SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. MAJĄ DOMY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 19, 2014 22:36 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob lip 19, 2014 22:38 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

justyna8585 pisze:
Wciąż zastanawiamy się czy ona na pewno jest tej mamy...

Nie wiadomo, ale mnie się wydaje, że jednak jest. Ma np. też takie duże charakterystyczne uchale jak syjamka.
Wygląda też, jakby wśród przodków było coś długowłosego.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 20, 2014 7:19 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Zapraszam na malutki bazarek dla kotków viewtopic.php?f=20&t=163562
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55013
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 20, 2014 9:25 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

ewar pisze:Zapraszam na malutki bazarek dla kotków viewtopic.php?f=20&t=163562



Bardzo,bardzo dziękuję :1luvu:

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lip 20, 2014 11:41 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Odsunęłam dzisiaj łóżko, to co zobaczyłam było przerażające.Jak sie nie zna na kotach,to tak potem jest.Pod łóżkiem same odchody,martwię się,bo wydaje mi się,że biegunka była z krwią, ewidentnie zaschnięta krew,ale pewności nie mam.

Wczoraj było lepiej,a dzisiaj znowu mała syjamka osowiała, w kuwecie była 1 kupa idealna(mysle że od biało-czarnej), prawie normalna(matka) i biegunkowa(pewnie mała syjamka).

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lip 20, 2014 12:03 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Biedna mała :(
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 20, 2014 13:39 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

To teraz żadne odrobaczanie, szczepienie, trzeba coś zrobić z tą biegunką.Smecta? To na pewno nie zaszkodzi.Rozpuszcza się w wodzie i daje strzykawką do pyszczka.Nie jest droga, kupuje się proszek w saszetkach , jest w każdej aptece.Nie jest to "zamiast", ale "oprócz" leków.Ja bym spróbowała.No i gotowane mięso z indyka.U mojej biednej Soni się sprawdzało.Indyk jest lepszy niż kurczak.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55013
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 20, 2014 17:40 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Wysłałam grosik dla maleńtasków.

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Nie lip 20, 2014 18:10 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

asiek o pisze:Wysłałam grosik dla maleńtasków.



Bardzo dziękuje.

Ewar-smecte dostawała...

Błagam o pomoc, to jakaś czarna seria :(

viewtopic.php?f=1&t=163581

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lip 20, 2014 20:11 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Intensywnie szukam domu dla nich. Każdy mi mówi,że jak będą osobno,to łatwiejsze będzie leczenie. Chyba zgadzam się z tym.Salem była zainteresowana małą syjamką, więc poszukiwany transport,zostaje mama i biało-czarna.Za tydzień podobno mogą spokojnie iść do domu.

Ja kompletnie nie rozumiem dlaczego jednego dnia jest ok,a drugiego nie.Dzisiaj widziałam,że maluchy piją dalej mleko, mimo tego,że jedzą.Matka dostanie aniprazol.

Jestem w dołku, nie mam już siły...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lip 20, 2014 20:17 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Odnośnie transportu dla Salem małej - powiedz dokąd? może uda się coś zorganizować
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 20, 2014 20:35 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Nie lip 20, 2014 20:49 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Czorny Miś pisze:Odnośnie transportu dla Salem małej - powiedz dokąd? może uda się coś zorganizować


Daleko, chyba okolice Poznania.


No właśnie obstawiamy lamblioze, już nic więcej...dlatego aniprazol.

Teraz maluchy biegają,szaleją,mama nie interesuje się nimi,jedynie czasem karmi.Ona zabiera im jedzenie, jak jestem w domu,to fajnie,bo mogę co 2 godz. dać im jedzenie i potrzymać mamę, w tygodniu gorzej.

Musiałam dzisiaj sama dać mamie zastrzyk, to była masakra...mam problem z zastrzykiem dla maluchow-one mają synergal, on zrobił się strasznie gęsty,nie potrafie nabrać ze strzykawki, nie wiem co teraz, jak to rozcieńczyć :(

Wzięłam dzisiaj biało-czarną do mojego pokoju, mój pies zajął się nią,a ona wcale sie nie bała, wylizywał ją,pilnował,zaprzyjaźniła się z królikami.Mamę nie mogę, ona jest strasznie waleczna, jeśli chodzi o króliki i psa.

W kuwecie teraz była mała kupa, miała kształt,ale była baaaardzo miękka,rozwalająca się, nie wiem czyja...dlatego najlepiej będzie odizolować je i poobserwować.Potrzebne domy :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lip 20, 2014 20:56 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Może Salem wrzuci zapytanie na wątek transportowy?
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Nie lip 20, 2014 21:22 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. Biegunka,potrzebne wsparci

Kurcze :( wczoraj przyjaciółka jechała do Krotoszyna - rzut beretem do poznania :( wielkie "być może" że będzie jechała w przyszły weekend - podpytam delikatnie czy w razie czego by nie przewiozła malucha, jeśli Salem nadal chce go wziąć
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Farcia, Google [Bot], ryniek i 511 gości