SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. MAJĄ DOMY

Syjamką i maluchami "zajmowały się" dzieci...Specjalnie denerwowali,rzucali kamykami i przeganiali.W końcu sprawą zainteresował się dobry człowiek...Syjamka i maluchy są u mnie,ale pilnie potrzebny tymczas.Ja nie mam pojęcia o zajmowaniu się kotami, dopiero uczę się na przykładzie mojego adoptowanego kota.Nie stać mnie na karmę, żwirek,weta.

Maluchy nie jedzą jeszcze same, ledwo chodzą, przewracają się.Matka jest młodziutka,ufna, przymilna,załatwia się do kuwety.

Może ma ktoś karmę dla mamy albo maluchów?

PILNIE POTRZEBNY DOM TYCZASOWY

Agulas74 80 zł
Asiek o 20 zł
Gretta 100 zł
Ewar 73,50
53,40 bazarek

Wklej zdjęcia.Syjamek bez ogonka natychmiast znalazł domek.

ewar pisze:Wklej zdjęcia.Syjamek bez ogonka natychmiast znalazł domek.

Będę miała aparat dopiero wieczorem, zaraz jadę z dzieciakami z pracy do Sali Zabaw.To moja kara za ratowanie kociątka w czasie godzin pracy.1 maleństwo wygląda jak syjamek, drugie jest biało-czarne.Wracam ok 20-21 00.Mama z maluchami zostaje zamknięta w pokoju, nie mam nawet klatki

I maluchy mają jakieś 5-6 tyg.

Błagam o podnoszenie wątku,to już dla mnie za dużo...

Podnosze - bo bardzo pilne :ok:

Syjamek, ale taki w starym stylu, o względnie "normalnych" proporcjach to moje marzenie...ale pomarzyć sobie mogę

Podnoszę i :ok:

Syjamy starego typu (koty tajskie) są bardzo zrównoważone.
Trzymam kciuki za DT/DS :ok:

Jak nie szalałam nigdy za rasowcami tak do syjamskich kotów mam sentyment z dzieciństwa. Marzy mi się taki syjamek. Nie wiem skąd ten sentyment - chyba widziałam w dzieciństwie takiego kotka biegającego po dworze, a potem w bajkach często był syjamek. I ostatnio mi się przypomniało to marzenie, kiedy zaczęłam czytać kryminały - Kot który... pierwszy jest "Kot który czytał wspak". I głównym bohaterem jest kot syjamski i doskonale jest tam zobrazowany. Druga część "Kot który jadł wełnę" kończy się już dwoma syjamkami. Niedługo do biblioteki idę po kolejne części

Podniose. Przez odrooomna sympatie do syjamow.

Czy to te koty?
viewtopic.php?f=13&t=163386

To gdzie w końcu są te koty, u justyna8585 czy w schronisku? :20147

viewtopic.php?f=13&t=163386

Mam słabość do syjamów

Pozwolę sobie wstawić, jeśli zaśmiecam, to oczywiście usunę.
Mój "synek" :wink:

Potencjalni chętni na DT, WARTO pomóc, to naprawdę cudowne koty!

Nie znam się na rasowych kotach, nie miewam takowych, ale chyba syjamy są teraz rzadkością.Piękne są, naprawdę.

Koty były w schronisku parę minut,wzięłam je tylko dlatego,że liczę na tymczas,nie przeżyłyby.

Maluchy nie jedzą jeszcze same, ledwo chodzą, przewracają się.Matka jest młodziutka,ufna, przymilna,załatwia się do kuwety.

SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. MAJĄ DOMY

Kto przegląda forum