SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. MAJĄ DOMY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 30, 2014 16:02 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Ten sam co w wypadku parki?
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Śro lip 30, 2014 21:30 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Czyli syjamka do Salem nie trafi, bo ma iść do ds w dwupaku tak?.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lip 30, 2014 21:37 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Na razie nie wiem nic. Dałam propozycję jak wyżej. I zastanawiam się dlaczego Liwia_ tak się na nią oburza skoro koty są u justyna8585. Tym bardziej, że chętnych na 2 koty nie ma. Ale jeśli mają być robione problemy to ja mogę zrezygnować.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Śro lip 30, 2014 21:41 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Ja cały czas mam cichą nadzieje, że spełnisz swoje marzenie Salem.. choć rozumiem, że to nie jest miłe jak ciągle coś zawodzi :(
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Śro lip 30, 2014 21:41 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Ech, wiadomo - pięknie byłoby gdyby kotki znalazły dom wspólny, ale różnie jest, nie każdy chce dwa kotki brać, nie każdy również może. Nie wiem jaka będzie decyzja podjęta, ale oby nie było tak, że fajny domek odpadnie tylko dlatego, bo chce jednej dziewczynce z dwóch dać domek....
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lip 31, 2014 11:15 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

aannee99 pisze:Czyli syjamka do Salem nie trafi, bo ma iść do ds w dwupaku tak?.
Tak, w pierwszej kolejności mają szukać domu w dwupaku.
Salem 11 pisze:Na razie nie wiem nic. Dałam propozycję jak wyżej. I zastanawiam się dlaczego Liwia_ tak się na nią oburza skoro koty są u justyna8585. Tym bardziej, że chętnych na 2 koty nie ma. Ale jeśli mają być robione problemy to ja mogę zrezygnować.

Gdzie "się oburza"? 8O Przede wszystkim, należy dołożyć wszelkich starań, by kotów nie rozdzielać. I tyle. Moim zdaniem spokojnie znajdą dom w dwupaku, jeżeli nie ten, o którym wspominałam, spróbujemy znaleźć inny. Jeżeli nie znajdą domu wspólnego (w co nie wierzę), dopiero wtedy można myśleć nad rozdzielaniem zżytego ze sobą rodzeństwa.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lip 31, 2014 11:24 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Liwia Rozumiem, że to Ty decydujesz o tym do jakich domów trafią kociaki, które są pod opieką Justyny?
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lip 31, 2014 11:33 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

aannee99 pisze:Liwia Rozumiem, że to Ty decydujesz o tym do jakich domów trafią kociaki, które są pod opieką Justyny?
Nie. I czas chyba zakończyć bicie piany w tym temacie i rozdzieranie szat, bo nie chcemy rozdzielać zżytego z sobą rodzeństwa, tylko dlatego, że ktoś sobie upatrzył akurat tę małą syjamkę i swoją zachciankę stawia wyżej niż dobro obydwu kotów. Jak napisałam, pojedynczych kociaków do uratowania jest cała masa. A nawet, gdyby zaszła konieczność osobnej adopcji, zapewniam, że syjamka dom znajdzie.
Byłoby miło, gdyby wątek wrócił na tory szukania dobrego domu i opieki nad kocią rodzinką.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lip 31, 2014 11:42 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Zachciankę?. Czy nie można spełniać swoich marzeń, a przy okazji pomóc przy tym zwierzęciu?. Nie rozumiem takiego podejścia, każdy ma prawo wyboru jakiego kota/psa/papugę etc. adoptuje, prawda?. Jeżeli ktoś kocha Owczarki Niemieckie i chce adoptować psiaka ze Schroniska w typie Owczarka Niemieckiego, a nie kundelka, to już jest BE?. Szczerze?. Chore ocenianie i podejście do człowieka, naprawdę!. Czy powinnam czuć się źle, bo wybrałam dymnego kocurka i go adoptowałam, a nie buraska, których dużo?. CHORE. Źle się z tym nie czuję, bo kocham swojego Marcela szalenie mocno i gdy go zobaczyłam, to od razu wiedziałam, że chcę go adoptować. Czy ktoś ma prawo mnie oceniać na podstawie tego jakiego wyboru dokonałam?. Oczywiście, że nie ma, bo przecież nic złego nie zrobiłam. Każdy ma prawo do wyboru i nie powinniśmy oceniać kogoś kto ma marzenie zaadoptować kociaka w typie!. Są tacy, którzy kochają persy, są tacy, którzy kochają zwykłe dachowce, a są tacy, którzy kochają jeszcze inne rasy, prawda?. Mają do tego prawo!!!. Oczywiście - wspaniale będzie gdy rodzeństwo trafi do wspólnego domu - dwupak?. Idealna sprawa, większość z nas chyba o tym wie, ale to co tutaj zostało napisane jest wg. mnie poniżej pasa, takie po prostu bez smaku. BA - mało smaczne, niesmaczne :roll: Na początku był zachwyt, że domek dla kici W TYPIE syjamki się znalazł, organizowanie transportu, a teraz okazuje się, że rodzeństwo nie będzie rozdzielane - ok, jestem w stanie to zrozumieć, ale dlaczego pojawia się przy tym ocenianie kogoś kto chce adoptować akurat kicię w typie syjamki?. Rozumiem, że gdyby Salem chciała adoptować drugą dziewczynkę, to nie byłoby oceniania Jej, prawda?. Zapewne byś nie napisała, że Salem chce spełnić swoją ZACHCIANKĘ, jestem tego pewna. Ech. Jak łatwo oceniać, prawda?.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lip 31, 2014 11:52 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Zgadzam się z Liwią. Anneee odpuść - nie Ty decydujesz co dla syjamki i siostry jest najlepsze.
Akurat miałam tę możliwość że widziałam i mamusię i maluchy, mam swój czynny udział w tym wątku - i popieram - najpierw szukać dwupaka (skoro jest taka szansa) a dopiero jak to nie wypali rozdzielać maluchy.
Na chwile obecną jest taka podjęta decyzja i tyle w tym temacie.
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 31, 2014 11:54 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Oczywiście, że nie ja decyduję. Ja tylko nie rozumiem takiego podejścia, nic poza tym!!.
Oczywiście, że odpuszczam, bo to nie ma sensu.
To jak walka z wiatrakami przecież.
EOT.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lip 31, 2014 11:54 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

