Chora kotka potrzebuje pomocy finansowej i szuka DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 21, 2014 13:41 Chora kotka potrzebuje pomocy finansowej i szuka DT

Kochani...
potrzebuję Waszej pomocy...wczoraj ze schroniska z Rybnika -Wielopola uratowałam matkę kociąt i 1 kocię ( 2 zdechły... nie zdążyłam ) matka jest w strasznym stanie, potrzebuję pomocy w ich leczeniu...Kotka, gdy ją oddawali ludzie do schroniska, ważyła 5 kg, po 9 dniach w schronisku waży 2,300... kotka przebywa w klinice... liczy się każda złotówka, pomożecie?

Kotka przebywa w klinice pani dr Ewy Zygmunt-Wieczorek

Ja chciałam kotkę wziąć ze schroniska, wysterylizować i wypuścić...kotka jest w takim stanie, ze nie wiemy czy przeżyje...ale walkę podjęliśmy...proszę Was o pomoc, bo sama jej nie uratuję...

Sytuacja wygląda tak...
wpłaty :
p. Edyta; 30 zł,
Asiek o. 20 zł,
Alienor 20 zł,
Bobkowa 10 zł,
Slava 50 zł,
p. Wanda 50 zł,
Tomasz 170 zł.

Alienor 20 zł
Edyta 30 zł
Maciej 10 zł
Piotr 30 zł
Grzegorz 30 zł
Tomasz 200 zł

Koszt leczenia do soboty to 970 zł. Brakuje : 300 zł plus dalsze leczenie....

Proszę o pomoc finansową w dokończeniu leczenia tych kotków.
Podaję nr konta , na które można wpłacać pieniądze na dalsze leczenie kotków: 46 1050 1344 1000 0090 6294 7891

Proszę o pomoc w imieniu Dropsika i Pyzy :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie paź 05, 2014 19:03 przez Sabinalas, łącznie edytowano 3 razy

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 13:52 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Chcesz po wyleczeniu wypuszczać domową kotkę oddaną przez ludzi? Z kociakami ją oddali czy urodziła w schronie?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14694
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie wrz 21, 2014 13:59 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Właściciel umarł...sąsiedzi oddali z małymi....z trzema ...poszukam jej domu...Ja się dowiedziałam o tym [przypadkiem...nie mogłam jej zostawić...po prostu nie mogłam....kotka przed oddaniem była duza, piękna....

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 14:03 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Wczesniej, nim po nią jechałam....bo myślałam, ze po 9 dniach nic jej nie będzie....chciałam ja wypuścić...teraz to ona nie umie isc nawet o własnych siłach...

Kotka waży 2.3....po 9 dniach...a to co zobaczyłam w schronisku...ja tak tego nie zostawię...

Teraz mam jeden cel...ratować ją i jej 1 dziecko....małe kocię...

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 15:25 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Ło matko jedyna...w schronisku takie rzeczy?
w jaki sposób mogę przekazać grosik?

bobkowa

 
Posty: 149
Od: Sob sie 30, 2014 21:37
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie wrz 21, 2014 15:44 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Jeśli to była kotka domowa, to nie widzę jej na wolności.
Pomijam fakt, że jest chora.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Nie wrz 21, 2014 16:20 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Proszę o dane, aby można było przesłać grosik. Trzymam kciuki za całą rodzinkę :ok: :ok: :ok:

slava

 
Posty: 223
Od: Sob sie 27, 2011 22:07

Post » Nie wrz 21, 2014 16:21 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Kotka domowa na wolności sobie nie poradzi. Nie będzie miała umiejętności by tam przeżyć.
Koty domowe oddane z domu do schroniska często nie chcą jeść. Kładą się i czekają na śmierć. W żadnym chyba schronisku nie ma na tylu pracowników, żeby przy każdym kocie niejedzącym mógł siedzieć pracownik i go karmić lub namawiać do jedzenia tak długo jak to będzie konieczne. Dlatego z reguły ślepe kociaki są usypiane "na wejściu" - bo i tak by umarły, a po co mają cierpieć.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 21, 2014 16:26 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Koty są u mnie w gabinecie.
Kotka na razie musi dostawać kroplówki dożylne oraz jest dokarmiana RC Convalescence bo nie za bardzo chce sama jeść.
Maluszek jest silny i rozrabia w klatce. Ma wg p.Sabiny koło 2 miesięcy. Jest dosyć duży.

Z tego co zrozumiałam, kotka po śmierci właściciela była dokarmiana przez sąsiadkę, ale jak zaciążyła i urodziła to zaczęła przeszkadzać i ją wywieziono. Ale chyba była kotem wychodzącym.

Poza tymi kotami, jest jeszcze 5 z tego wydarzenia :
https://www.facebook.com/events/2791834 ... l_activity
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Nie wrz 21, 2014 16:46 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Podaję numer konta ( wszystkie rozliczenia będę tutaj pisała )

46 1050 1344 1000 0090 6294 7891

Proszę o pomoc...

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 16:50 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Schronisko...najgorsze miejsce na świecie w jakim byłam....koty nie maja kuwet, robią pod siebie, mają pod sobą pokrojony dywan....w klatkach obok są psy....ja pomogłam 1 kociej rodzinie...a w potrzebie są kolejne...

Ta kotka miała szczęście...
Jednak proszę sobie wyobrazić...9 dni...i 2 zdrowe kocięta umarły...a matka jest na umarciu....

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 16:53 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Jeśli przeżyje...to poszukam jej domu...teraz skupiam się na jej ratowaniu....

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 20:08 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Podrzucę,może ktoś jeszcze dołoży parę groszy.
a tak na marginesie-jak to jest,że kot umiera w schronisku,skoro to schronisko jest zobligowane do zapewnienia mu opieki.Na dniach będę w urzędzie-nie omieszkam o to zapytać.

bobkowa

 
Posty: 149
Od: Sob sie 30, 2014 21:37
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie wrz 21, 2014 20:15 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

Koty umierają...nie pozwolili mi robić zdjęć....ale ktoś wrzucił na fbc zdjęcia z 14 września jak to wygląda....proszę zobaczyć...
https://www.facebook.com/events/2791834 ... pe=regular

Sabinalas

 
Posty: 117
Od: Wto lut 11, 2014 6:04

Post » Nie wrz 21, 2014 21:11 Re: Uratowana kotka ze schroniska potrzebuje pomocy...

https://m.facebook.com/events/357933444 ... r&refid=12

Ktoś założył takie wydarzenie dotyczące rybnickiego schroniska.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, kasiek1510, Zeeni i 278 gości