Dobrze, że są farby do włosów bo byłabym siwiuteńka. Poczytajcie zresztą maila (wprowadzając - miałam kociaki wystawić na stronie, jak zwykle spytalam o sterylizację kotki. Dziewczyna długo nie odpisywała to zaczęłam naciskać, a ona że nie wie czy kotka przypadkiem nie jest w ciąży. Radziłam więc jak najszybciej ciąć i ... proszę:
"Przemyślałam sobie wszystko i niestety wiele czynników przemawia za tym, abym nie sterylizowała kotki teraz. Pisze Pani, że kotka nie przeczuwa bycia w ciąży, natomiast ja wyczytałam, że jest inaczej. Nie chcę być mordercą tak jak mój sąsiad. Proszę mnie zrozumieć. Nie udźwignę myśli, że zabiłam nienarodzone stworzenia, którym być może wcale nie był pisany zły los (może dajmy na to urodzi się jedno kocię - o ile ona faktycznie jest w ciąży- którym ktoś się właściwie zaopiekuje). Nie mogę tłumaczyć się negatywnymi przypuszczeniami, tym samym odbierając istotkom szansę na życie.
Wobec tego odezwę się do Pani za jakiś czas. Zaczekam i zobaczę, czy ona urodzi. Wiem, że taka decyzja może się Pani wydać nieodpowiedzialna i nieodpowiednia, ale - powtórzę raz jeszcze - nie potrafię inaczej."No po prostu mega wrażliwość
Nie to co ja morderca namawiający na sterylizację kotki która nawet nie wygląda na ciężąrną
I ogłaszam zapisy na stanowiska plakaciarzy Jutro odbieram plakaty wystawy&ulotki. Potrzeba dobrych ludzi którzy je porozwieszają - wiadomo, im wiecej widzów przyjdzie tym więcej pola do popisu będą miały brygady żebracze
Tak więc ile plakacików i komu? (Plakaty A3, A4 + ulotki)
Ostatnio edytowano Pon wrz 22, 2014 13:28 przez
aga&2, łącznie edytowano 1 raz