Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Gdybyśmy podjechały dwoma a najlepiej nawet trzeba autami + mój mąż na przykład to by wszystkim kopara opadła i słowa by nie powiedzieli. Gdyby próbowali to niektórzy z nas mieliby telefony i powiedzieliby, że nagrywamy agresora a ktoś tam z nas już dzwoni na policje, więc uprasza się o spokój ;D
A dlaczego trzeba mamę wypuścić?
klaudiafj pisze:Gdybyśmy podjechały dwoma a najlepiej nawet trzeba autami + mój mąż na przykład to by wszystkim kopara opadła i słowa by nie powiedzieli. Gdyby próbowali to niektórzy z nas mieliby telefony i powiedzieliby, że nagrywamy agresora a ktoś tam z nas już dzwoni na policje, więc uprasza się o spokój ;D
justyna8585 pisze:klaudiafj pisze:Gdybyśmy podjechały dwoma a najlepiej nawet trzeba autami + mój mąż na przykład to by wszystkim kopara opadła i słowa by nie powiedzieli. Gdyby próbowali to niektórzy z nas mieliby telefony i powiedzieliby, że nagrywamy agresora a ktoś tam z nas już dzwoni na policje, więc uprasza się o spokój ;D
A dlaczego trzeba mamę wypuścić?
Schron jej nie weźmie, oni biorą tylko chore koty
justyna8585 pisze: Mówiłam,że przyciągam wszystko,co najgorsze...strasznie mi przykro...
Agulas74 pisze:justyna8585 pisze: Mówiłam,że przyciągam wszystko,co najgorsze...strasznie mi przykro...
Chyba nie masz na myśli Czornego Misia Albo nowych domków dla kociaków?
Przyciągasz różne rzeczy, ale coś mi się wydaje że po przeżyciach w pracy (lub jeszcze innych...) wpadłaś w jakąś taką beznadzieję, że widzisz głównie te złe Często się tak dzieje...
Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 160 gości