Przygarnę persa o cholera ale się narobiło ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 02, 2004 16:53 Przygarnę persa o cholera ale się narobiło ...

ale się narobiło, dałam ogłoszenie, że przygarnę pera lub persiczkę. Mam jedną a druga uśpiłam bo była chora a ja niechciałam aby moja była sama jedzenia wystarczy i to dobrego ja tak nie jem jak ta kotka :-((( i odezwali się i tu jest problem bo teraz mam trzy persy do wzięcia z różnych części polski a ja nie potrafię odmówić i na to wychodzi, że będę miała cztery persy??!! Żywcem zostane pogrzebana w kocich włosach, ale sama sobie tego naważyłam ... wszystkie są piękne od 2-5 lat białe, biszkoptowe i niebieskie ale ile kotów może mieć człowiek ??? jak można mi pomóc ? Ja niechcę nikogo zawieść szukałam kici ale nie przewidziałam że ktoś się odezwie bo szukam juz długo i to bardzo mam zdjęcia tych dwóch trzeciego nie i nie wiem jak z tego wybrnąć wszystkie kocham :?: :?:
albatros

anita s.

 
Posty: 35
Od: Nie sty 04, 2004 19:06
Lokalizacja: legnica

Post » Pt lip 02, 2004 17:16

anita ja ma tylko 2 koty - ale z tego co widze z 4 wcale rekordzistka na tym forum nie bedziesz :wink:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2004 17:21

Anita - jak wszystkie kochasz - to bierz wszystkie ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lip 02, 2004 17:29

Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 02, 2004 17:32

smialo smialo ;) Z taka gromadka da sie zyc, niektorzy maja nawet po 10 kotow i sa baaardzo zadowoleni.
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt lip 02, 2004 17:36

hehe
"uważaj czego sobie życzysz, bo może Ci się spełnić ;)'
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Pt lip 02, 2004 17:46

Jeden człowiek może mieć tyle kotów, na ile pozwalają mu warunki lokalowe i zdrowie psychiczne :wink: . Ja mam 4 sztuki. Fajnie jest 8) .
Bierz wszystkie, tyle szczęścia jednorazowo dostaniesz :D

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pt lip 02, 2004 18:34

Jezeli wiesz, ze absolutnie nie dasz rady sobie z czterema persami to wez tego, ktory ma najmniejsze szanse na znalezienie innego domu albo jest w szczegolnie trudnej sytuacji (tylko jak to ocenic?). Na przyklad najstarszego z gromadki.
Albo tego, ktory byl pierwszy, jak juz nie da sie inaczej ;-)
My tu smichy chichy a persy wymagaja codziennej pielegnacji, to nie tak hop, siup ;-)
Powodzenia!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt lip 02, 2004 18:52

Kot do nowego miejsca musi się przyzwyczajać, aklimatyzować. Z kolei rezydent musi zaakceptować przybysza. Nieraz przebiega to łatwiej nieraz trudniej, wszystko zależy od charakteru kotka.
Nie wiem, ale ja mojemu nie fundowałabym trzech nowych towarzyszy za jednym zamachem :? . Powolutku raczej bym się dokacała jednak :D
Kotki oddawane to koty z tych czy innych względów niechciane, czujące to doskonale. Ten dyskomfort może odbić się też na ich chwilowym zachowaniu. Taki kot potrzebuje dużo czułości, czasu Twojego itd. Masz go tyle, że każdemu jesteś w stanie poświęcić go według jego potrzeb?
Poza tym to czesanie właśnie o którym Zuza pisze. Nie możesz kotów zaniedbać. No jednym słowem, ja bym się nie decydowała na przygarnięcie za jednym zamachem trzech perskich kotków. Ale to ja :D
A co zrobić? No po prostu szczerze powiedzieć tym osobom z którymi rozmawiałaś czy pisałaś w tej sprawie, że sytuacja wgląda tak jak wygląda i dlatego czy dlatego jesteś zmuszona zrezygnować. Wybierz sobie tego który najbardziej Ci odpowiada. Czy to z racji wyglądu, czy jego historii. Poza tym, trochę mam wątpliwości czy obecni właściciele tych kotów byliby zadowoleni gdyby wiedzieli, że ich kot trafić ma do Ciebie jako jeden z trzech. No, chyba, że to tacy ludzie, że im wszystko jedno.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19844
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 02, 2004 19:08

