Kotka.NIEDOWŁAD kończyn.amputowany ogon. MA DOM

Nigdy nie robiłam żadnych sensacji wokół kotów z Rudy. W 2012 zrobiła fotoreportaż i podpisał co wiedziałam o każdym kocie. Tobie to się jednak bardzo nie spodobało. Na koty w Rudzie tak jak i w schronisku w Zabrzu wpłacam w miarę możliwości drobne sumy więc nie zarzucaj mi że nie pomagam.

Zyta Felicjańska pisze:Nigdy nie robiłam żadnych sensacji wokół kotów z Rudy. W 2012 zrobiła fotoreportaż i podpisał co wiedziałam o każdym kocie. Tobie to się jednak bardzo nie spodobało. Na koty w Rudzie tak jak i w schronisku w Zabrzu wpłacam w miarę możliwości drobne sumy więc nie zarzucaj mi że nie pomagam.

Swego czasu pomagała bezpośrednio kotom Liwia_ ,ja byłam zadowolona,schron był zadowolony,a koty jeszcze jak bardzo.Jeszcze teraz wyjdzie,że jestem zbieraczką i wszystkie koty ze schronu są mooooooje.Ja już naprawdę nie mam słów.Kupe lat pomagałam psom tylko,co potwierdzi Halbina,bo też była na dogomanii,wtedy nie było tak,jak teraz,że mnóstwo wolontariuszek, ze mną były 2 osoby,które czynnie pomagały.Uwierz mi,że miałam co robić przy psach i wcale nie musiałam wkopywać się w koty.Od paru lat były stałe domy tymczasowe- Mar9, FAN-Cotoma, Anita5,czasem Alienor wzięła coś, czasem Halbina, czasem ktoś inny sie znalazł.Było dobrze i jakoś nie zagarniałam kotów dla siebie, Anita była wiele razy w schronisku i ratowała, mimo że wtedy warunki dla kotów były o wiele gorsze.

Podaj maila, przekażę schronisku,albo nawet przeczytają tu sami.Chętnie skorzystają z pomocy,szczególnie biało-srebrna kotka,którą mam na mailu od 2 dni,ale nie miałam czasu wstawić nawet, była zdrowa, do dzisiaj.Już ma potężny kk.

Ja nie mam nic przeciwko temu żebyś się tymi kotami zajmowała nawet jeżeli ma się to ograniczyć do zakładania i uzupełniania wątków, tylko rób to jakoś z sensem i nie piętrz przeszkód tym, którzy akurat mają czas, możliwości i ochotę działać. Ja akurat w tym roku zaangażowałam się w pomoc kotom pani Ewy z Chorzowa, pomagam na ile mogę czasowo.

Wiem że wielu kotom udało Ci się pomóc, ale gdybyś zachowywała się racjonalnie pewnie byłoby jeszcze większe zainteresowanie kotami z Rudy. Nie wiem czego się obawiasz ale są to obawy bezpodstawne. Nikt nie chce robić dymów, ani kopać dołków pod Tobą.

Zyta Felicjańska pisze:Ja nie mam nic przeciwko temu żebyś się tymi kotami zajmowała nawet jeżeli ma się to ograniczyć do zakładania i uzupełniania wątków, tylko rób to jakoś z sensem i nie piętrz przeszkód tym, którzy akurat mają czas, możliwości i ochotę działać. Ja akurat w tym roku zaangażowałam się w pomoc kotom pani Ewy z Chorzowa, pomagam na ile mogę czasowo.

Wiem że wielu kotom udało Ci się pomóc, ale gdybyś zachowywała się racjonalnie pewnie byłoby jeszcze większe zainteresowanie kotami z Rudy. Nie wiem czego się obawiasz ale są to obawy bezpodstawne. Nikt nie chce robić dymów, ani kopać dołków pod Tobą.

Jeśli ktoś chce pomóc,to zawsze to zrobi, wybierając chociaż jednego kota,któremu chce pomóc,a to tylko pare kotów w najpilniejszej potrzebie.

justyna8585 pisze:Ta kotka już bardzo długo czeka na dom.

