Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2014 21:32 Re: Tymczasowe Niekochane VII

ok może w innej wersji syjamki

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


na każdym zdjęciu ułożone są tak samo
od lewej... prawej :P
widzicie różnicę?
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Wto lip 22, 2014 6:58 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Jasne, że sie różnią :-)

Zauważ, chłopczyk ma RÓŻOWĄ bródkę i OBA zdrowe oczka ;-)
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 22, 2014 7:02 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Śliczne są :1luvu: :1luvu: :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw lip 24, 2014 10:45 Re: Tymczasowe Niekochane VII

coś tu cicho

Lidziu jak Manta i Migiel??
Julita_a115 jak Lenka?
Bettysolo, reszta cała, jak Wasze tymczasiki???
pisać tu jak czas znajdziecie :wink:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw lip 24, 2014 11:40 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Ode mnie jak ruda menda do poniedziałku pisze Korciaczka, bo awansowała na osobistą opiekunkę moich i tymczasowych futer. Kompa ma do dyspozycji z netem to może pisać :mrgreen:


Mały znowu miał wczoraj u weta 41 stopni, zmieniliśmy mu antybiotyk na summamed. Wlałabym w zastrzykach, ale to by zwaliło na Misię jeżdżenie do weta, a to bez sensu - busem i w dodatku on się wydziera i strasznie stresuje. Nie wiem czy też przez ten stres nie zwiększa mu się gorączka, bo w domu nie wydaje się tak gorący jak u weta :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw lip 24, 2014 12:02 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Bidulek, trzymam kciuki. :ok: A mnie jako tymczasowej początkującej trafiają się same łatwe koty, zdrowe, kuwetkowe, praktycznie bezproblemowe ( całe szt 2 :)). Drugi tymczas zgarnięty z działek burasek bardzo zapadł mi w serce, praktycznie nie szukałam mu nowego domu, ale dom sam go znalazł. Pokochała go znajoma, u której został na przedłużony ostatni weekend. Kot świetnie się u niej czuje, ona z nim też, więc czego chcieć więcej. Mieszka niedaleko wiec mam nadzieję, że będę miała na bieżąco informacje jak młody się czuje i dorasta. Ale nie ukrywam, że ciężko było się z nim rozstać. Na razie czeka mnie kilka wyjazdów wakacyjnopodobnych - za krótko - a ja marzę o długim 2- tygodniowym urlopie ;). a potem pomyślimy, tymczasowanie wciąga ;)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 24, 2014 16:59 Re: Tymczasowe Niekochane VII

"Rysiek jest pasjonatem tulenia się (póki co tylko jak leżę - wieczorem, w nocy, rano, każda pora jest dobra, nawet jak oznacza to dla mnie pobudkę 3 razy w ciągu nocy, bo coś mruczy, łasi się, ciamka mnie albo siada mi na głowie,Mimi jest mistrzynią polowań, oba uwielbiają polować na palce ruszające się pod kołdrą.
Dziś próbowałam ważyć koty na domowej wadze (trzymając na rękach), jeśli założymy że waga dobrze działa, to Mimi waży 1,3kg, a Rysiu już 1,7!! Ze zdjęciami mam obsuwę bo jak biegają albo się kotłują, to są po prostu za szybkie żeby je wyraźnie uchwycić .podsumowując: Jestem zmęczona, niewyspana, mam bardzo mało czasu dla siebie, w domu bajzel ale dawno nie byłam tak szczęśliwa jak z tą futrzastą dwójką"
cytat z FB,od Oli ,DS naszych ostatnich :D
Ostatnio edytowano Czw lip 24, 2014 18:17 przez mamaja4, łącznie edytowano 1 raz
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Czw lip 24, 2014 17:04 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Uprzejmie donoszę.
(Kurcze, kto ma czas na zbyciu, zróbcie jakiś bazarek bo gonie w piętkę)

No więc dwójka M już wychodzi nie tak dziko. Ale bez poufałości.
W pierwsza noc z człowiekiem Migiel chciał siostrze obgryźć palce u nóg ale udało się i zostały na miejscu. Chodzą teraz swobodnie po kuchni i pokoju więc trochę metrów im przybyło. Dziś w nocy o trzeciej zaczęła harce i zabawy. Orzeszki w pudełku tak fajnie stukały:))
Ogólnie jest nieźle:))

