzo budujące :)

Dla mnie to bardzo ważne,że nadal są ludzie, którzy pomagają,że nie Ci, którzy tak chętnie bywali na wątkach, gdy nic się nie działo, albo wklejali serduszka, ale zupełnie inni ludzie!
Ważne jest pomaganie , a nie deklaracje bez pokrycia .
Sama staram się pomagać ile mogę, na ile mnie stać, choć wiele nie mam, ale czasem dobra rada, podrzucenie watku , udostępnienie na fejsie tez jest wazne.
Tym bardziej jestem wdzięczna wszystkim, którzy są ze mną !-dziękuję Wam kochani! :201494
Przyszły wyniki hist-pat Klary-złe, jak można się było spodziewać :( :( :(

KATEDRA ANATOMII PATOLOGICZNEJ
WYDZIAŁ MEDYCYNY WETERYNARYJNEJ
Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie
ul. Oczapowskiego 13 bl. D, 10-719 Olsztyn
tel. 89 - 524-61-44; e-mail: laboratorium.weterynaryjneuwm@gmail.com
PROTOKÓŁ BADANIA
Lp.: H/14/2243
Materiał: kotka europejska tricolor 12 la, guz listwy mlecznej
Przesyłający: Gabinet Weterynaryjny PUPIL
Właściciel: O...... Katarzyna
Odesłano odpowiedź: 15.10.2014

ORZECZENIE
Badaniem histopatologicznym stwierdzono: dość dobrze odgraniczony nowotwór wywodzący się z gruczołu mlekowego, komórki nowotworowe tworzą struktury cewkowe zebrane w gniazda komórkowe, z centralną martwicą. Anizocytoza i anizokarioza komórek nowotworowych umiarkowana, jądra ze zmarginalizowaną chromatyną, jąderka 1-4, figury mitotyczne do 6 w polu widzenia, cytoplazma średnio obfita, kwasochłonna, niekiedy zwakuolizowana. Wokół nowotworu obecny objęty dysplazją gruczoł mlekowy z ektazją przewodów wyprowadzających, wysłanych komórkami płaskimi lub wykazującymi ogniskowo hyperplazję i hypertrofię, wypełnionych wydzieliną gruczołową i złogami cholesterolu, wydzielina gruczołowa wykazuje cechy szkliwienia i wapnienia. W ścianie i świetle przewodów obecne nacieki limfocytów, plazmocytów, makrofagów. Marginesy badanego wycinka wolne od komórek nowotworowych.
Rozpoznanie: comedocarcinoma (rak czopiasty gruczołu mlekowego) i dysplazja gruczołu mlekowego
Komentarz: nowotwór złośliwy, może dawać wznowę oraz przerzuty. Usunięcie nowotworu w całości poprawia rokowanie. Dysplazja gruczołu mlekowego jest zmianą postępową nienowotworową, mogącą mieć charakter przednowotworowy.
Protokół sporządziła: dr n. wet. Iwona Otrocka-Domagała


Podkreślenie moje
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 18:12 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Z pierwszej części opisu niewiele zrozumiałam, ale ostatni akapit nie pozostawia złudzeń. Kasiu, bardzo mi przykro. Niby było wiadomo, ale... :(
Życzę, aby nie było wznowienia, czy przerzutów, a zmiany nienowotworowe takimi pozostały...

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 15, 2014 18:14 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

katarzyna1207 pisze:
No wg mnie to normalne, że się pomaga kiedy można ... :wink:

Tak, to jest normalne, ale coraz mniej oczywiste. Niestety.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 15, 2014 18:17 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

Dziękuje Beatko, dziękuję! :1luvu:
Niestety oprócz tego, jest ten guz w wątrobie i na pewno nie jest to cysta, to lity twór, więc to guz i na 99% złośliwy-wetka powiedziała to ze smutkiem, lecz szczerze :(
Nie wiadomo ile czasu mamy, ok 6 listopada kolejne usg i ono pokaże, czy i w jakim tempie guz rośnie.
Betaka pisze:
katarzyna1207 pisze:
No wg mnie to normalne, że się pomaga kiedy można ... :wink:

Tak, to jest normalne, ale coraz mniej oczywiste. Niestety.

Niestety to prawda :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 18:21 Re: Za mało kłopotów?-trzy maluszki-chorują, Klara rak

przykro mi.Ale dopóki kocia żyje dopóty jest nadzieja. Czas na radość z każdej wspólnie spędzonej chwilki. Kciuki wielkie :kotek:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55362
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Majestic-12 [Bot], Meteorolog1 i 256 gości