czy 4 koty w mieszkaniu to za dużo?

[fajerka]

Mój kotostan to 2 jednoroczne koty i 1 kociak półroczny.

Tkwi w głowie kociak, ktoremu mogłabym dać dom. Dobry dom tak myślę.

I tak z tyłu coś się kołacze, czy 4 koty to nie za dużo... chciałabym.

[mziel52]

Mam cztery i po sześciu to mi się mało wydaje. Bierz, bo trójka to niesymetryczne stosunki w stadzie powoduje, często dwa są razem, a jeden osobno.

[I&S]

Dla mnie dużym szokiem (więcej futra w domu) był przeskok z 2 na 3. Czwarty kociak już prawie nie robi różnicy Za to skumplował się z pierwszym i są nierozłączni.
Ostatnio nabyłam Roombę i przy kilku futrach w domu jest przegenialna. Odkurza mi codziennie całe mieszkanie. Chyba przy jednym kocie nie było tak czysto, jak teraz

ten czwarty to mistrz drugiego planu (bury skarpeciarz) na tym filmie - nie wyobrażam sobie domu bez niego

http://youtu.be/Er9S6vKg23A?list=UU-u3d ... yh9TgRnTbw

[alix76]

Fajerka, każdy nowy kot to zmiana stosunków w stadzie i większe obciążenie dla Ciebie. Większa radość też . na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi - bo może kociak wejdzie jak w masło a może się okaże, że jednak max Twojego domu i stada to 3 sztuki ...
Jeśli masz obawy, może weź kociaka jako DT? Jeśli zgra się z domem, zostanie w DS , jeśli nie, po prostu poszukasz mu domu

[Agulas74]

Jeśli masz obawy, może weź kociaka jako DT? Jeśli zgra się z domem, zostanie w DS , jeśli nie, po prostu poszukasz mu domu

Dobry pomysł

Sporo zależy od tego, jak duże to mieszkanie, a nawet bardziej - ile jest miejscówek do leżenia itd. Jednak generalnie cztery koty to nie tak dużo, pod warunkiem, że się między sobą dogadają.

[fajerka]

DT odpada. Moja 9letnia córcia nie oddałaby już zadnego kota, ktory przekroczylby próg domu.

Mieszkanie ma 56m2, mieszkamy tam we dwie z córcią + 3 futra i 2 tlustogony afrykanskie na dożywociu.

Na razie musze wstrzymac mysli ze wzgledu na pogorszenie astmy. Wiąże to z zaprzestaniem diety bezzbożowej i bezmlecznej Po wakacjach pelny powrot na diete