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 24, 2014 18:34 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Lenisława bez zmian. Tłucze Marcela i wyciąga goowna z kuwety : no co, przecież tak fajnie hałasują wyschnięte bobki na panelach :evil: :evil: :evil: zła pańcia, leży i narzeka, zamiast kuwety opróżnić :ryk:
Teraz wlazła za szafę i napada zza niej na Marcelego, który łazi wokół, bo się za szafę nie mieści :mrgreen:
Gryzą się. Kopią. Gonią. A na koniec lądują na łóżku, gdzie Lenka gryzie Marcela w uszy, a on ją myje. Potem śpią. A potem znów się kopią. Całymi dniami.
Jak Lena opuści lokal, Marcel będzie miał depresję. Ona jest jedynym stworzeniem, które wytrzymuje jego upierdliwość i na odwrót. Bianka jest szczęśliwa, bo nie musi go ciągać na plecach, z kolei do Gwiazdy on nawet nie podchodzi, bo raz i to skutecznie pokazała mu, co o nim myśli.
I tylko firanek szkoda, bowiem pannica codziennie zalicza sesję bujania :evil: :evil: :evil:
Niby waży 1 kilo i ciut, ale na moje oko chuda jest, taki sznurówek niskopienny z niej jest. Doopę ma chudą bardzo, ale wet uznał ,że wygląda prawidłowo i waży ok.
Zatem należy przyjąć, że cała banda czworga miewa się znakomicie.
A Lenę na noc zapraszam do transportera i w czterech literach mam, że wtedy bardzo by chciała się pobawić z Marcelem. JA się MUSZĘ wysypiać i kropka :twisted:
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Czw lip 24, 2014 19:12 Re: Tymczasowe Niekochane VII

rudziaszek AgiPap zgodnie z jej instrukcjami dostaje leki i miejmy nadzieję, wszystko już będzie grało jak trzeba z rudziaszkowym zdrowiem:)
fajny jest
puchatek taki
bardzo przebojowy :lol:
dużo mruczy, kochany kotek
teraz wojuje na drapaku, na samej górze
przed chwilą się czesaliśmy...ale tylko trochę, bo Ramisiu powiedział że nie ma na to czasu :kotek:
AgaPap, pozdrawiamy wszyscy :D

edit:
a nasza Tijka nadal u nas
był domek,ale chyba zniknął...
więc szukamy dalej
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt lip 25, 2014 0:48 Re: Tymczasowe Niekochane VII

TanundA pisze:Bettysolo, reszta cała, jak Wasze tymczasiki???
pisać tu jak czas znajdziecie :wink:


Hakon już zdrowy tylko oswajanie idzie baaardzo powoli
Coś tam już wypracowałam
jak wyciągnę go z kontenerka to mruczy ale jak zostawię na kocyku natychmiast wraca do kontenerka

Wczoraj wrócił TZ
Hakon tak się wystraszył obcych kroków w domu że cały czas siedzi za koszem na pranie
We wtorek wyjeżdzam na kilka dni
Aga Marlena zgodziła się przejąć opiekę nad nim ale myślę że jak go zabiorę do domu po przyjeździe
to trzeba będzie oswajać od nowa
Zastanawiam się czy nie kupić mu obróżki antystresowej
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 25, 2014 13:59 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Bettysolo czemu Hakon jest tak wystraszony? (retorycznie) Niepokoi mnie to, może taki typ, a reszta kotów w poprzednim domku też go dominowała??
Kurde fajnie, że zdrówko w miarę lepiej.
Właśnie, tez tak myślę, że jak wrócisz to Hakon może się z oswajaniem cofnąć znów kilka kroków.
Jest bardzo wrażliwy, szybko się stresuje i boi się hałasów :|



Korciaczku witaj :P
a może jakieś zdjęcie małemu puchatkowi od AgaPap dałoby się zrobić? :wink:
On też jest ciężkim tymczasikiem, taki śliczny rozrabiaka
a ciągle sraka i leczenie..
a Tija miała kilka opcji, a tu nagle cisza? 8O Eee, ludzie



