dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2015 8:36 Re: jadacie pączki?

Patmol, trochę się niepokoję, czy nie postanowią Cię (w moim ulubionym mieście) traktować jak czarownicę :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw kwi 16, 2015 9:01 Re: jadacie pączki?

przecież się z tym nie afiszuje :mrgreen: że czasem kwiatka sobie zjem na spacerze

kupiłam anyż gwiazdkowy
jak to dać do herbaty? w całości?

zmieliłam kila goździków (przyprawy) w młynku
fajny smak na chleb z masłem -i ostry i słodki jednocześnie

fiołki
Obrazek

Obrazek
jeszcze nie jadłam :twisted:
jakoś zawsze tak rosną, że nie da się urwać :roll: albo nie nadają się do jedzenia albo ich bardzo mało rośnie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 16, 2015 9:06 Re: jadacie pączki?

U mnie przed budynkiem cały jeden trawnik zarośnięty fiołkami :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 16, 2015 9:47 Re: jadacie pączki?

u mnie w mieście jest dużo fiołków na trawnikach
i bardzo dużo w parku
ale one są niejadalne niestety

a w łąkach, dalej od cywilizacji :roll: nie ma

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 16, 2015 9:56 Re: jadacie pączki?

Patmol pisze:ale one są niejadalne niestety

No, ale ja nie mam zamiaru ich jeść :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 16, 2015 10:11 Re: jadacie pączki?

U mnie na trawniku mnóstwo szczypiorku wyrosło, bo tu kiedyś były chaty chłopskie i ogródki, ale nie decyduję się jeść. Podobnie jak rokitnika z Dzikich Pól - za miastem, owszem, ale przy hałdzie rekultywowanej...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 16, 2015 17:09 Re: jadacie pączki?

Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw kwi 16, 2015 18:52 Re: jadacie pączki?

Jakie zdjęcie miłośnika kwiatów 8O boskie!!!
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pt kwi 17, 2015 6:35 Re: jadacie pączki?

nie wygląda żeby 8) mu smakowało

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 17, 2015 11:36 Re: jadacie pączki?

One zawsze wyglądają jak niezadowolone :mrgreen:
Co to za kosmiczna rasa, jakiś devon ?

edit: chyba sfinks kanadyjski ;)
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt kwi 17, 2015 13:05 Re: jadacie pączki?

wczoraj miałam farta 8)
wyszłam na spacer z Caillou, i jakaś kobiecina (młoda) na takim podwóreczku miedzy kamienicami miała spuszczonego psa
-pies taki w typie amstaffa, ale mieszany -coś w stylu mojej Sweetie, ale większy pysk
i jak pies zobaczył Caillou to galopem przebiegł żeby ją zjeść , no chociaz ugryźć -chyba z nim mało chodzą na spacery
dałam Caillou za siebie i robiłam obroty żeby zawsze Caillou była z tyłu -bo pies usiłował a to z jednego boczku ją dopaść, a to z drugiego złapać zębami
chwilę dłuższą trwało, zanim kobiecina przestała go wołać i wydzierać się i po prostu przyszła po niego
Caillou wcale nie chciała być za moimi plecami i zamiast być cicho-to pyskowała do psa :roll: ona z tych, co raczej sie postawią niz uciekną -ale na smyczy nie miałaby szans
a nie mogłam jej spuścić, bo to było blisko dużej, ruchliwej ulicy
poza tym ona jest dobra w pokazach wściekłości, puszeniu się , udawaniu wściekłego psa , przystawianiu zębów do piej szyi i wywrotkach-ale jak pies gryzie naprawdę to jest zaskoczona
no i wyobraźcie sobie -miałam szczęśliwy dzień :mrgreen: :king: tamten pies mnie nawet nie drasnął
chociaż mógł mnie pogryźć zupełnie bez problemu 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 17, 2015 13:29 Re: jadacie pączki?

Ten pies i jego właścicielka też mieli szczęśliwy dzień
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 17, 2015 13:37 Re: jadacie pączki?

odważna jesteś, Patmol :king:
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt kwi 17, 2015 13:40 Re: jadacie pączki?

odważna nie jestem
po prostu nie bardzo mam wybór
no bo co mam zrobić? rzucić się na psa? uciekać?

Pies na pewno był cały szczęśliwy, że może wreszcie kogoś nastraszyć 8)
oni go tak puszczają -to nie pierwsze nasze spotkanie i na pewno nie ostatnie
przedostatnim razem tez miałam farta, ale było trudniej -bo właściciel był baaardzo daleko i musiałam się wycofywać -bo za długo byłoby czekać na niego
wycofywanie się, tak aby cały czas być przodem do szczerzącego się wściekle warczącego i podskakującego o psa
z Caillou za plecami, która wcale się nie chce wycofywać i nie ułatwia sprawy -wcale nie jest proste 8) ale jakie to dobre ćwiczenia dla opanowania i refleksu :kotek:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 17, 2015 13:49 Re: jadacie pączki?

ja ze strachu chyba bym schowała się za psa :oops:
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Nul i 217 gości