Operacja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 20, 2014 16:01 Re: Operacja

Jeśli jesteś z okolic Katowic możesz jechać bez kota a z prześwietleniem do dr Gierka (ma gabinet pod Mikołowem). Tylko się trzeba wcześniej umówić telefonicznie. Na wizycie dogadaj się w kwestii kasy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob wrz 20, 2014 18:53 Re: Operacja

Dziękuję za rady. Szukałam w internecie ale z tego co widzę to fundacje pomagają głównie bezdomnym kotom. We wspomnianej przychodni też byłam. Póki co zbieram pieniążki na własną rękę, chociaż kiepsko to wygląda:/ No i wklejam zdjęcia kotka, chorą łapkę widać, zbliżenia po namyśle nie pokażę, bo to raczej przykry widok:/ W każdym razie leki podziałały i kotek czuje się lepiej, mruczał kiedy go głaskałam i przeciągał się prężąc brzuszek:) Tylko proszę znowu nie pisać, że kotek leży na podłodze itp. Ma swoją poduszeczkę, ale jakoś nie chce na niej leżeć i kładł się na samych płytkach. Próbowałam podłożyć mu kocyk ale w ostateczności zaakceptował tylko tekturkę z kartonika:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

anula7777

 
Posty: 149
Od: Pt wrz 19, 2014 14:56

Post » Sob wrz 20, 2014 19:02 Re: Operacja

Buzi w łaciaty nochal :D Wygląda na silnego koteła, da sobie chłopak radę. A co do pieniążków, dziewczyny dobrze piszą, najlepszym rozwiązaniem byłoby dogadanie się z fundacją,jest szansa że pomogą bo faktem jest,że pomagają nie tylko bezdomniakom. Poza tym spróbuj jeszcze zorganizować bazarek tutaj na forum, większa szansa,że coś uda się uzbierać. A swoją drogą to dziwne trochę, jak leczyłam Artema też nie miałam kasy, przy posikującym Brutusie wyszło coś około 500 zeta za leki wizyty i co tylko, moi weci nie powiedzieli słowa,że donoszę kasę po 50-100 złotych. No ale moi to lekarze z powołania... Dobra,żeby nie bylo,że wredna jestem, dasz sobie radę. Tak z leczeniem jak i z zebraniem pieniążków. Ja to wiem :D Trzymam kciuki za kocika i za Ciebie :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Sob wrz 20, 2014 19:15 Re: Operacja

Dlaczego kot leży na kartonie?
Szczerze powiedziawszy marnie wygląda i jest złechany mocno.
Musisz mu dawać dobre jedzenie. Lekko strawne i kaloryczne.Musi mież siłę do walki.

Betamox podaje się co 2 dziń i chyba jest za słaby w takim wypadku. Według mnie.
Nie wkeliłaś wyników/diagnozy z wcześniejszych wizyt. Jakie leki wcześniej dostał ? Dobrze by było porównać.

Fundacje pomagają w zbiórce pieniędzy ale by sprawdzić czy tobie pomogą musisz do nich sie zwrócić z takim pyatniem.

Kiedy zabieg umówiłaś? Bo rozumiem ,ze jest umówiony. Rozmawiałąś o płątności w ratach?
Jeśli nic jeszcze nie załatwiłaś idź do dr Gierka jak radzi Alienor. Każdy dzień się liczy jeśli kota ma chodzić. I żyć. Może się okazać ,że z powodu długiego czasu odwlekania decyzji trzeba bedzie łapę amputować lub koszty zabiegu będą większe. Musisz sie z tym liczyć.
Nie wypuszczaj go na dwór.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55323
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob wrz 20, 2014 19:24 Re: Operacja

anula7777 pisze:Dziękuję za rady. Szukałam w internecie ale z tego co widzę to fundacje pomagają głównie bezdomnym kotom. We wspomnianej przychodni też byłam. Póki co zbieram pieniążki na własną rękę, chociaż kiepsko to wygląda:/ ....


Ty się w ogóle nie przejmuj tym, co pisza fundacje na swoich stronach! Dzwoń, pisz nie odpuszczaj - pomagają potrzebującym zwierzętom a nie bezdomnym. Z ich upustów na pewno możesz skorzystać a i podwózki zorganizują i konto udostępnią też. Wszystkie niemal mają to w statucie!
WALCZ!

