Mój aniołek Emilek przegrał z kalici i FIPem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 22, 2014 8:18 Re: Kaliciwiroza objawy neurologiczne, jakie szanse?

Dzięki za rady. Mam nadzieję, że kryzys minął. Odstawiłam Metacam, bo chyba już mu szkodziło dłuższe podawanie, naciągało go na wymioty. Nie widac, żeby wpłynęło to negatywnie na jego reakcje. Dostaje osłonowo pastę Epato na wątrobe, żeby jej nie obciążać lekami. Ataki miewa, ale zdecydowanie rzadziej. Wczoraj byliśmy w domu na wsi, to biegał po płytkach chodnikowych jak szalony. Czasem wywracał się, ale w większości przypadków potrafi się już sam zebrać i podnieść. Wczesniej nie było o tym mowy - leżał bezradnie jak biedronka. Nawet na schody sam się wspinał. Na zewnatrz zdecydowanie łatwiej mu się poruszać, niż w domu po podłodze, choć wyścielam już mu ją dywanikami, żeby nie ślizgał się.Oby juz było lepiej.
Asia2, czy Twoje kociaki też miały krzywe kręgosłupki przez zniekształcone nóżki? Biega pokracznie, kręgosłup wygięty, nóżki pałąkowate, odstajace w kolankach na boki. Robię mu gimnastykę i masaż, żeby mięśnie nie zaniknęły, ale martwią mnie te zmiany w kościach. Dostawał dietę jelitową RC, jednak zauważyłam, że krzywica mu się zwiększyła przy jej podawaniu. Teraz jest na mięsie głównie, nabrał ciała, rośnie, tylko po diecie mięsnej są większe problemy z kupką.
Czeka nas jeszcze wizyta kontrolna.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 22, 2014 9:42 Re: Objawy neurologiczne EMILEK dalej chory. Potrzebuje wspa

Po miesiącu u nas bez zmian. Emil nadal chory. Ma padaczkę, uszkodzoną wątrobę, grzybicę i przestał chodzić.
Zaczęliśmy wczoraj jeżdżenie z Emilkiem na codzienne zabiegi rehabilitacyjne. Niestety, od 5 dni Emil już nie chodzi. Czeka go wizyta u poleconego przez panią rehabilitantkę lekarza z kontrolnym badaniem krwi i pewnie konsultacja u specjalisty we Wrocławiu. Mimo choroby Emil lubi zabawę, jest pogodnym, rozmruczanym kociaczkiem i wszyscy go kochają. Jego środkiem transportu zamiast łapek, jestem głównie ja Mam nadzieje, że jednak z czasem to się zmieni i da radę sam stanąć czy chodzić. Rozmowa z Panią rehabilitantką dużo mi dziś dała, dowiedziałam się, że zwierzaki z podobnie ciężkich przypadków wychodzą z chorób i są w stanie samodzielnie funkcjonować.
Gdyby ktoś chciał wesprzeć naszą walkę z Emilkowymi chorobami, to będziemy bardzo wdzięczni za każda, nawet najdrobniejszą wpłatę na konto: STOWARZYSZENIE OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI "NADZIEJA NA DOM"
PKO BP SA
80 1020 2313 0000 3502 0381 9133

z dopiskiem "na leczenie Emila".

Dzięki moim apelom o pomoc dla Emilka na FB udało się już pokryć większość kosztów dotychczasowych faktur, dałam też rzeczy na bazarki. Jednak kolejne badania, wizyta kontrolna i ewentualna konsultacja neurologiczna we Wrocławiu, to kolejne spore koszty :( .
Nie potrafię tu wstawić zdjęć. Zdjęcia Emilka dostępne są na moim profilu FB https://www.facebook.com/jagna.wegrzynek i na profilu Nadzieja na Dom.
Ostatnio edytowano Śro paź 22, 2014 9:55 przez Jaaga, łącznie edytowano 1 raz

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 22, 2014 9:53 Re: Objawy neurologiczne EMILEK dalej chory. Potrzebuje wspa

