Wczoraj mówię do mojego ...sprzedamy Putina a on do mnie coś tu zgłupiałaś .Ja do niego nie chcesz 1000 , a on NIE .No i se chłopa wychowałam .Putinek ślicznie wyszedł
On taki ugodowy , spokojny , ładnie sie bawi , choć też szaleje zwłaszcza o 1 w nocy , tak sie przestawił...Na początku troche bał sie psów ale teraz już jest ok