akcja bezpłatnej sterylizacji-wolontariusze mile widziani

[chomica]

Witam wszystkich!

Jestem tu nowa. Na forum trafiłam dzięki mojej koleżance-tu pozdrowienia dla Nan . Zdecydowałam się aktywnie dołączyć do szanownego grona, ponieważ jest taka sprawa...

Niedawno rozpoczęła się na terenie Warszawy (formalnie Mokotowa) akcja sterylizacji psów i kotów. Mam zaszczyt być współorganizatorką tego programu. Nazywa się on NO DOUBT FOR ANIMALS i patronuje mu Stowarzyszenie Obywatelskie Salwator. W jego ramach przeprowadzamy bezpłatne kastracje zwierząt bezpańskich, piwnicznych, działkowych, parkingowych itp. oraz tanie zabiegi dla zwierząt "pańskich" (100zł od kotki, 70zł od kocura, 180zł od suki, 150zł od psa).
Pieniadze z dotacji od Urzędu Miasta wg umowy mają być wydane na rzecz zwierząt mokotowskich (więc jeśli znacie jakieś gniazda tamtejszych kotów, czekam na zgłoszenia na priw ), ale za pieniądze z innych źródeł zamierzamy pomagać również zwierzętom z innych rejonów.

To tak tytułem propagowania akcji.

Ale jest coś jeszcze:
Aby akcja była maksymalnie wydajna i aby jak najlepiej wykorzystać fundusze, potrzebni są nam wolontariusze.
Przede wszystkim osoby, które mogłyby pomóc przy odławianiu zwierząt i ich transporcie do i (po 3 dniach szpitalu) z lecznicy. Dla tych osób zaplanowane jest wynagrodzenie i szczepienie na wściekliznę, ze względu na wykonywanie przez nie najtrudniejszej części zadań. Mogą one też liczyć na zwrot kosztów benzyny lub biletów komunikacji miejskiej.
Poza tym chętnie przyjmiemy pomoc w innych dziedzinach, np.przy poszukiwaniu sponsorów i w rozmowach z potencjalnymi darczyńcami.

Chętnych zapraszam do współpracy
Im więcej nas będzie tym więcej dobrego uda nam się zrobić dla zwierząt, a więc i dla kotów.

Pozdrawiam-Agnieszka.

[Mayo]

Powodzenia i ...zazdroszczę,że macie taką akcję

[ARKA]

Witam Agnieszko, tak sie zastanawialam co to jest stowarzyszenie Salwator- wyczytalam o dotacjach:)
Agnieszko a czy jakies nr. kontaktowych telefonow moglabys podac, adres e-mail, to przeniose na inne grupy Twoje ogloszenie-jesli pozwolisz-na psie grupy

A te odplatne sterylizacje to sa przez Was dotowane czy taka cene uzyskaliscie w jakiejs klinice-jesli mozna wiedziec
Nie ukrywam, ze sterylizacje to moj 'bzik'

[Sydney]

ależ macie fajnie w tej Warszawie, powodzewnia w akcji!!

[becik]

ależ macie fajnie w tej Warszawie, powodzewnia w akcji!!

dokładnie! u mnie o takich akcjach moge sobie pomarzyć! a chętnie bym sie włączyła, bo właśnie mam wakacyjną przerwę w pracy( 2 miesiące!)
pozdrawiam

[Keskese]

Jakby to się działo w Toruniu to ja po godzinach szukałabym kotow... z Lidką na dwa fronty...
Jak wygram w lotto to tak zrobię.

[Malgorzata]

Cwalebna akcja! ...ale mam male obiekcje, ktorymi jednak chcialabym sie podzielic...
Szczepienie dla odlawiajacych wolontariuszy, zwrot kosztow - to pieknie. Moje watpliwosci budzi fakt wynagrodzenia...Czy nie ma takiego niebezpieczenstwa, ze na ulice Mokotowa nie rusza ludzie, chcacy pomoc zwierzakom, a banda hycli , dzialajacych niekoniecznie tak, jakby organizatorzy chcieli Ja sie tego obawiam...Chcialam jeszcze zapytac, w jaki sposob jest akcja propagowana, czy szary pan X bedzie wiedzial co i w jakim celu dzieje sie na jego podworku? Jesli tak - mysle, ze wiekszosc panow X pomoze, czy bedzie sprzyjac, jesli nie - moze byc nieciekawie

[Katy]

Napisałam do Ciebie na pw

[nan]

hej, Agus, witam Cie serdecznie i zycze powodzenia!!!!
Mam nadzieje, ze forumowicze chetnie pomoga, sporo ludzi ma juz przeciez doswiadczenie w podobnych akcjach! Niesamowicie mi imponuje ze zorganizowalyscie wszystko same, gratuluje

[MariaD]

Napisałam do Agnieszki na PW i nic... cisza...

