Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 22, 2015 17:18 Re: Tymczasowe Niekochane VII

musisz na razie zabezpieczyć tą poduszke, albo schowac, zeby nie czuła siuśków

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 24, 2015 21:54 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Migiel sprawdza jak się opiekuję roślinkami w schowanku:)
Strasznie go podniecają otwarte drzwi do schowanka, bo tam tyle nowego:)
Tylko, że tam zawsze znajdzie jakiś brud i się wyświni.
No ale co zrobić niech tam maja rozrywkę.
Bo Manta oczywiście tez przychodzi.

Obrazek

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 24, 2015 22:44 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Gdyby ktos pytał o Łunę ,to musi mieć dom z bardzo żywiołowym kotem,bądź większa ilością.mala daje czadu,strasznie mnie atakuje,mimo tego ze tez mam koty i prawie cały czas sie z nia bawię,myszki,piłeczki sznureczki,wszystko.drapie mnie i gryzie po twarzy,a nie jest miło mieć łapę z pazurami w oku co chwila ;p 1kilo wazy ,a nie umiem jej ujarzmić..i najbardziej sie boje,ze ktos ja weźmie i za dwa dni odda do schroniska,bo gryzie.myslalam tez,za moze temu,ze ząbki jej rosną,no ale juz sama nie wiem.

A moze po sterylce sie troche uspokoi?

Ewentualnie

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw lut 12, 2015 21:57

Post » Śro lut 25, 2015 14:34 Re: Tymczasowe Niekochane VII

może mieć taki temperament wiec najlepiej dom z młodym, też rozbrykanym kotem.
Z wiekiem na bank będzie jej trochę przechodzić. Poza tym ona chyba pierwszy raz w swoim krótkim zyciu jest zdrowa, wiec pewnie energia ja rozpiera. Dzwonił do mnie znów pewien Pan o nią, poprosiłam o maila, przesle ci jak dostanę

Lidka cudny Migielek :)
Tak bym chciała ,żeby znalazła ta Twoja parka super dom

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 25, 2015 15:14 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mała1 pisze:Lidka cudny Migielek :)
Tak bym chciała ,żeby znalazła ta Twoja parka super dom


Przeca parka znalazła super dom :201457
No dobra.... żartowałam.....
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 25, 2015 17:16 Re: Tymczasowe Niekochane VII

ee, taki super tymczas by sie zmarnował, nie pozwólmy na to

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 25, 2015 19:31 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Ja właśnie wciąż z tą myślą się biję.
Bo najchętniej zostawiłabym je. Ale rzeczywiście może potrzeba będzie znów jakiegoś zalęknionego biedaka ratować. No a u nas już kotów tyle, że na miano zbieraczki chyba zasłużyłam. To musimy odpuścić. Choć z niechęcią.

A one teraz takie gadatliwe się zrobiły, że coś okropnego. Pyskują bez przerwy.
Rano Miguś uderzył się w głowę, że aż się wystraszyłam. Bo chyba go trochę zamroczyło.
Stał przy drzwiach, Manta rozbawiona przebiegła koło niego a on z całym impetem odwrócił się i uderzył we framugę. Pooglądałam go potem dokładnie ale widać było, że na chwilę przystopował, więc musiał nieźle walnąć. Za niedługo znów szalał więc chyba nic bardzo niedobrego się nie stało. Znów pranie wybrudził:))
Jak on po tych drutach suszarki chodzi to nie wiem ale zawsze mam część do ponownego prania:))

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 25, 2015 19:48 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Taaa moje tez kochają chodzić po suszarce,jak mnie w domu nie ma to kochają spac na świeżym praniu i drutach :P

Ewentualnie

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw lut 12, 2015 21:57

Post » Śro lut 25, 2015 19:50 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Ewentualnie- ja mam kolejny adres mailowy osób zaintereowanych adopcją, ale wyślę Ci go na pw za jakąs godzinkę, bo popracowałam nad ankietą przedadopcyjną, czyli pytaniami które dobrze jest zadac, a Marta ma mi to sprawdzić. Wyślę więc za godzinkę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 25, 2015 21:07 Re: Tymczasowe Niekochane VII

wkleję tu też nasza ankietę, moze ktos inny tez skorzysta

Flavia- te pytania mozesz zadac a mailu

Ankieta adopcyjna

Bardzo proszę o szczere odpowiedzi na powyższe pytania. Proszę nie czuć się kontrolowanym, nie kieruje nami ciekawość, tylko troska o naszego podopiecznego. To najczęściej są zwierzęta, które już raz straciły dom, więc chcemy zminimalizować ryzyko niedopasowania zwierzęcia do Pani/Pana domu.

1. Czy w chwili obecnej ma Pani/Pan zwierzęta w swoim domu? Jeśli tak, to jakie i w jakiej ilości ? Czy znany jest ich stosunek do kotów?

2. Czy ma Pani/Pan doświadczenie w opiece nad zwierzętami?

3. Czy mieszka Pani/Pan w mieszkaniu? Czy w budynku wolnostojącym?
Pytamy o to mając na uwadze zabezpieczenia zapobiegające wypadnięciu kota z okien i balkonów ( w internecie jest wiele rozwiązań) oraz bezpieczeństwo kota wychodzącego ( odległość od ruchliwej drogi, niebezpieczne psy w okolicy, nieprzychylni sąsiedzi ).Większość naszych podopiecznych szuka domów niewychodzących. Jeśli jest ze strony dotychczasowego opiekuna zgoda na wypuszczanie kota warunkiem wydania jest przetrzymanie zwierzęcia w domu przez minimum miesiąc. Kot musi oswoić się z nowym domem. Wypuszczony zbyt szybko najprawdopodobniej ucieknie.