Julita_a115 macie tam niezły balet. Marcel pokochał się z Lenką.
Kurde może mieć rzeczywiście deprechę potem. A mała zdrowiutka z apetytem?
Pewnie tak, jak biega jak oszalała jak Tarzan na firance się huśta :D



Lidziu super ten filmik, ja wczoraj dopiero zobaczyłam, taka ślepa czasami jestem :lol:
Widać postępy, jestem pełna nadziei, że będzie coraz lepiej i może na głaskanie już za niedługo się załapiecie? :kotek:
Yeee, też bym się napiła mleczka od krówki prawdziwej, a nie te marketowe podróbki..



Yossariana dzielna jesteś :ok: Co wyadoptujesz to następny się znajdzie. Za niedługo będziesz stary wyjadacz 8) Fajnie, że zdrowe i bezproblemowe - łatwiej szybko idzie i można następnego brać :wink:
Świetnie, że tak blisko domek dla brzdąca burasia, odwiedziny, kawka i wieści w cztery oczy jak małemu się wiedzie i jak dorasta. Prawdziwa przyjemność.



Mamaja4 zaś coś przegapilam? :o Kto to jest Rysiek??? Twój czy nowy tymczas??? pogubiłam się :) zdjęcie czekamy, fajnie by było zerknąć kocie harce choć na necie :P



Kamakolo jak mały nowy maluszek?
Lepiej z nim coś?
A syjamki? Są u ciebie, prawda?
Rozrabiają, mają apetyt? :P
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pt lip 25, 2014 14:17 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mamaja4 zaś coś przegapilam? :o Kto to jest Rysiek??? Twój czy nowy tymczas??? pogubiłam się :) zdjęcie czekamy, fajnie by było zerknąć kocie harce choć na necieP[/quote]
Rychu i Mimi to dawniej Djoko i Kalinda.Z FB:

Obrazek

Obrazek
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Pt lip 25, 2014 14:37 Re: Tymczasowe Niekochane VII

mamaja4 pisze:Mamaja4 zaś coś przegapilam? :o Kto to jest Rysiek??? Twój czy nowy tymczas??? pogubiłam się :) zdjęcie czekamy, fajnie by było zerknąć kocie harce choć na necieP

Rychu i Mimi to dawniej Djoko i Kalinda.Z FB:

Obrazek

Obrazek[/quote]


aaaa, takie to czary są :mrgreen:
pisze Tania
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Sob lip 26, 2014 12:36 Re: Tymczasowe Niekochane VII

TanundA pisze:Bettysolo czemu Hakon jest tak wystraszony? (retorycznie) Niepokoi mnie to, może taki typ, a reszta kotów w poprzednim domku też go dominowała??
Kurde fajnie, że zdrówko w miarę lepiej.
Właśnie, tez tak myślę, że jak wrócisz to Hakon może się z oswajaniem cofnąć znów kilka kroków.
Jest bardzo wrażliwy, szybko się stresuje i boi się hałasów :|


Nie sądzę aby powodem jego strachu były zwierzęta
Moje koty i psa kompletnie olewa
On się boi ludzi
Wraz z TZ przez dom przewija się korowód ludzi
Jak jestem sama to ciągle mnie w domu nie ma a jak On przyjeżdza to ciągle jacyś goście w domu naszym siedzą
Obce kroki,obce głosy
I Hakon się boi
Chociaż mam nadzieję że kiedyś przywyknie do takich zmian i zacznie się oswajać
Daaawno dawno temu miałam takiego tymczasa Drako
Na początku też się wszystkiego bał,mieszkał pod meblami
Potem zrobiliśmy pudełko zasłonięte ręcznikiem postawione w zamkniętej łazience i tam się chował przed światem
Potem jakoś zaczął wychodzić i się oswoił że nawet na ogród wychodził
Ale trwało to naprawdę długo
Hakon też mam nadzieję że zrozumie że ludzie nie są źli tylko czas akurat dla niego jest zły
Wakacje,wyjazdy i będzie musiał czasem iść w inne miejsce a to dla niego niestety kolejne stresssy :(
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jodanka, Olaf123, Zeeni i 320 gości