Strona 1 z 8

Pilnie dt dla nerkowej kotki

PostNapisane: Sob lip 12, 2014 23:24
przez aniaczymania
kiedy zakładałam ten wątek, nie miałam jeszcze pojęcia, że kicia jest tak chora i że sytuacja będzie tak dramatyczna.
Tylko znalezienie dt może uratować jej życie. Chociaż też nie do końca jest to pewne, bo być może już nic nie będzie można dla niej zrobić. Doktor z lecznicy Dr Seidla próbuje ale rokowania są złe. Przede wszystkim kota nie ma gdzie wsadzić. Lecznica w weekendy jest zamknięta, domów tymczasowych brak. Kot nieadopcyjny. Kot bez szans:-(




----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kilka bloków od mnie, w piwnicy na węźle ciepłowniczym, mieszka kotka... Podobno mieszka tam od zimy. Kotka zachowuje się jak domowa. Przychodzi na wołanie. Można ją wziąć na ręce. Wg mnie musiała komuś zginąć. Kotka nie jest rasowa ale ma dłuższy włos, niestety skołtuniony tak, że chyba nadaje się do ogolenia. Ogon niemalże jak u "leśnego". Odkąd tam mieszka nie była w ciąży, więc może jest wykastrowana. Ponoć lubi polować, ale wg mnie jest chuda i sobie nie radzi z życiem na wolności, gównie przez to futro. Nie wiem ile może mieć lat, zajrzałam do pyszczka - kiełek złamany. Uszka czyste.

Ogłaszam kicię, bo może znajdzie się ktoś chętny, by ofiarować jej dom, chociaż tymczasowy. Ja niestety nie dostałam zgody domowników na przyjęcie kolejnego kota. Finansowo też nie dałabym rady jej wspomóc (mam dwa domowe koty w trakcie leczenia).

Wycięłam jej co większe kołtuny i wyczesałam trochę futerko. Popytałam w okolicy, czy ktoś nie szukał. Powiesiłam ogłoszenia. Na razie cisza.

20.07
Od jutra kicia będzie pod opieką Kotyliona (cieszę się bardzo) i można dziewczynę wspierać tutaj:
zapraszam na bazarek dla pannicy
i mam nadzieję, że szybciutko się ją uda wyprowadzić na prostą i znaleźć dobry, troskliwy domek
viewtopic.php?f=20&t=163576


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 6:48
przez ewar
Moje ulubione umaszczenie :1luvu: Jest śliczna, naprawdę :1luvu:

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 10:27
przez aniaczymania
Potrzebny domek

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 10:38
przez Artyna
Mogę tylko podnieść, strasznie smutna się wydaje na tych zdjęciach :(

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 11:00
przez ewar
Ogłoś ją, a jeśli nie potrafisz CatAngel takie rzeczy robi.Tekst mogę napisać.

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 19:51
przez aniaczymania
Hop

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 20:11
przez tomek_k
Czy jest wysterylizowana?

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 20:28
przez zuzia96
tomek_k pisze:Czy jest wysterylizowana?

a czytałeś pierwszy post?

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 20:46
przez Meteorolog1
Hop. Śliczna kocica.

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 7:14
przez aniaczymania
Ma potencjał na naprawdę pięknego kota

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 9:27
przez Cindy
:?

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 14:32
przez aniaczymania
kto ma dużo kontaktów na fb? może by ją udostępnił
może zaglądający tu wolontariusze organizacji pro zwierzęcych z Łodzi, Zgierza szepnęliby, że jest taka kotka....

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 17:08
przez ewar
http://kotylion.pl/
Spróbuj.Na forum jest też sporo osób z Łodzi.A nuż coś pomogą?

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 20:43
przez jolabuk5
Moze skontaktować się ze schroniskiem fundacji Medor w Zgierzu? Wiem, ze schron nie jest rozwiązaniem, ale może tymczasowo kotka mogłaby tam poczekać na znalezienie domu. Teraz jest najgorszy czas na szukanie domu, bo są kociaki a ludzie wyjeżdżają na urlopy. We wrześniu bywa trochę więcej adopcji.
Strona Medoru na fb:
https://www.facebook.com/pages/Schronis ... 3948334281
A tu oficjalna strona schroniska i fundacji:
http://www.medor.org/

Re: Zaniedbana domowa kotka - Zgierz

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 21:48
przez aniaczymania
wątpię żeby Medor ją przyjął. Oni nie są zgierskim schroniskiem. Miasto też nie przyjmuje "takich" zwierząt. Co innego jakby to był pies i najlepiej uszkodzony. To wtedy ma szanse wylądować w lecznicy dr Szulca a potem do schronu w pabianicach. Nie pierwszy raz mam taki problem.