Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2015 12:10 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Kociama pisze:Jeśli pozwolisz to przysiądę w kąciku i potrzymam kciuki za Twoje zdrowie i wszystkie ważne sprawy :ok:
przesyłam Ci moc ciepłych myśli i uścisków
Trzymaj się Kochana :1luvu:

Bardzo,bardzo mi miło i serdecznie zapraszam.
Trzymam kciuki za5 marca choc wiem ,z e może nie byc łatwo. Na pewno czytałaś o potraktowaniu mnie w Zusie i życze Ci z całego serca abys trafiła na przyzwoitego orzecznika który zapozna się z badaniami i da obiektywna odpowiedz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lut 27, 2015 12:21 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Dostałam odpowiedz z ZUSu .
Zatwiedzili mi świadczenie rehabilitacyjne na 5 miesięcy tj do końca sierpnia 2015.
Po tym co mnie tam spotkało odetchnełam z ulga gdyż znowu komus na komisji zatwiedzajacej mogło się coś nie spodobać.

Bulek w dobrej formie. Widze ,ze już śpi jak żaba .Zażółcenie białek i w pyszczku minęło.
Uffffffff. Spryskuje juz całe stado Fiprexem przed spacerem.
Jeszcze tylko na pamiątke od weta rachunek do zapłacenia mi pozostał :cry: Cięzki ten miesiac.
Najpiew ta kocia wirusówka i psia łapa teraz ta Bulkowa choroba odkleszczowa.
trzeba było ratowac przyjaciól.Nie było wyjścia. Oby tylko zdrowi byli

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lut 27, 2015 13:19 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Rachunek słonawy, to prawda. :evil: Te 320 zł to za samego Bulka, czy za koty i łapę Bunia razem?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt lut 27, 2015 17:09 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Chyba zbiorczy ten rachunek, Basia mi wspominała, że wetka podsumuje całość, ale to i tak dużo :( :( :(

Basiu-bardzo się cieszę, że dostałaś przedłużenie świadczenia-naprawdę bardzo!!!!! :piwa:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lut 27, 2015 20:29 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

lilianaj pisze:Rachunek słonawy, to prawda. :evil: Te 320 zł to za samego Bulka, czy za koty i łapę Bunia razem?

Rachunek zbiorczy zaleki dla kotów ,Buniową łapę i Bulka

Buniowa łapa dzięki systematycznemu bandżowaniu by nie lizał i antybiotykowi zaczyna ładnie wygladać
Zaklejam brzegi bandzża plastrem bo systematycznie rozlizywał
Ostatnio edytowano Pt lut 27, 2015 21:16 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lut 27, 2015 21:07 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

kropkaXL pisze:Chyba zbiorczy ten rachunek, Basia mi wspominała, że wetka podsumuje całość, ale to i tak dużo :( :( :(

Basiu-bardzo się cieszę, że dostałaś przedłużenie świadczenia-naprawdę bardzo!!!!! :piwa:

Dzięki :) Ja tez się cieszę bo słowa renta chciałabym jeszcze do siebie nie dopuścić.
Mam mieszane uczucia co do swojej przyszłości ale nadal próbuje dac sobie szanse chociaz nie wiem czy zdołam tak dojezdzac byc znowu dzienie po za domem po 13 godzin i praca na zmiany i raz w miesziacu cała 10 g sobote i niedziela(dyżury)

Zastanawiajace jest to ,z e ZUS przysyła zarówno stawienie się na komisje jak i decyzje poczta zwykłą.
Przeciez to ważne dokumenty. :!: 8O Ale to nienormalna instytucja od poczatku do końca :(