Heka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Wto sty 31, 2012 12:23
Lokalizacja: Gdańsk-Jelitkowo

Post » Sob wrz 20, 2014 20:16 Re: Operacja

Trzymam kciuki za kotulka. Oby wyzdrowiał :ok: . Anula7777 może idź do tego doktora Gierka z RTG, porozmawiaj z nim o operacji i płatności na raty. Spróbować przecież nie zaszkodzi, a za samą rozmowę z Tobą, bez badania kocurka raczej rachunku Ci nie wystawi. Zabieg będziesz mogła od razu umówić. Skoro dziewczyny u niego były, znają go i polecają, jako dobrego specjalistę, to przynajmniej będziesz spokojniejsza, że pomoże kotu i nie zrobi mu krzywdy.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob wrz 20, 2014 20:52 Re: Operacja

Wprawdzie Alienor już to napisała ale, unikaj jak ognia kliniki na Brynowie :ok: Albo dr. Gierek albo Fabisz-Stefanek w Chorzowie. Mogę pomóc tylko finansowo, więc może wystaw rzeczy na Kocim Bazarku, albo Pchlim Targu. Możesz podać numer konta, łącznie z nazwą banku?
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Nie wrz 21, 2014 20:43 Re: Operacja

co z futerkiem bo czas ucieka - czas, którego jego łapka nie ma
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 22, 2014 8:05 Re: Operacja

Witajcie. Kotek chyba czuje sie lepiej, ma więcej siły, ma apetyt i zjada normalnie, mruczy gdy go głaszcze :) Ale nie chce pić wody:/ Wet. powiedziała, że jak nie będzie sam pił mam mu dawać strzykawką i tak właśnie robię ale on odwraca mordkę i nawet jak uda mi się wstrzyknąć do pyszczka to wychlapuje wszystko... Nie robił tez kupki wcale aż do dziś:) co mnie bardzo ucieszyło pomimo, że załatwił sie na środku :? Tak samo ma z sikaniem - gdzie popadnie, wiec mam kilka razy na dzień sprzątanie... Chorą łapkę przemywam tak jak zalecił lekarz specjalnym roztworem, no i robiłam mu już dwa zastrzyki:x W odpowiedzi na wcześniejsze posty - byłam właśnie u dr. Gierka i koszt samej operacji wycenił na 800 zł w rozłożeniu na 2 raty. Powiedział, że operacja powinna być do kilku tygodni najpóźniej. Chce zebrać te pieniążki. Phoenix zasugerowała Koci Bazarek i wczoraj pół dnia robiłam zdjęcia:x Są to rożne drobiazgi, biżuteria, ale pomyślałam, że od ziarnka do ziarnka uzbiera się miarka i chciałabym wystawić bazarek z nadzieją, że komuś coś się spodoba i pomoże :1luvu: Tylko dziewczyny nie wiem za bardzo gdzie powinnam to zrobić, czy mogę tutaj pod postem? Jestem nowa i z tego co widzę chyba jeszcze nie mogę otwierać swoich postów (a może się mylę?). Ten z prośba o pomoc i rady napisałam w odpowiedz na post innej osoby i został przeniesiony jako nowy. Mogę tutaj wyszczególnić te rzeczy?

anula7777

 
Posty: 149
Od: Pt wrz 19, 2014 14:56

Post » Pon wrz 22, 2014 8:10 Re: Operacja

Bazarki na kocie cele robimy w tym dziale
https://forum.miau.pl/viewforum.php?f=20

W tym wątku wstaw link do bazarku, a w watku bazarkowym link do tego i krótką informacje o kocie w pierwszym poście.