spoko, spoko
zanim padła propozycja Salem ja i nie tylko ja rzuciłyśmy wici w eter ;-)
obecnie mam jedną propozycję dla dwupaku, bardzo sensowną i znajomą mi
decyzje podejmie Justyna, ja uważam że dla dwóch byłby to super dom

pomijam fakt, że maluchy jeszcze powinny być z mamą jakiś czas
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 31, 2014 12:10 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Dziwnie się zrobiło... Najpierw błaganie o domy tymczasowe... bo Justyna ratowała, ale sama przyznała, że nie wyrabia... liczy się każda propozycja... potem propozycja Salem i entuzjazm... a propozycja była uczciwa: ds. dla syjamki, jeśli trzeba dt dla drugiej... ewentualne przemyślenie sprawy ds. dla niej... I Salem uczciwie pisze, jaką ma sytuację. Czy początkowo ktoś napisał cokolwiek o sprawdzeniu tego domu, wizycie pa? Nie... A przecież zależy nam na bezpieczeństwie i dobrym domu, nawet tymczasowym... Teraz nagle decyzja, że kociaki tylko w dwupaku i że nigdzie nie pojadą... Moim zdaniem, nie tak się to powinno załatwiać... I uważam, że Salem ABSOLUTNIE ma prawo adoptować kociaka, o którym marzy... Sama pomagam zwierzakom, ale adoptuję te, które mam potrzebę adoptować... a pomagam tym, którym mogę, jeśli je ściągam spoza Zabrza, to dlatego, że czymś mnie chwyciły za serce... część z nich jest w typie rasy... Mam się czuć winna z tego powodu?
Rzadko się wtrącam w takie offy, ale myślcie, Dziewczyny, co piszecie i jak traktujecie ludzi... bo następnym razem ktoś nawet nie podrzuci wątku... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 31, 2014 12:41 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

Każdy ma prawo szukać takiego kociaka, o jakim marzy i nie ma nic złego w tym, że ktoś chce kociaka w typie, konkretnym umaszczeniu itd. Tylko moim zdaniem każdy normalny kociarz na wieść o tym, że koty nie będą rozdzielane zareagowałby z pełnym zrozumieniem i uśmiechem. I jeżeli marzy mu się konkretny kot - zwyczajnie poszukałby go gdzieś indziej.
Upieranie się przy rozdzielaniu rodzeństwa, bo komuś marzy się akurat taki kociak to nie jest działanie na rzecz dobra kotów, a własnych zachcianek. Decyzja byłaby tu taka sama, gdyby chodziło o dwa dachowce, lub dwa "syjamy", tu chodzi przede wszystkim o to, jak zżyte są kociaki, proszę więc o zakończenie bzdurnych oskarżeń, że ktoś działa przeciwko miłośnikom kotów "w typie". I nie pisz proszę, Halbino, takich bzdetów o "czuciu się winnym" z powodu ratowania kotów w typie rasy. EOT z mojej strony.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lip 31, 2014 12:44 Re: SYJAMKA + 2 MALUCHY dręczone. PILNIE dt !!!!!!

halbina pisze: I uważam, że Salem ABSOLUTNIE ma prawo adoptować kociaka, o którym marzy... Sama pomagam zwierzakom, ale adoptuję te, które mam potrzebę adoptować... a pomagam tym, którym mogę, jeśli je ściągam spoza Zabrza, to dlatego, że czymś mnie chwyciły za serce... część z nich jest w typie rasy... Mam się czuć winna z tego powodu?

W tym wypadku nie o to chodzi. Każdy ma prawo szukać kota o jakim marzy (sama o tym pisałam na tym wątku) i nie ma w tym nic złego. Ale ten, kto wydaje koty ma prawo kierować się przede wszystkim ich interesem. Niezależnie od tego, czy to kot "w typie" czy nie. Skoro opiekunowie uznali, że kociakom będzie lepiej razem (a pojawiła się taka szansa), to to jest najważniejsze.
Gdy kociaki miały jechać do Salem, nie było jeszcze chętnych na dwójkę. Ale Justyna wyraźnie pisała, że wolałaby taki dom i rozdzieli kociaki tylko w ostateczności. Więc poczekajmy, czy ten dom wypali.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka, Wojtek i 171 gości