kiepsko, że tak powiem
strych zamknięty ze względu na Zorro, a za parę dni zacznie się remont dachu -wiec strych zamknięty do maja
kotom zmniejszyła się powierzchnia, bo strych to nie tylko powierzchnia ponad 20 metrów podłogi, ale wiele schowanek, szafa na którą można wchodzić, wiele metrów belek do wspinania się , dużo schowanek, pudełek, prawdziwy koci plac zabaw
więc są niezadowolone i o byle co się kłócą, wrzaski i piski
no i na strychu nie ma psów,
a szczególnie Sweetie stara się koty gonić albo straszyć , tez jej się nudzi przecież
Alibab nie daje się czesać, a sypie się bardzo-ma dużo futra
Zorro włazi na szafę w kuchni skacze na piec
-nie robił tego jak mógł skakać na strychu
koty starają się wejśc na strych jak wchodzę wieszać pranie
i nie chcą wrócić
chowają się, dzisiaj Ryjonek przespała noc na strychu, ale przyszła na śniadanie
i ogólnie beznadzieja