Skontaktuj się z Lidką z Katowickich niekochanych. Ona miała kota, który z niechodzenia (powypadkowego w tym wypadku) wyszedł. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 22, 2014 9:56 Re: Objawy neurologiczne EMILEK dalej chory. Potrzebuje wspa

Pozdrawiam Emilka i mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za niego.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro paź 22, 2014 10:06 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

P. rehabilitantka (zaznaczę całkiem prywatnie)na podstawie odruchów Emila i obserwacji innych przypadków zasugerowała nam, że to może być coś z móżdżkiem. Oczywiście jest to prywatna opinia, ale warto to potwierdzić lub wykluczyć ją u specjalisty.
Emilek ma 3 miesiące, nawrót grzybicy, poważnie uszkodzoną wątrobę, padaczkę, nadciśnienie i przestał chodzić. Je jedynie dietę wątrobową, osłonowo dostaje Epato paste. Po innym jedzeniu częściej dostaje ataki padaczkowe.

Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak tu się wstawia zdjecia, bo robiłam to kilka lat temu i nie pamiętam :oops: , a nie każdy ma dostęp do FB.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 22, 2014 19:29 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Koniecznie bym kociakowi zrobiła jonogram - te ataki padaczkowe mogą być w rzeczywistości tężyczką.
Trzeba sprawdzić poziom wapnia, fosforu, także potasu i magnezu.
Pałąkowate łapki, zgrubienia w stawach - to wszystko niekoniecznie musi być wynikiem przebytej infekcji - mogła ona nałożyć się na problemy z gospodarką wapniowo-fosforanową i dlatego są takie nasilone, dziwne objawy.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw paź 23, 2014 7:10 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Miał badania tych pierwiastków. Wszystkie w normie. Tylko soli miał niedobór. Ogólnie badania krwi ma dobre, oprócz prób wątrobowych i kreatyniny, która jest za niska też w zwiazku z chorą wątrobą. Ataki miał też u neurologa, wiec p. doktor potwierdziła, choć wcześniej powiedziała, że nie może być padaczki, której ataki są po dotykaniu. Ma normalne ataki, po nich jest rozmruczany i głodny.
Wczoraj był na drugim zabiegu, jednak jakoś gorzej czuje się. Chyba musimy je przerwać, żeby nie pogorszyć stanu, zamiast polepszyć. Wydaje mi się, że jedyną nadzieją jest już tylko Wrocław :roll: .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 23, 2014 21:35 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Przywitam się :oops:

Jaaga - miałam okazję byc u Pani Halinki i słyszałam,że dziś już znacznie lepiej i Emilek był bardziej ożywiony. Zresztą pani Halinka jest raczej optymistką i mówiła, że aż tak źle nie ma. Że mały nie chodzi NIE DLATEGO, że nastąpiła atrofia mięśni, a raczej jest to konsekwencją zmian w móżdżku. Ale nawet te zmiany moga się cofnąc do pewnego stopnia - u kociąt do mniej-więcej szóstego miesiąca życia - kwestie neurologiczne potrafią zaskoczyć. Szybka diagnoza i skuteczne leczenie.
Dr Kiełbowicz ma jakiś eksperymentalny lek -sam go robi - tak był leczony mój ślepy od urodzenia tymczasik, rok temu, który po oddaniu go do domu stałego, pochorował się, tak po prostu....
W konsekwencji przebytego zapalenia móżdżku miał ataki padaczki kilkanaście razy na dzień, przestał chodzić, zmienił mu się charakter na agresywniejszy, musiał chodzić w pieluszce, zapominał jak jeśc,trwało to ok. 6-7 miesiecy..... Na dzień dzisiejszy bierze ten lek przypominająco chyba raz na dwa tyg, biega, załatwia się samodzielnie, ostatni atak miał koniec maja chyba....

