FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 03, 2014 20:51 Re: ALARM!! maluchy przy DRODZE SZYBKIEGO RUCHU !!!! matka t

justyna8585 pisze:Siedzę i ryczę z bezsilności...

Byłam dzisiaj tam, maluch biegał między stolikami,dzieci głaskały, ludzie uśmiechali się...

Nie chciał podejść do mnie,ale był bardzo głodny,a zostawiałam mu jedzenie.Pewna Pani zgodziła się złapać go,wzięłam to trzęsące sie maleństwo,które darło się tak,że wszyscy słyszeli.Wrzuciłam do auta i chciałam poskładać transporterek.W aucie schował się pod deską rozdzielczą i było 20 min. wyciągania.Włożyłam go do transportera, zamykałam go, aż ktoś otworzył mi drzwi auta.Wstałam z transporterem o co temu facetowi chodzi.On zaczął się drzeć,że ten kot ma tu być, że on przychodzi z dziećmi i bawią się z nim, że wcześniej były 3,a teraz tylko jeden(zabrałam dwa, 2 tyg. temu). Szarpaliśmy się o transporter, aż mnie przewrócił i wyłamał drzwiczki :( kociaki zwiał, transporter do wyrzucenia chyba :(

Nie zrozumiem, nigdy nie zrozumiem dlaczego.Miałby szansę na normalne życie,a nie zginięcie pod kołami auta.Facet był agresywny, zrobił to tylko dlatego,żeby mieć spokój z dziećmi jak przychodzą posilić się do Zajazdu,bo jego dzieciaki bawią się kotkiem.

Była tam też mamusia miaucząca do ludzi i prosząca o jedzenie...

Nie mam już siły walczyć z ludźmi


nie masz nikogo kto wspomógłby Ciebie wtakich sytuacjach? jakiejs koleżanki? we dwie łatwiej. Niestety przechodziłam tez przez taką ludzką "życzliwość" W razie co po tokim zajsciu dzwoń na policje. napaść z użyciem siły,

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie sie 03, 2014 20:57 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Dzwonienie i tak nie miało sensu, on by zwiał...zanim policja przyjechałaby i gdyby jeszcze wiedzieli,że to przez kota,to by mnie wyśmiali.Ja nie mam nikogo :( Tak bardzo chciałam,żeby 3. maluch dołączył do rodzeństwa :( Nie wybacze sobie nigdy,jeśli zobacze go na ulicy :(
Kompletnie sobie nie radzę już psychicznie...:(

Margoth-bardzo dziękuję, będzie na 1 szczepienie

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon sie 04, 2014 8:10 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Miałam po nocy, wciąż przed oczami widzę maleństwo i te jej oczka :(

Ta sąsiadka,która wczoraj tam była i widziała wszystko powiedziała,że jak odjechałam,to facet poszedł do Zajazdu poskarżyć się,że mając taka atrakcję przy zajeździe nie powinni zgadzać się na zabranie,bo stracą klientów z dziećmi.Czujecie to? Ja nie wiem gdzie żyje...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon sie 04, 2014 8:29 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

to może niech do domu zabierze 'atrakcję' buc jeden

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pon sie 04, 2014 8:52 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

justyna8585 pisze: Dzwonienie i tak nie miało sensu, on by zwiał...zanim policja przyjechałaby i gdyby jeszcze wiedzieli,że to przez kota,to by mnie wyśmiali. Ja nie mam nikogo :(


Paskudna historia. Ale to błędne założenia, to jest jak najbardziej sprawa dla policji. Nieważne o co poszło, to jest fizyczna napaść, w dodatku zniszczył ci transporter i powinien za to zapłacić. I o to byś go oskarżyła, a nie o to, że przez niego kot ci uciekł (wątek kota jest w tym wypadku dla policji mało ważny, chodzi o działania wobec ciebie). Ucieczka nic mu nie da, uciekłby przecież własnym samochodem, prawda? A więc można spisać numery :mrgreen: W dodatku masz świadka, więc wcale nie jesteś z tym sama!

Uważam że w takiej sytuacji nie ma co się patyczkować, trzeba postraszyć policją.

Skoro przyjeżdża do tego zajazdu regularnie, to ustalenie jego personaliów nie jest trudne nawet teraz :mrgreen: Z pewnością dobrze go zapamiętali. Wy też możecie przejść się do zajazdu, czyż nie?

Nie można z góry zakładać, że jesteś na przegranej pozycji, że wyjdziesz na śmieszną itd. To raczej on się ośmieszył.

Mam nadzieję, że trzeci maluch zostanie złapany. Tylko pojechałabym z sąsiadką (jako świadkiem). Może następnym razem tego faceta tam nie zastaniecie, a jeśli - to trzeba mu grzecznie wytłumaczyć, co będzie, jak spróbuje powtórzyć swoje działania.

