Bardzo dziękuje za miłe słowa i ciesze się ,ze się Wam podoba
U mnie koty zdrowe za to Bunio znowu rozlizuje łapę.Ma tez jakby opuchniety staw.
Zestarzał mi się Pan Pies.Schudł ale nie jest ogólnie w złej formie
Opowiem Wam o sprawie która wyprowadziła mnie z równowagi.
Otóz jak pisałam Wam juz kiedys mam na swoim terenie sąsiada menela .
To ten z którym miałam spór o samowolnie biegajace psy a potem o budy dla nich.
Otóz tym razem kradnie drzewo. Ponieważ nie pracuje bo nie chce a całe dni zajmuje mu chodzenie z i zagladanie za płot co mozna komu podebrać.
Kilka dni temu byłam świadkiem jak idzie ulicą mieszkajacy z nim bratanek prowadząc puste taczki a za moment wracali z wyładowanymi drewnem.
Od pewnego czasu widzę spacerujac z psami po starorzeczu jak gina drzewa. I to nie ścięte przez bobry ale ktos robi to celowo,
Wczoraj przyłapałam na goracym uczynku wspomnianego menela jak wyciał brzoze,
Poszłam z aparatem aby zrobic zdjęcie i nakryłam tego Andrzeja razem z....osoba odpowiedzialna za nadzór nad starorzeczem .
Straznika wodnego który razem z tamtym szykowali ścięte piłą mechaniczną drzewo do wyniesienia. Zrobiłam im zdjęcie.
Wygarnełam co mysle o kradzeży i ścinaniu brzóz zwłaszcza ,ze t yle drzew leży na starorzeczu. Nie łaska zebrac grube gałęzie czy inne gatunki jak osika czy topola ścięte przez bobry tylko trzeba ścinac brzozy? (brzoza pali sie dajac energie,niezaleznie sucha czy mokra)
Facet który jest straznikiem usiłował najpierw wmówic mi ,ze to bobry po czym udowodniłam mu ,z e drzewo scięte jest piłą.
Powiedziałm ,ze zaraz wezwę straż miejską na co,, straznik" uderzył w lament ,ze straci pracę. Ja na to ,z ejuz nie pierwszy raz widzę ,ze ścinaja drzewa i czemu pomaga w krazdziezy osobie która nie pracuje ,nie stara sie w jakikolwiek uczciwy sposób uzyskac środki do zycia tylko zglada co mozna zabrac innym.
Facet zaczał mi w podtekście słów grozic ,ze on się z tego jakoś wywinie ale ja abym uważała.
Skończyło się na tym ,z e mam zdjęcie jako dowód a oni niech na siebie wzajemnie uważają.Za kieliszek wódki idzie i wycina drzewa piła do ochrony których jest powołany