Trzymam kciuki za wytrwałość ( ja do Pani Halinki chodziłam w tamtym roku od chyba 12 listopada aż do świąt bożego narodzenia, prawie codziennie, po 3 godziny dziennie) i zdrowia dla maluszka!

ps. czy to nie toksoplazmoza? Nie wiem czy pisano o tym w watku, jesli tak, to przepraszam :oops:
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 24, 2014 7:42 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Kamakolo, dziękuję za rady :D . Wczorajsza wizyta u pani Halinki przyniosła piorunujący efekt. Dopiero wczoraj był w takim stanie, że mogła rozpocząć masaże. Po tym masażu Emil zaczął się w domu sam poruszać i nawet sam kicał. Trwało to ok. 40 min. zanim się zmęczył. No i po raz pierwszy od co najmniej miesiąca sam, bez lewatywy zrobił kupkę.
Niestety, mój dzisiejszy masaż jakoś tak nie wychodzi, nie mam wprawy i Emil nie dał rady się podnieść.

Możesz mi na PW podać do siebie telefon ewentualnie podpowiedzieć kolejność działań. Do dr Kiełbowicza jeździłam i na uczelnię i prywatnie. Tylko chyba najpierw neurolog musiałby potwierdzić, że to problemy z móżdżkiem? Czy od razu tam dzwonić bez konsultacji neurologicznej?
Emil też potrafił mieć kilkanaście ataków dziennie. Teraz ma po 2-3.

O toksoplazmozie nikt nie pisał i nie wspominał. Poczytam na ten temat.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 24, 2014 17:06 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Hej!
służę aparatem po weekendzie w razie czego gdyby Emilek potrzebował ciut lepszych zdjęć!
Od Małej, Kamakolo, AgaPap, Lidki ja z bandy jestem
PW dałam - mam nadzieję pomoże :ok:

Kciuki za Emilowskiego, dzielni jesteście oboje :ok: :ok:


:arrow: p.s
jak wstawić zdjęcie na miau.pl

hm ja np wstawiam z albumu picassa
a jeśli masz zdjęcie na fb, brak czasu na jakieś albumy etc to np możesz tak zrobić

masz zdjęcie np na fb kocurka
1. klikasz na konkretne zdjęcie
2. klikasz myszą raz prawym przyciskiem: pojawiają się komendy: pokaż obrazek, kopiuj obrazek bla bla
3. wybierasz z komend opcję ''pokaż obrazek''
4. pojawia się sam obrazek bez tekstu na czarnym tle
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hph ... e=54B71262
właśnie taki - jak klikniesz na link masz obrazek
5. jeśli chcesz na miau tutaj obrazek, a nie link wtedy przed tym linkiem, na samym początku dodajesz coś takiego - [img]
oraz [/img] coś takiego na koniec linku, bez spacji, małe litery czyli

link z fb, kopiujesz, wstawiasz tutaj i te dwa bardzo ważne znaczki dzięki którym pojawia się obrazek :P
jak na zdjęciu poniżej:
Obrazek

jak sobie na miau dasz opcję cytuj, to co ja teraz napisałam to zobaczysz szkielet czyli twój link i te dwa znaczki, jeden zawsze na początku
drugi zawsze na końcu

Mam nadzieję, że pomogłam
Bezpośrednio z kompa na miau zdjęcie przelać nie da rady bo musisz mieć jak skopiować link czyli albo jakiś album albo właśnie popularny fb :kotek:
no chyba, że jest a mi nikt nie pokazał :)
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pt paź 24, 2014 19:39 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 25, 2014 9:03 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Bardzo, bardzo Wam dziękuję :D .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 26, 2014 15:52 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Zaznaczę sobie chłopaczka.

Kamakolo ale to nie jest wydarzenie :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10170
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 26, 2014 16:09 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Ja nie administruję FB niekochanych, nie mam wejścia, jestem wyłącznie czytelnikiem. To trzeba teraz pisać do Tani.
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 26, 2014 16:58 Re: 3-mies. EMILEK padaczka, nie chodzi. Potrzebuje wsparcia

Tania po prostu udostępniła na stronie FB Niekochanych. I chwała jej za to :ok:
Wydarzenie to osobna sprawa. Gdybym umiała to bym zrobiła :oops:

Podałam prośbę, może ktoś zrobi.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10170
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Farcia, Google [Bot] i 505 gości