Zwykle jestem za dogadywaniem się, ale przyznam, że w takich sytuacjach, do takich osobników załącza mi się jakaś zimna bezwzględność. Oni to widzą, że nie odpuszczę i dają za wygraną. Ale trzeba być naprawdę zdecydowanym zrobić to, co się zapowiada.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 04, 2014 9:08 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Co za ogór skisły :twisted: Powinnaś jednak zadzwonić na policję, bo to była czynna napaść.
będziesz jeszcze szukała maluszka?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 04, 2014 9:37 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

justyna8585 pisze:Miałam po nocy, wciąż przed oczami widzę maleństwo i te jej oczka :(

Ta sąsiadka,która wczoraj tam była i widziała wszystko powiedziała,że jak odjechałam,to facet poszedł do Zajazdu poskarżyć się,że mając taka atrakcję przy zajeździe nie powinni zgadzać się na zabranie,bo stracą klientów z dziećmi.Czujecie to? Ja nie wiem gdzie żyje...:(


Atrakcją to niech on sam będzie jak go policja spisze.... we mnie się aż gotuje... to była napaść na osobę, zniszczenie mienia, powinien zostać zdrową nauczkę....bydlak
zobaczył drobną grzeczną dziewczynę to chciał pokazać jaki macho z niego.... bydlę
sorry ale inaczej nie potrafię o nim myśleć

Chcemy dzisiaj podjechać i spróbować maluszka złapać, ale czekam na info od Justyny co postanowi... szkoda biednego kociaka :(
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 04, 2014 9:39 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Czorny Miś pisze:
Chcemy dzisiaj podjechać i spróbować maluszka złapać, ale czekam na info od Justyny co postanowi... szkoda biednego kociaka :(

Oby się udało :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 04, 2014 9:46 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Czorny Miś pisze:...
Chcemy dzisiaj podjechać i spróbować maluszka złapać, ale czekam na info od Justyny co postanowi... szkoda biednego kociaka :(

łapcie go :ok:
gdy go się tam zostawi, zginie na jezdni lub będzie bezpłatną zabawką dla dzieci różnych durniów :strach:
a po krótkim czasie tej "kariery"... wiadomo :|
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon sie 04, 2014 9:47 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Za akcję :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 04, 2014 11:03 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za złapanie kotka, a bydlaka na policję.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3717
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon sie 04, 2014 11:11 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Też uważam że można było na policje dzwonić, on by nie wiedział że policja jedzie, więc by nie uciekł. To też jest kradzież kota. Masakra Justyna, powinnaś mieć kogoś obok, bo samej się wykończysz. Takie sytuacje to jest kosmos. Słuchaj, jak chcesz to pojadę z Tobą do tego zajazdu i poszukamy małego kota i mamy. Mam transporter jak coś. Tyle, że ja kotków nie mogę wziąć do siebie, ale uważam że schronisko to nie jest zły pomysł. Lepsze to niż narażenie kotów na bezduszne i bezczuciowe łapska krnąbrnych dzieci.
A a przyszłość trzeba zamykać drzwi w aucie jak się do niego wchodzi. Mi też się zdarzyło, że jakiś koleś podszedł do mnie na ulicy na światłach i otwarł sobie drzwi do mojego auta ://// Trzeba się zamykać, bo świrów nie brakuje.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sie 04, 2014 12:15 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Erin pisze:Za akcję :ok:

ja też trzymam w tej intencji :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 04, 2014 12:42 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Nie przewidziałam tego, nie umiem sobie wybaczyć :(
W życiu nie pomyślałabym,że komuś tak odbije...

Klaudia,mnie sie wydaje,że najlepszy dzień na próbe łapania to weekend, wtedy jest dużo ludzi tam i kociątko będzie chodziło między nimi.Ja podjade dzisiaj tam i zobaczę czy jest.Dam wtedy znać Czornemu Misiowi,czy ma sens,żeby jechała.Nie wiem czy zostawiać jedzenie,czy nie będzie lepiej jak zgłodnieje i w ten sposób da się złapać.Pisałam wczoraj na fb do Justyny ze schroniska(zastępca kierownika), opowiedziałam jej to, tym bardziej że kierowca słyszał szarpanine,bo akurat gadałam z nim przez telefon.Poprosiłam ją o złapanie malucha i matki na sterylke,ale nie odpisała nic.Matke trzeba potem wypuścić,a mała mogłaby jechać tam, gdzie jest jej rodzeństwo.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon sie 04, 2014 13:30 Re: FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić

Gdybyśmy podjechały dwoma a najlepiej nawet trzeba autami + mój mąż na przykład to by wszystkim kopara opadła i słowa by nie powiedzieli. Gdyby próbowali to niektórzy z nas mieliby telefony i powiedzieliby, że nagrywamy agresora a ktoś tam z nas już dzwoni na policje, więc uprasza się o spokój ;D

A dlaczego trzeba mamę wypuścić?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, magnificent tree, Silverblue i 491 gości