Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2014 23:35 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

O rany, ile wina trzeba wypić na taka tablicę (na jednaj naliczyłam ok. 200 korków)! Tym bardziej, że teraz (z ekologicznych wzgledów podobno) wiele win ma korki z tworzywa.
Ale jakby co, to dla mnie może być dużo mniejsza (może uda mi się uzbierać :wink: )
Obrazek

mgj

 
Posty: 11030
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 26, 2014 0:19 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Rakea pisze:O matkooooo.! Te korkowe tablice, rozumiem i sa piekne i genialne..... :201494
(oj morelowa zawstydzilam si, no bo jakos nie lapie norm tych wiencow, nie moja estetyka, wiec nie rozumiem kryteriow ocen. Ale ten Basiny widac, ze zprzeproszeniem pupogodzin troche zajal :mrgreen:)

Basiu, bede bezczelna i powiem wprost - jak w tym dowcipie o papudze: "leb se urwe, ale niech mnie piorun strzeli, musze to zobaczyc!" (Tak kiedys bez zobowiazan, ale jak babcie kocham, i nie dam sie zbyc :mrgreen: )

Cuda tam masz!

(co najsmieszniejsze, uwazam ze u Basi jest mega porzadek. Ja mam akurat puste sciany, ale ta asceza wynika troche z klaustrofobii. ;) )

Zapraszam :ryk:
Jesli tylko los sprawi ,ze zdrowie będzie w formie to bedzi mi miło Cie gościć :)
Czym chata bogata :)
W sezonie serwowalam dla gości polskie przysmaki.
Pierogi,własnorecznie kwaszone ogórki,smalczyk domowy na deser serniczek i takie tam domowe cuda. ....
Ostatnio edytowano Nie paź 26, 2014 0:27 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 0:26 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

mgj pisze:O rany, ile wina trzeba wypić na taka tablicę (na jednaj naliczyłam ok. 200 korków)! Tym bardziej, że teraz (z ekologicznych wzgledów podobno) wiele win ma korki z tworzywa.
Ale jakby co, to dla mnie może być dużo mniejsza (może uda mi się uzbierać :wink: )

Nie przejmuj sie iloscia korków :D Uzbieramy na jaka zechcesz :ok:
Zatrudniłam kiedys wszystkich działkowiczów i mieszkańców ulicy do zbierania korków na tablicę ogłoszeniową.
Tu jest jakby to powiedziec- ulica pełna w sezonie. Na stałe zamieszkałe sa cztery domy.-w tym mój.
Najzabawniejsze jest to ,ze nie lubie wina i wszystkie korki są pozyskane :D
Miałam kiedys koleżanke która uczestniczyła w promocjach - pracowała w winiarni...
Sa ludzie którzy pija bardzo duzo markowego wina tylko trzeba ich nauczyc by nie wyrzucali korków :D
Ostatnio edytowano Nie paź 26, 2014 21:22 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 5 razy

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 1:16 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 1:22 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 1:27 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 8:38 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

pięknie mieszkasz ! :) pięknie
Miłej niedzieli :)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie paź 26, 2014 8:50 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Bunio& Daga pisze:
mgj pisze:O rany, ile wina trzeba wypić na taka tablicę (na jednaj naliczyłam ok. 200 korków)! Tym bardziej, że teraz (z ekologicznych wzgledów podobno) wiele win ma korki z tworzywa.
Ale jakby co, to dla mnie może być dużo mniejsza (może uda mi się uzbierać :wink: )

Nie przejmuj sie iloscia korków :D Uzbieramy na jaka zechcesz :ok:
Zatrudniłam kiedys wszystkich działkowiczów i mieszkańców ulicy do zbierania korków na tablicę ogłoszeniową.
Tu jest jakby to powiedziec- ulica pełna w sezonie. Na stałe zamieszkałe sa cztery domy.-w tym mój.
Najzabawniejsze jest to ,ze lubie wina i wszystkie korki są pozyskane :D
Miałam kiedys koleżanke która uczestniczyła w promocjach - pracowała w winiarni...
Sa ludzie którzy pija bardzo duzo markowego wina tylko trzeba ich nauczyc by nie wyrzucali korków :D

Z tym "dla mnie" to ja żartowałam. Moje uzbierane korki i ew. inne surowce wyślę w przyszłym tygodniu. Napisz mi adres do wysyłki na pw.
Myślę, że jak już coś zrobisz, to wystawisz na Koci Bazarek, a miauowicze (nie tylko ja) będą licytować, kto da więcej :) .

