Koty nie są wredne, to nie ludzie
A piesek, jak sama piszesz ma ten typowy psi zapach, Tobie on nie przeszkadza, a dla kota który ma węch dużo bardziej wyostrzony niż człowiek, to jest prawdziwa bomba feromonowa. I to nie chodzi o to że on tego psa nie lubi.
Koty to drapieżniki terytorialne. Oznaczają swoimi feromonami swój teren. Kot zostawia swój zapach ocierając się policzkami o meble, drzwi i o człowieka, ten zapach policzkowy jest dla człowieka nie wyczuwalny i zazwyczaj kotu wystarcza, ale przy małej powierzchni, na której jest też inne zwierze kot się może czuć zagrożony i wtedy zaznacza swój teren bardziej dobitnie, czyli sikami.
Musisz sama zdecydować co będzie dla was najlepsze. Ale już Ci poradziliśmy co zrobić.
Dzika Ruta napisała Ci o drugiej kuwecie, a ja korzystam z doświadczeń mojego przyjaciela, który przechodził przez to samo i też przy zabraniu psiego posłania jego kot też sikał na łóżko.
Potem zamiast psiego posłania postawił w tym miejscu drugą kuwetę. A nowe psie posłanie położył zupełnie gdzie indziej (na raz obsikanym posłaniu, albo materiale, nawet po 10 praniach i tak kot wyczuje zapach swoich siusiek ;/)