Koka ,2 letnia koteczka o bardzo fajnym charakterze, domowa miziasta. Zdrowa wysterylizowana.

--------------------------------------

Sisi ,whiskasowa koteczka, ma 7 miesięcy. Kicia jest przerażona, boi się wychodzić z budki. Odebrana z 4 innymi kotami z domu. Kotka pilnie szuka domu lub DT. Jest kotką drobnej budowy.Już załapała koci katar.

Tajger ma 4 miesiące, jest niezwykle rezolutnym kociakiem. Kocha inne koty ,chętnie się bawi, lubi też psy. Za człowiekiem chodzi jak cień. Korzysta z kuwety.

Feluś, roczny kocurek. Lubi psy i inne koty. Korzysta z kuwety. Typowo domowy bardzo miziasty kociak o pięknych bursztynowych oczkach.

Fikus ma dopiero 4 miesiące a już doznał w życiu wiele złego. Zabrany wraz z 4 innymi kociakami z domu Kociak ma słodki i kochany charakter

Kacper ma 3,5 miesiąca zabrany z ulicy. Kociak był przednimi łapkami przywiązany do drzewa na ulicy Młodego Górnika. Miły o rewelacyjnym charakterze. Zasługuje na super domek.

Amber kotka ok 4 letnia zabrana z ulicy gdzie nie potrafiła sobie poradzić pewnie kiedys komuś uciekła bądź ktoś się jej pozbył. Miła bardzo pozytywnie nastawiona do otoczenia. Bardzo zestresowana w schronisku.

a Tutaj wątek ogólny na miau,tak jakoś się składa,że w tytule jest wpisane,że poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy.
viewtopic.php?p=10774385#p10774385

Przypomne, młoda kotka po potrąceniu ma amputowany ogon i niedowład tylnych łap, załatwia sie w kuwecie, jest ufna,miła,kochana.Pilnie szuka domu tymczasowego.

podnosze.....

Rano dzwoniło schronisko,że z kotką jest gorzej, leje jej się ropa z rany.Ma zmieniony antybiotyk na silniejszy,rana została wyczyszczona,zdezynfekowana .Nie było czasu na myślenie, Irena zaoferowała bardzo awaryjny DT.Jest potężnie zakocona.

Kotka przy czyszczeniu rany wskoczyła na półkę,więc jest duża szansa,że będzie normalnie chodzić.Niepokojący jest też duży brzuch, nie wiadomo czy to robaki,czy ciąża,czy co...

w góręęęęęęe

Potrzebna pomoc finansowa

Kotka była dzisiaj u weta, amputacja ogonka jest dobrze przeprowadzona, wdała się po prostu infekcja.Dostała 3 zastrzyki i zrobiono usg,żeby wykluczyć ciążę.Najprawdopodobniej niedawno rodziła.Trzeba było kupić podkłady.Jest cudowna z charakteru.

Kotka potrzebuje wsparcia finansowego.Fundacja "Świat zwierzętom |udostępniła konto,za co bardzo dziękujemy.
NUMER KONTA:
KB S.A 47 1500 1894 1218 9001 9780 0000

justyna8585 pisze:Kotka potrzebuje wsparcia finansowego.Fundacja "Świat zwierzętom |udostępniła konto,za co bardzo dziękujemy.
NUMER KONTA:
KB S.A 47 1500 1894 1218 9001 9780 0000

................

Podnoszę...

justyna8585 pisze:Kotka potrzebuje wsparcia finansowego.Fundacja "Świat zwierzętom |udostępniła konto,za co bardzo dziękujemy.
NUMER KONTA:
KB S.A 47 1500 1894 1218 9001 9780 0000

...................................

Kotka dochodzi do siebie, prawie normalnie staje na łapki.

Potrzebna jest sterylka

Nie ma funduszy na to

Kotka.NIEDOWŁAD kończyn.amputowany ogon. MA DOM

Kto przegląda forum