PS. Szkoda, ze to tak daleko... Ale ko wie, może mnie kiedyś jakieś wiatry zawieją w Twoje okolice.
Obrazek

mgj

 
Posty: 11030
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 26, 2014 9:49 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Te tablice są niesamowite! Koleżanka ma prawie całą jedną ścianę w korkach - ekstra to wygląda. A widziałam też ścianę w korkach ale dokładnie w pół-korkach tzn. przecietych na pół albo jeszcze na mniejsze plastry okrągłe i ułozone nie wzdłuż tylko włąśnie takimi plastrami okrągłymi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 26, 2014 10:59 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Gibutkowa pisze:Te tablice są niesamowite! Koleżanka ma prawie całą jedną ścianę w korkach - ekstra to wygląda. A widziałam też ścianę w korkach ale dokładnie w pół-korkach tzn. przecietych na pół albo jeszcze na mniejsze plastry okrągłe i ułozone nie wzdłuż tylko włąśnie takimi plastrami okrągłymi.

Te tablice ktoóre ogladacie są własnie z korków przecietych na pól :)
Nad plastrami tez mysłałam tylko zal mi tych napisów z winiarni które sa takie niepowtarzalne :D
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 11:41 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

jessi74 pisze:pięknie mieszkasz ! :) pięknie
Miłej niedzieli :)
.
Na pewno duzo w tym magii zdjęć :)
Ale naprawdę jest tu ładnie .
Tak naprawde to od zawsze ciaganeło mnie do takich kilmatów.
U mnie było troche tak jak u bohaterki ,,Nigdy wżyciu " chociaz niestety zabrakło u boku kochajacego Adama (tak jak w ksiażce.)

