Zmiany, zmiany, zmiany...
W sobotę się przeprowadzamy.
Nie wiem, jak koty zareagują na nową sytuację?
Na początku będą miały do dyspozycji cały pokój, w którego drzwiach zamontowaliśmy kocie drzwiczki, więc same zadecydują, kiedy z niego wyjść.
Oczywiście zaopatrzyliśmy się też w dyfuzor
Feliway.
W nowym domu mieszka pies, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, ale od kilku tygodni, stopniowo zacieśnialiśmy międzygatunkowe relacje.
Na dzień dzisiejszy nie ma miłości, nie ma agresji, jest akceptacja, czyli nie jest źle.
Pluszata - najodważniejsza kota świata, szybko pokazała psu, kto w tym stadzie (sforze) rządzi.
Dzielna cinka!