Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Pan Kudłaty żyje ,jest wybudzony ,dostał pierwsze jedzonko ,nie ma duszności ,ale też i mało się rusza .
W nocy był mały problem ,ale poradzili sobie.
Możliwe że wieczorem będę Go odbierała jednak jeżeli będzie cień ryzyka zostaje na drugą noc.
Nie wiem co dalej .
Dowiem się wieczorem .
dorcia44 pisze:
Mało jedzą, czekam kiedy to się zmieni ,bo wrzesień nadchodzi wielkimi krokami ,a gdzieś w połowie września mają jechać do swojego domku.
Bardzo je kocham
dorcia44 pisze:Dziękuję że jesteście .że zaglądacie do mnie ,głupiej baby
dorcia44 pisze:Kleszcz ,świrus okropny ,uszkodziła łapkę ,tylną ,nie wiem czy to nie rzepka ,ale nie ma możliwości uspokoić jej ,wiecznie biega ,skacze ,szaleje ..
dorcia44 pisze:Dziękuję że jesteście .że zaglądacie do mnie ,głupiej baby