Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego ludzia

Rozumiem.
Faszerujesz najzdrowszego kotka na świecie lekiem w zawiesinie :twisted:

Niepotrzebnie w dodatku :lol:

Pani doktor też się ucieszyła. Bo wyników możemy Lotce wszyscy tylko pozazdrościć.

No to proszę Lotkę wycałować ode mnie

To za czarnego pacanka i za trochę inteligencji dla Rządzącej Trójcy :ok:

Czarny pacanek to jeszcze ma jakąś szansę

Bo na rządzącą trójcę to raczej bym nie liczyła :201435

Nie można chwalić kotków :roll:

Animonda była świetna wczoraj, dziś jest niejadalna znowu

A, bo Animonda jest w menu poniedziałkowym, a nie wtorkowym.
Co byś chciała, żeby kotek ciągle tak to samo i to samo? Nawet w szkolnej stołówce codziennie jest inne menu.

Będę jadł winstona, ale tylko w nie-zielonych opakowaniach :twisted:

Najchętniej w brązowych - esteta się znalazł

Mam nadzieję, że niedzielna kontrola pokaże, że jest sens znosić te marudzenia :roll:

Taciunia ciągle nie może się zdecydować na remisję, ale wystarczy jej fiolkę z insuliną pokazać i cukier spada.
Kolejna artystka, co nie może być normalna :roll:

W piątek kontrola ciśnienia i mam nadzieję, że nie zemdleje na widok doktora, ani nie wpadnie w hipoglikemię

Niech doktor się przebierze za hydraulika, z dużą torbą, tak od niechcenia ją chapnie ....

OKI pisze:Będę jadł winstona, ale tylko w nie-zielonych opakowaniach
Najchętniej w brązowych - esteta się znalazł |

Sa jeszcze jakieś żółte, różowe, czerwone... A tak w ogóle to można mu skrycie wykładać do miski, żeby opakowania nie zobaczył. :wink:

basia111 pisze:
OKI pisze:Będę jadł winstona, ale tylko w nie-zielonych opakowaniach
Najchętniej w brązowych - esteta się znalazł |

Sa jeszcze jakieś żółte, różowe, czerwone... A tak w ogóle to można mu skrycie wykładać do miski, żeby opakowania nie zobaczył.

Nie działa.
Te nie-zielone i nie-brązowe też wchodzą, ale tylko sos/galaretka :roll:

OKI pisze:
basia111 pisze:
OKI pisze:Będę jadł winstona, ale tylko w nie-zielonych opakowaniach
Najchętniej w brązowych - esteta się znalazł |

Sa jeszcze jakieś żółte, różowe, czerwone... A tak w ogóle to można mu skrycie wykładać do miski, żeby opakowania nie zobaczył.

Nie działa.
Te nie-zielone i nie-brązowe też wchodzą, ale tylko sos/galaretka

No to nic tylko zupka/krem (oczywiście świeżo przygotowana)

No jasne, coś jeszcze? :roll:

Bo lecę zagrzać mikser :twisted:

Może pomyśl nad desesrkiema

I koniecznie efektownie podane skoro taki esteta.

Edit: Literówka

To kiepsko trafił :evil:

Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego ludzia

Kto przegląda forum