Opowiem Wam jak kiedyś znalazłam a ściślej wypatrzyałm swoje miejsce na ziemi na...Dolnym Ślasku .
Dawno temu zdarzyło mi się byc w Świeradowie.Okolica tak mnie zachwyciła ,ze nie umiałam jej zapomnieć.
W wiele lat pózniej przypadkiem wypatrzyłam w interneciew tym rejonie stary poniemiecki dom do sprzedania
Spojrzałam na zdjecie i nagle podjełam nagłą decyzje ,ze musze go zobaczyc..
W nocy wsiadłam do pociagu i po wielu godzinach dotarłam na miejsce
Najciekawsze ,ze nigdy nie podejmowałam tak impulsywnych decyzji .Ani w związku z wyjazdem ani z planami o domu.
Byłam wtedy ogromnie wymeczona wieloma kłopotami i sama nie wiem z kad wykrzesałam w sobie siły na takie szaleństwo
Dom okazął się kompletna ruiną i nieporozumieniem .
Za to z tego samego biura nieruchomości pokazano mi oferte która wywarła wpływ na całe moje życie.
To był tez stary poniemiecki budynek. Duzy ,z oknami otoczonymi piaskowcem .O grubych murach,łukowatych sklepieniach w stajni,głebokich niszach w oknach, tajemniczych piwniczkach i wielu zakamarkach . Miał stare piece o pieknych kaflach ,stary sad,dziczały choc wspaniały ogród.
Dom stał na wzgórzu ,ponizej w wąwozie płynął strumień,.Zabudowania gospodarcze z kamienia,bardzo duze Była tez olbrzymia stodoła kryta ceramicznym gątem.Naprzeciwkodrogi na wzgórzu stał stary kościólek, a za płotem....STADNINA KONI !!!!
Przeczytałam o tej miejscowosci niemal wszystko. Wytyczałam już własne turystyczne szlaki zbierajac po drodze górskie agaty czy przepłukujac sitem wodę w strumieniu (kiedys okolica złotonośna) :D :D :D :D Chodziąłam w myślach ach nawet łowic pstragi w okolicy zapory na Bobrze
Marzyłam o włąsnej agroturystyce. Tak by wyeksponowć stare sprzety, przedmioty codziennego użytku.Stworzyc warsztaty artystyczne rzemiosła.
Żyć otoczeniu przyrody i zwierzat.Takich adoptowanych,przygarnietych . Od kota ,psa poprzez konie i kozy.
Cóz, to były tylko marzenia. Realia nie pozwoliły mi na zakup choc cena była atrakcyjnie niska, chyba dlatego ,ze budynek w częsci należał do skarbu państwa
Trzeba by było przecież tam na miejscu z czegos życ .Miec stała prace o co w tamtych rejonach bardzo trudno .
Ewentualnie choc miec rezydenta który dbałby na miejscu o to co jest i po mału prowadzic remont .Z wielkim zalem musialam porzucic marzenia chociaz serce sie wyrywało. Rozsadek i naturalnie finanse(proza zycia :cry: ) przesadziły o wszystkim.
Niemal kazdy plan byłby w mojej sytuacji porwaniem się z motyka na słońce.
Może gdyby u swego boku miec partnera podobnie patrzacego na świat? Takiego z podobnym zacieciem i dążeniami?
Ale Księciunie juz dawno wygineli :D :D :D
Do dzisiaj śni mi sie ten dom po nocach....
Mnie wtedy po raz pierwszy przydarzyło sie to cos co mówiło mi kazdym centymetrem ,z e to byłby mój wymarzony świat i miejsce na ziemi.
W jakims stopniu zrealizowałm swoje zamiary i zamieszkałam na wsi.
Ale wiadomo ,ze zycie zweryfikowało wiele marzeń i ciesze się z tego co mam i udało mi sie stworzyć,chociaz nie tak miało to byc,
Mialam byc przeciez tu zdrowa i szczęsliwa.......................
Ostatnio edytowano Pon paź 27, 2014 6:34 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 6 razy

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie paź 26, 2014 13:45 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu-ciesz się chwilą,żyj chwilą, tak jak ja!
Nigdy nie wiadomo, co nas może w zyciu spotkać!
I ja kiedyś tak marzyłam, ale zycie plany zweryfikowało, kiedy ten ktoś, odkrył prawdziwą twarz, a właściwie ja odkryłam prawdę.
Łatwo nie było, ale to juz za mną-teraz cieszę się kazdym dniem, nie planuję.
Twórz te swoje cuda, realizuj małe zadania, nie porywaj się na takie, które mogą się nie udać, ciesz się drobnymi zwycięstwami.


Tu zdjęcie , które po prostu mnie zachwyciło-wygląda jak obraz!

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon paź 27, 2014 7:10 przez kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 26, 2014 14:04 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Mnie też ta fotka zachwyciła. :1luvu: Wszystko u Ciebie jest przepiękne i magiczne. A te tablice :ok: :ok: . Troche korków mam (miałam nosa żeby je zbierać) a reszta cóż - wino jest bardzo zdrowe na serce , więc na zdrowie :piwa: :piwa:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Nie paź 26, 2014 14:40 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

ten bukiet kwiatów jest prześliczny ! a zdjęcie jak obraz :)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie paź 26, 2014 17:04 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Nawiązując do Twojego ostatniego, bardzo długiego wpisu, a właściwie do jego zakończenia: Będziesz jeszcze zdrowa i szczęśliwa. Tego Ci z całego serca życzę i wierzę, że tak będzie.
PS. Też mi się wydaje, ze zachowanie różnorodnych napisów na korkach jest fajne.
Obrazek

mgj

 
Posty: 11030
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 485 gości