Rachunek dla mnie spory ale wyboru w weterynarzach zanadto tutaj w nagłych wypadkach nie mam :cry:
Druga pani doktór weterynarz nigdy nie ma czasu .Czesto nie dostępna i chyba jeszcze droższa.Nie wspomnę juz ,z e w soboty i niedziele nie pracuje a zwierzak sobie np.z taką bebeszją nie wybiera .
Albo natychmiastowa pomoc albo umiera bo to idzie piorunem :( Mieszkam sama ,jak to jest z ta komunikacja u mnie juz pisałam...
Do innego pana doktora z tego rejonu straciłam zaufanie po leczeniu mojej poprzedniej dożycy.Nie mam siły o tym pisac bo to bolesny temat
Do tej pory nie chorowały zbyt często ale jezeli juz to spektakularnie-tak jak z Bulkiem czy z Buniem w kwietniu (tez bebeszia w dniu mojego pójscia do szpitala na operacje.
Rano jechałam z psem na cito do weta (niedziela ),po południu kładłam się na oddział szpitalny na poniedziałkową operacje raka.
Tak się to czasem beznadziejnie układa
Niestety mieszkam przy terenach nadrzecznych a to zagłebie kleszczowe. Nie kazdy kleszcz zaraża. Trafił się ten przenoszacy chorobę :(
Stado w formie. Bulek sprawia dobre wrażenie. Jednak jeszcze lekko zażółcone te białka oczu.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lut 27, 2015 21:19 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu, tak prawdę mówiąc to ten rachunek za leczenie 4 kotów i dwóch psów, w tym jednego z bebeszją nie jest zawyżony, powiem więcej jest bardzo przyzwoity. W Warszawie musiałabyś zapłacic ze 2x tyle. Co nie zmienia faktu, że dla Ciebie 320 zł, przy Twoim leczeniu, to wysoka kwota.

Może byśmy jakoś wspólnie pomogli Basi uregulować tego weta?
Co Wy na to?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt lut 27, 2015 22:13 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

lilianaj pisze:Basiu, tak prawdę mówiąc to ten rachunek za leczenie 4 kotów i dwóch psów, w tym jednego z bebeszją nie jest zawyżony, powiem więcej jest bardzo przyzwoity. W Warszawie musiałabyś zapłacic ze 2x tyle. Co nie zmienia faktu, że dla Ciebie 320 zł, przy Twoim leczeniu, to wysoka kwota.

Może byśmy jakoś wspólnie pomogli Basi uregulować tego weta?Co Wy na to?


Wiem ,z e w normie i nie protestuje bo trzeba było .Tylko napisałam ,ze przez taką kumulacje cięzki miesiąc
Juz zapłaciłam.Nie było wyjscia /.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob lut 28, 2015 11:28 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu przepraszam Cię najmocniej :oops: miałam końcówkę tygodnia latania po klinikach i fundacjach (załatwiałam dla asiostrzeńca badania genetyczne), a szwagier wyjechał i nie było by komu paczki wydać kurierowi. W poniedziałek zamówię kuriera (tzn. w niedzielę ale w poniedziałek się pojawi pewnie), szwagier wraca w niedzielę, więc wyda paczkę kurierowi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2015 11:49 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

lilianaj pisze:. Co nie zmienia faktu, że dla Ciebie 320 zł, przy Twoim leczeniu, to wysoka kwota.

Może byśmy jakoś wspólnie pomogli Basi uregulować tego weta?
Co Wy na to?

Ech!-gdybym tak mogła, jak nie mogę :oops: :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lut 28, 2015 19:34 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Mogę grosik dorzucić :1luvu:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Sob lut 28, 2015 19:54 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Magdo, Asiek O, dziękuję :201494 :201494 :201494
Basia się nie przyzna, bo się wstydzi, a jak znam życie to choroby 4 kotów i 2 psów wpłynęły na jej budżet ruinicznie.

Basiu! Rak może dopaść każdego. Nie zrobiłaś nic złego, czego mogłabyś się wstydzić. Niestety choroba zabrała Ci nie tylko zdrowie, ale też pensję. Zasiłek rehabilitacyjny jest niski, a musisz przecież wykupić swoje leki. Musisz przeżyć. Nie ma powodów do wstydu. Masz dużą gromadkę zwierząt, które mają swoje potrzeby. I niemało kosztują. Mimo własnej sytuacji troszczysz się o nie i to żaden wstyd przyjąć życzliwą pomoc. Trzymaj się cieplutko!

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie mar 01, 2015 17:10 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu, niewielki grosik z mojej strony poszedł,proszę nie miej skrupułów jak ktoś chce pomóc to trzeba się cieszyć . Nie wiadomo co nas czeka. :1luvu:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Nie mar 01, 2015 21:35 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Kurier zamówiony, teraz tylko trzymać kciuki żeby dotarł ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 02, 2015 11:55 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Dziekuje wszystkim ludziom dobrej woli.
Nawet nie wiecie jak bardzo pomagacie :201494
oczywisce cierpliwie czekam na kuriera.
Własnie dzisiaj skończyło sie do końca suche psie jedzenie.Przesyłka nadejdzie w sąmą porę

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości

cron