Za kilkanaście godzin trzeba zabrać razem z maluchami te trzy dorosłe , tylko gdzie , ja naprawdę nie mogę ich zabrać, choć mówią ze tłumaczą sie winni to sie wytłumaczę choć nie czuje sie winna temu że te koty sa , że nie zostały poddanie kastracji , itp dlaczego nie mogę ich przyjąć :
Ponieważ mam w domu przekocenie , bo mam w domu kilkanaście kotów w tym 4 kalekie koty , 4 psy w tym dwa kalekie
A na kwarantannie mam zwykła burą około 5 letnią kotke Gracje z wirusem Fiv+, super kotka dla ludzi , ale dla kotów i psów to jest bestia , kiler , i morderca w jednym wiec nie moge zanim Gracja nie znadzie domu nikogo dać na kwarantanne
:(:(
A tez myślałam o garażu na rower jaki mam , pomijam że to jest bardzo mała powierzchnia , że nie wiem jak tam umieścić klatkę , to kot bedzie tam narażony na zalanie wodą , dokładnie rok temu miałam takie zalanie a do tego jeszcze nie mogę używać prądu bo nie mam podłączonego licznika , używam tylko okazyjnie , poza tym jakby miauczały to ludzie z tego bloku mieli by uzasadniane podstawy do skargi na mnie , bo okna mieszkań są tuż nad garażem , co z nimi zrobić
:(:(
BŁAGAM UDOSTĘPNIAJCIE , WIEM ZE WIELU Z WAS NIE MOŻE ICH PRZYJĄĆ , BO MAJĄ JUŻ SWOJE ZWIERZĘTA LUB Z INNYCH POWODÓW, ALE UDOSTĘPNIAĆ KAŻDY MOŻE , NO CHYBA ŻE SIE KTOŚ WSTYDZI UDOSTĘPNIAĆ KOTY , BO TO SA TYLKO KOTY
:(:(