[Białystok14] Pomóżmy Jo-kotkom :) s. 71

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2015 22:16 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Prywaty cd
Nie, nie miałam zwidów. Zobaczcie kolejną kopię zapasową Nokii (coś w stylu znajdź różnice na obrazku):
Obrazek
To jest właśnie Nokia razy 1,5. Mam też nadzieję, że innej płci :roll:
Tu Nokia-innej-płci rozmawia z adoratorem NOkii wersji 1.0 (no, adoratorem jej michy może bardziej) Słowa jakie padły nie nadają się na przyzwoite forum. "kocie niemyty" bylo najbardziej soft :twisted:
Obrazek
Adorator się obraził i odszedł. Jak widać jest fit i zimowe sadło nie przeszkadza pomykać po płocie.
Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 24, 2015 20:33 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Szyszka!
Maleńka koteczka, która ma ogromną wolę życia ,umknęła śmierci. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że będzie już dobrze.
Szyszkę do lecznicy przyniosło małżeństwo, które znalazło ją na spacerze z psem, kotka darła się w niebogłosy, cały czas płakała. Diagnoza przepuklina przeponowa i kotka miała zostać uśpiona...
Dr. z lecznicy Animed zlitowały się nad mruczącą kuleczką i dały jej szansę. Na własny koszt zrobiły operację, opiekowały się kilka dni nim mała trafiła do mnie. Było źle! Były momenty, że odchodziła ale dała radę.
Do mnie trafiła jeszcze taka ospała ale rokująca. 6 dni po operacji.
Prawie cały czas spała ale jadła i piła, dziś już nie przypomina tego smrodka sprzed kilku dni. W czwartek zdejmujemy szwy. I zaczniemy szukać domku.
Kotka mega mrucząca, przylepna! Uwielbia się przytulać. Niestety z kuwetką jeszcze nie obeznana ale jest już na dobrej drodze.
Ślicznotka :1luvu:

Obrazek

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 24, 2015 22:13 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Monia, prześliczną kotę wytrzasnęłaś :)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 24, 2015 22:39 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Jaka cudna koteczka i szczęśliwa dostając drugie życie :1luvu:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro lut 25, 2015 7:21 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Monia,
przyjmij wyrazy uznania i podziwu.
Żyj, Ślicznotko, żyj....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 25, 2015 7:54 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Dziękuję...
Teraz już śliczna, fakt i cholernie w moim typie. Jest identyczna jak moja Saszka. Echh nie stać mnie na 3 kota :lol:

Może poradzicie mi jak ją nauczyć kuwetkowania? Jak ją zaniosę do kuwety to zrobi w niej wszystko i praktycznie od razu czyli wie co to kuweta ale jeśli przegapię, że jej się chce to sika tam gdzie stoi czy leży :? a może to przez skarpetę? kurcze sama już nie wiem.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 25, 2015 14:44 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Monia 3a - A tak jakby ją w łazience z kuwetką??

Uff, już dochodzę do siebie po świętowaniu Dniu Kota. (tak tak, trochę minęło,ale organizm się tak szybko nie regeneruje w moim wieku 8)
NIby nic a okazało się, że w kilku miłych przedszkolach dzieci i ich opiekunowię pięknie świętują. Np. w przedszkolu Kids Academy zorganizowano warsztatów "World Cat Day" Razem świętowaliśmy radośnie Światowy Dzień Kota:)
Obrazek
Obrazek

W Młodzieżowym Domu Kultury odbyło się też rozstrzygnięcie konkursu plastyczno-
fotograficznego "SOS dla bezdomnych kotów. Kocie sprawy, kocie życie, kocie losy..." Dobrym duchem tego konkursu od kilku lat jest nasza Jania :1luvu:
Dzięki ogromnemu zaangażowaniu pracowników MDK, występowi dzieci oraz pięknym pracom plastycznym i fotograficznym uczestników konkursu to było prawdziwe kocie święto :)
Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 25, 2015 19:53 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Aga ona jak jest zamknięta na noc to oczywiście kuwetka. Tylko nie sposób jej trzymać całą dobę w łazience. Kot leniwy jak nic nie chce jej się biegać do kuwety.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 27, 2015 7:17 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Ho, ho,ho!
Mam zaświadczenie, że jestem społecznym opiekunem zwierząt.
Głowa do GÓRY!