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon wrz 22, 2014 9:00 Re: Operacja

Już umawiaj termin bo potem czekać będziesz.
jakos tak dziwnie brzmi ,że kilka tygodni czekać trzeba. Ktoś wcześniej napisał ,że czym dłużej tym bardziej ścięgna kurczą się. Poza tym czym szybciej zabieg zrobiony zostanie tym szybciej kot powróci do sprawnosci, będzie mniej komplikacji a rezultat lepszy.
Nie wyobrażam sobie czekania i patrzenia na cierpienie zwierzaka. Dni z lekami p.bólowymi to dni co uszkadzają watrobę i nerki. To złe funkcjonowanie organizmu bo kot nie porusza się. Organizm osłabiony łapie wszystko. Każdą francę. To ciągłe podawanie antybiotyków by nie wytworzył się stan zapalny. To moje zdanie i nim się kieruję lecząc nasze koty.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55323
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 22, 2014 9:20 Re: Operacja

ASK@ pisze:Już umawiaj termin bo potem czekać będziesz.
jakos tak dziwnie brzmi ,że kilka tygodni czekać trzeba. Ktoś wcześniej napisał ,że czym dłużej tym bardziej ścięgna kurczą się. Poza tym czym szybciej zabieg zrobiony zostanie tym szybciej kot powróci do sprawnosci, będzie mniej komplikacji a rezultat lepszy.
Nie wyobrażam sobie czekania i patrzenia na cierpienie zwierzaka. Dni z lekami p.bólowymi to dni co uszkadzają watrobę i nerki. To złe funkcjonowanie organizmu bo kot nie porusza się. Organizm osłabiony łapie wszystko. Każdą francę. To ciągłe podawanie antybiotyków by nie wytworzył się stan zapalny. To moje zdanie i nim się kieruję lecząc nasze koty.



Masz rację ale ja nie napisałam, że trzeba czekać (chyba, że źle się wyraziłam) tylko, że weterynarz powiedział, że z taka operacją można zwlekać najwyżej kilka tygodni. Wiem, że im szybciej tym lepiej dla kotka...

anula7777

 
Posty: 149
Od: Pt wrz 19, 2014 14:56

Post » Pon wrz 22, 2014 10:05 Re: Operacja

wiesz co nie obraz sie ale - jeżeli twoj kot ma zmiażdżona łapę to jakim cudem lekarz chirurg powiedział żeby czekac kilka tygodni?
podzwon po fundacjach- ja tez mam swoje koty i nie raz mi pomagali!
kot nie moze siedziec ze złamana łapa !
Kotka Milka
 

Post » Pon wrz 22, 2014 10:49 Re: Operacja

Anula - ustal termin jak najszybciej, tutaj nie ma na co czekać, kazdy dzień zwloki to wapniejące scięgna, kolejne niepotrzebne zrosty itd.
wiem co mówię - futra po urazach to mój dzień codzienny
telefon w rekę i dzwoń gdzie się da i jak się da - Twój kotek nie ma czasu, NIE MA CZASU
urazy ludzkie nie róznia się od urazów kocich - taki sam koszmarny ból, taka sama konieczność natychmiastowej pomocy chirurgicznej

dzwoń do fundacji i proś - w lecznicy możesz podpisać weksel (robiłam tak)
ponieważ bywam w róznych lecznicach, wiem, że idzie się dogadać, idzie ustalić, zwykle nie stanowi to problemu

nie obawiaj się, że ktokolwiek Cię oceni czy wysmieje - nikt tego nie zrobi
z reszta jakie to ma znaczenie - kocik jest najważniejszy a On NIE MA CZASU

Kotek potrzebuje Twojej determinacji w działaniu - dasz radę (przetrwałaś opierdziel na forum :lol: i nie uciekłaś - dasz rade wszędzie i z każdym :D )

wyszukaj fundacje pro kocie i nie popuść - forma weksla jest dosyć popularna, zgodzą się
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 22, 2014 19:25 Re: Operacja

phoenix6 pisze:Wprawdzie Alienor już to napisała ale, unikaj jak ognia kliniki na Brynowie :ok: Albo dr. Gierek albo Fabisz-Stefanek w Chorzowie. Mogę pomóc tylko finansowo, więc może wystaw rzeczy na Kocim Bazarku, albo Pchlim Targu. Możesz podać numer konta, łącznie z nazwą banku?



Skorzystałam z Twojej rady i wystawiłam dosyć dużo różnych rzeczy. A tutaj jest link do bazarku:
viewtopic.php?f=20&t=164865&p=10777747#p10777747

Właśnie byłam u dr. Gierka :)

anula7777

 
Posty: 149
Od: Pt wrz 19, 2014 14:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka, Wojtek i 184 gości