zuza pisze:Jezeli wiesz, ze absolutnie nie dasz rady sobie z czterema persami to wez tego, ktory ma najmniejsze szanse na znalezienie innego domu albo jest w szczegolnie trudnej sytuacji (tylko jak to ocenic?). Na przyklad najstarszego z gromadki.
Albo tego, ktory byl pierwszy, jak juz nie da sie inaczej ;-)
My tu smichy chichy a persy wymagaja codziennej pielegnacji, to nie tak hop, siup ;-)
Powodzenia!

Zgadzam się z Zuzą.Również tyle kotków na raz, może byc lekkim szokiem dla obecnego kiciusia.
Powodzenia w podejmowaniu decyzji. :D
Obrazek

becik

 
Posty: 1089
Od: Czw cze 03, 2004 15:16
Lokalizacja: Andrychów

Post » Pt lip 02, 2004 19:55 Re: Przygarnę persa o cholera ale się narobiło ...

anita s. pisze: ile kotów może mieć człowiek ???

A ile zdoła wykarmic i wydrapać - tyle może mieć. Cztery jeszcze są w granicach normy :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 03, 2004 1:00

Wyśpij się i pomyśl. czego tak naprawdę chcesz...
Marchewka i Helenka w kolorze paneli :)
Obrazek ObrazekObrazek

ZibiPan

 
Posty: 395
Od: Sob maja 08, 2004 16:06
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 03, 2004 8:40

Ja,choc uwielbiam koty to chyba bym sie nie zdecydowala na trzy nowe na raz.Wydaje mi sie ze to moze byc zbyt duzy szok-dla twojego kota,dla tych przygarnietych(bo mogą sie nie polubic) i dla ciebie tez bo przeciez nie wiesz jakie to koty.Nie wiesz jakie mają potrzeby.Ogolnie uwazam ze cztery koty w domu to wcale nie tak duzo.Nad dziesiątką to bym sie zastanawiala ale cztery...Jednak mysle ze przygarniecie trzech na raz trzeba bardzo dobrze przemyslec bo koty to jednak takie nieprzewidywalne stworzenia,ze róznie moze byc... :?
Obrazek Obrazek

dagah

 
Posty: 132
Od: Wto kwi 13, 2004 8:32
Lokalizacja: Piotrków Tryb

Post » Sob lip 03, 2004 17:57

Trzy na raz wprowadzaliśmy, ale na terenie lecznicy, gdzie stadko jest przyzwyczajone do rotacji i nowych zwierzaków. Na stryszku tylko dwa na raz... ale nie dało się zauważyć, żeby obrażanie się czy też szok był rózny, niż przy jednym. Zapewne - wiele zależy od kota, tego osiadłego. Można wprowadzić jednego i zaobserwować reakcję. Potem decydować o następnych.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 03, 2004 23:21 przygarnę persa ale się narobił nie 3 a 4 już:-()

ja wiem czego chcę, chcialam dac domek kolejnemu kotkowi a teraz odzywaja sie ludzie , ktorzy musza z jakiegos wzgledu oddac swojego kota, np. wyjazdu. A dzis zadzwonila kolezanka czy nie chce persa bo pani jego umarla i nie ma co z nim zrobic. Co ja poradze ze mi wszystkich persow szkoda. A jak ich szukalam to nie bylo ani jednego do oddania a przeciez one sie nie nadaja do schroniska. Ja nie chce brac wszystkich na raz tylko co jakis czas np. miesiac. boje sie ze jak ja im nie pomoge to zle trafia np na ulice w lubinie jest ze 3 sztuki ktore walesaja sie po ulicy ale nie da rady ich zlapac widzicie nikt im nie pomogl . Mysle ze lepiej zeby wziasc wszystkie moze znajdzie sie chetny niz zeby mialy sie tulac. pa dam znac jak to rozegralam i pokaze zdiecia.
albatros

anita s.

 
Posty: 35
Od: Nie sty 04, 2004 19:06
Lokalizacja: legnica




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jamessmext, kasiek1510 i 460 gości