A tak w Gdańsku doceniają Takich, jak MY!
Cóż, nasz Prezydent nie miał czasu...

Pierwsze w Polsce Karty Społecznych Opiekunów Bezdomnych Kotów! - Gdańsk - oficjalna strona miasta
http://www.gdansk.pl/nasze-miasto,512,24700.html

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 27, 2015 15:58 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Janiu, fakt, piękna inicjatywa. Ale spokojnie. My jesteśmy bardziej "na wschód" a zmiany zachodzą powoli...I tak postawa naszego miasta ewoluuje w dobrą stronę. Pomoc kotom się rozwija, bądźmy dobrej myśli.

No i żeby pozostało optymistycznie. Tekst z cyklu - "jak się chce to się może"
Kilka dni temu zadzwoniła Pani, że kotki karmi. Chwalebne. Jeszcze bardziej chwalebne, że chce wysterylizować. Kotki dzikawe, nie podchodzą za blisko.
Żeby oszczędzać siły naszych dzielnych łowców zaproponowałam najpierw pożyczenie klatki, prosiłam dorotak ew o transporter. W międzyczasie okazało się, że ludzie nie mają samochodu. Ale nic to, transport jakoś by się skombinowało.
I co?
W sobotę mąż Pani złapał 3 koty :) Zawiózł AUTOBUSEM !!! do lecznicy. We środę kolejnego.
Więc to tak naprawdę kwestia "chcenia" :)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 27, 2015 22:41 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Historia TIK-a cd. Dziś zadzwoniła pani z jaroszówki i pod koniec listopada, zaginał jej kot. Wymienila cechy o ktorych tylko ja wiedzialem u mojego Tika. Jak zobaczył swoich wlascicieli to miauknał zszedl z szafy i zaczal ocierac sie o nogi swojej pani, takze to na pewno ten bo przy mnie sie tak nie zachowywal. Jego wlascicielka nie mogla uwierzyc ze to on, plakala po nim nocami. Tik został znaleziony na Ogrodowej w centrum. Kot ma tendencje do wciskania sie w zakamarki, oraz lubi wchodzic do samochodow. Widocznie ktoregos dnia zapakował sie do silnika, przejechal sie do centrum po drodzie sie przypalając, tam wysiadl i juz. W kazdym razie pani obiecala ze juz nie bedzie wychodził. Pojechal do swojego domu, pobiegl do pokoiku w ktorym spal na swoj ulubiony kocyk i spi. Takze chociaz jedna historia zakonczyla sie szczesliwie, jak na moje oddane ponad 200 kotow to pierwsza taka oryginalna.
Ostatnio edytowano Sob lut 28, 2015 16:25 przez Coma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 28, 2015 13:12 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Ależ historia!
Niesamowite...., że tak wspaniały hapy end.Jednak cuda się zdarzają, oby jak najczęściej :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Sob lut 28, 2015 16:24 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Tik mial duzo szczescia ze po tej podrozy znalazl swoj dom. Przekazalem tylko ze skoro on taki inteligentny to nie powinien wychodzic, i nie bedzie bo drugiego zycia raczej nie dostanie. Dzwonilem do pani i Bolek bo tak ma imie Tik, po 3 miesiacach nieobecnosci w domu wrocil do spania pod kołdrą i do swoich codziennych obyczajów. Pani jest przeszczesliwa.
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie mar 01, 2015 2:45 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Gratuluję...
Jestem pełna podziwu i uznania dla COMY!
I stał się CUD!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 03, 2015 19:39 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

dzis dwonila pani z okolic ul slowackiego, ktos od nas zlapal tam 2 wyrzucone kotki z domu mame i corke (mama czarno biala a corka ok 6ms. tygrysek) kotki po sterylizacji w bolipapce zostaly wypuszczone w bloku przy slowackiego, siedza w wiatrolapie i lgną do ludzi, calkowicie oswojone, czy ma ktos mozliwosc wziecia na tymczas?? tak na maginesie to menda ktora je wyrzucila nadal tam mieszka wiec uczulam przed oddawaniem kotow na slowackiego na przyszlosc.
Obrazek

Coma

 
Posty: 372
Od: Wto mar 01, 2005 15:54
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, LimLim, Silverblue, Szymkowa i 517 gości