[Katy]

Napisałam do Agnieszki na PW i nic... cisza...

Ja też... Ale może jej nie było na forum później Zaczekamy

[chomica]

Kochani, dziś spędziłam 5 godz.w lecznicy z "naszym" panem doktorem, pomagając przy zabiegach (dziś sterylizowane były dwie suczki od nas) i cały dzień byłam poza domem, więc wybaczcie, że dopiero teraz się odzywam.
Za chwilkę odpowiem na priw-y.

A teraz po kolei:

ARKO:
Tak, tak-wiem o Twoim bziku
Cena zniżkowa została wynegocjowana z wetem dla osób przez nas poleconych, więc nie dopłacamy do nich.
Będę oczywiście wdzięczna za propagowanie akcji.Tel kontaktowy to tel.do kierowniczki programu i sekretarza naszego stowarzyszenia:
649 80 73.
Ona jest najlepiej zorientowana w bierzącej sytuacji, grafiku zabiegów, dysponuje talonami na zabiegi itp. To jest też główny telefon Stowarzyszenia.

Co to jest Salwator? To mała organizacja o zasięgu lokalnym. Powstała pod koniec zeszłego roku. Oprócz pomocy zwierzętom, zajmujemy się też pomocą dla dzieci z rodzin ubogich i zagrożonych patologią, pomocą dla bezrobotnych itp.

Małgorzata:
zdecydowaliśmy się na wynagrodzenie dla tych 3-4 osób, ponieważ ich część zadań jest naprawdę niewdzięczna, nawet niebezpieczna. Uważamy, że nie można wymagać od kogoś, aby robił to w zamian za "uścisk dłoni". Tym bardziej, że chcemy, aby ci ludzie byli względnie dyspozycyjni. Ponieważ powinni oni mieć wprawę w łapaniu dzikich kotów i znać się na swojej pracy, byłoby to głównym ich obowiązkiem. Chcemy, aby te 3-4 osoby "obsłużyły" większość naszych zgłoszeń, a ponieważ założeniem naszej akcji jest wyręczanie karmicieli (zwlaszcza tych w podeszłym wieku) w transporcie zwierząt do i z lecznicy, czeka na nie dużo pracy.
Tymczasem statystycznie w zeszłym roku w Polsce 1 wolontariusz (człowiek pomagający bezpłatnie) przepracował na rzecz instytucji, którą wspiera zaledwie kilka godzin.
Poza tym chcielibyśmy oszczędzić na np.szczepieniach wszystkich współdziałaczy, ograniczając je do tych paru osób.
Tak więc wynagrodzenie (na pewno nie jakieś kokosy ...) ma na celu zmotywować tych ludzi do uczciwej, rzetelnej pracy dla dobra zwierząt i gwarantować, że będą oni wyspecjalizowani w swojej dziedzinie.
Tak więc chycli proszę się nie obawiać Tym bardziej, że tak niewielkiej grupce ludzi łatwo patrzeć na ręce.

Akcja dopiero rusza. Ponieważ jest to nasze pierwsze samodzielne przedsięwzięcie tego rodzaju (do tej pory członkowie naszego zespołu pracowali jako wolontariusze dla innych stowarzyszeń) dopiero badamy jaka metoda postępowania daje najlepsze wyniki (czekam na rady bardziej doświadczonych ). Na razie w miejscach naszego działania, przy miejscach kocich stołówek itp. rozwieszamy ulotki. Zamierzamy umieszczać w blokach, gdzie koty zostały wysterylizowane, inf o tym fakcie i o sponsorach akcji.

Pozdrawiam i dziękuję za dobre słowa

[smilla]

za powodzenie akcji!

[zugata]

Czy ktos wie, czy takie akcje odbywaja sie rowniez w innych miastach? Mnie chodzi oczywiscie o Krakow.

[Malgorzata]

POWODZENIA