Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anula7777 pisze:Dziękuję miszelina
Nerwy mi już puszczają i co chwilę ryczę, bo wyobrażam sobie najgorsze... Jestem umówiona u wet. na po 15-tej, wtedy się dowiem co dalej.
Kotka Milka pisze:anula7777 pisze:Dziękuję miszelina
Nerwy mi już puszczają i co chwilę ryczę, bo wyobrażam sobie najgorsze... Jestem umówiona u wet. na po 15-tej, wtedy się dowiem co dalej.
Znam to ja rycze od poniedzialku
drutowal mu te lapke?
anula7777 pisze:Kotka Milka pisze:anula7777 pisze:Dziękuję miszelina
Nerwy mi już puszczają i co chwilę ryczę, bo wyobrażam sobie najgorsze... Jestem umówiona u wet. na po 15-tej, wtedy się dowiem co dalej.
Znam to ja rycze od poniedzialku
drutowal mu te lapke?
Nie, została tylko oczyszczona i dostałam do domu leki w zastrzykach. Powiedział, że trzeba ją zagoić przez kolejne dni i wtedy można operować. Tylko ona się jakoś nie goi, chyba jest źle...(((((((
Kinnia pisze:anula7777 pisze:Kotka Milka pisze:anula7777 pisze:Dziękuję miszelina
Nerwy mi już puszczają i co chwilę ryczę, bo wyobrażam sobie najgorsze... Jestem umówiona u wet. na po 15-tej, wtedy się dowiem co dalej.
Znam to ja rycze od poniedzialku
drutowal mu te lapke?
Nie, została tylko oczyszczona i dostałam do domu leki w zastrzykach. Powiedział, że trzeba ją zagoić przez kolejne dni i wtedy można operować. Tylko ona się jakoś nie goi, chyba jest źle...(((((((
który wet tą łapkę dzisiaj widział?
mavi pisze:Aniu, nie trać nadziei! Twój kotek jest silny i chce żyć. Więc nie rozpaczaj, tylko pomóż mu stanąć na nogi. Nawet, jeśli to będą tylko trzy nogi. Poradzi sobie! Tak jak sobie świetnie radzi moja śliczna Delta - widać na poniższych zdjęciach. Biega szybciej od czterołapnej i szybciej od niej wskakuje na szafę. A szafa ma 210 cm.
I wiesz, co ci powiem? Kiedy postanowiłam, że zaadoptuję jakiegoś kota bez nogi albo bez ogona (taką miałam dziwną zachciankę), to pierwszego kota, jakiego sobie upatrzyłam, nie dostałam. Jego opiekunka, choć go ogłaszała, nie uznała mojego domu za lepszy od swojego i w końcu zostawiła sobie kotka. Potem znalazłam ogłoszenie o Delcie i dopiero ten kiciuś trafił do mnie. Tak więc uważam, że koty trójłapne są rarytasem i nie tak łatwo takiego dostać.
Jest jedno ograniczenie: trójłapek nie może swobodnie wychodzić.
kocia_mendka pisze: Ważne,żeby koteł ŻYŁ a czy na 3 czy na 4 łapach? Jemu to nie będzie przeszkadzało....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 481 gości