4. Czy mieszkanie/dom nie jest wynajmowane? Jeśli tak, to czy właściciel wyraża zgodę na zwierzęta?

5. Czy wszystkie pełnoletnie osoby zamieszkujące z Panią/Panem zgadzają się na pobyt zwierzaka w domu? Czy nikt w domu nie ma alergii na sierść bądź ślinę kotów ?

6. Czy w domu są małe dzieci ? Jeśli są, to czy dostatecznie spokojnie potrafią podejść do nowego domownika? Czy ma Pani/Pan świadomość tego ,że dziecko nie zawsze ma wystarczające wyczucie np. w przytulaniu, co może spowodować obronę kota w postaci drapania i gryzienia? Rola dorosłej osoby w nauce kontaktów ze zwierzakiem jest bardzo ważna i zajmuje sporo czasu.

7. Czy zdaje sobie Pani/Pan sprawę z wydatków związanych z adopcją kota? Konieczny jest zakup transportera, kuwety , misek . Utrzymanie kota, to stały comiesięczny wydatek ( karma, żwirek ). Należy też się przygotować na cykliczne wydatki związane ze szczepieniami kota, odrobaczeniami oraz wydatki związane z ewentualnymi chorobami kota w przyszłości.

8. Jaki jest Pani/Pana stosunek do sterylizacji/kastracji? Jest ona warunkiem adopcji kota. Bardzo często do adopcji dołączamy talon na bezpłatny taki zabieg, ale nie jest to regułą.

9. Czy zdaje sobie Pani/Pan sprawę, że kot może żyć nawet ponad 20 lat i uwzględnia go Pani/Pan w swoich planach na przyszłość? ( przykład - wyjazd za granicę do pracy )

10. Czy ma Pani/Pan plany co do opieki nad kotem w czasie ewentualnych wyjazdów np wakacyjnych ?

11. Czy jest Pani/Pan przygotowana na ewentualne zabrudzenia/zniszczenia spowodowane przez kota ? Skakanie po półkach, stołach, ladach kuchennych, ewentualne drapanie mebli ( są sposoby by oduczyć, ale wymagają drapaków i czasu ), w razie choroby pęcherza, bądź stresu czasem niekorzystanie z kuwety ( konieczne badanie moczu, rozmowa z behawiorystą ), kot może obgryzać kwiaty ( niektóre muszą zniknąć z domu ponieważ są trujące dla kotów ) Sporo więcej czasu i uwagi potrzebują w tym względzie kocięta.

12. Czy ma Pani/Pan świadomość , że nowe zwierze może odczuwać bardzo duży stres związany ze zmianą miejsca, może siedzieć ukryte w kącie, może odmawiać jedzenia, picia, korzystania z kuwety itd. Należy wówczas udostępnić kotu spokojne miejsce, dbać o jego spokój, komfort psychiczny i odpowiednio reagować. Rady przekaże poprzedni opiekun.

13. Czy jest Pani/Pan gotowa podpisać z nami umowę adopcyjną ( zobowiązanie do odpowiedzialnej opieki ), zgodzi się Pani/Pan na wizytę przed i po adopcyjną, będzie Pani/Pan na początku informowała poprzedniego opiekuna jak przebiega aklimatyzacja, w razie całkowitej utraty możliwości opieki nad kotem poinformuje Pani/Pan poprzedniego opiekuna i razem znajdziecie rozwiązanie najlepsze dla kota.


Serdecznie dziękujemy za czas poświęcony na odpowiedzi.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 25, 2015 23:25 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Bardzo mądre pytania! Super

Ewentualnie

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw lut 12, 2015 21:57

Post » Czw mar 05, 2015 12:48 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Ankieta pewnie i tak nie obejmuje wszystkich spraw, bo jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach ale chyba na pierwszy ogień wyczerpuje podstawy.

A to jeszcze cieplutkie zdjęcia, widać?
https://onedrive.live.com/redir?resid=6 ... =folder%2c

Chwilę temu. Mantusia się grzeje a Migiel podgląda:)
Obrazek

A to z wczoraj

Obrazek

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 05, 2015 13:23 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Lidka pisze: (...) A to jeszcze cieplutkie zdjęcia, widać?
https://onedrive.live.com/redir?resid=6 ... =folder%2c (...)

Widać :ok:

Szczególnie fajne te z Migielkiem na plecach :)

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Czw mar 05, 2015 14:11 Re: Tymczasowe Niekochane VII

a ja nad tym ostatnim z linka myslałam ,ze pije cos z kubka przez słomkę :mrgreen:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 05, 2015 14:31 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Nie to kabelek.
Ale wszystko sprawdza Jackowi. Bo może da się czymś poczęstować:))

Przy okazji - jak zlikwidować ten koszmarek na ścianach. To pozostałość ostatniego lokatora. Przymierzam się do malowania ale gipsować mi się nie chce. więc chyba będą zwykłe farby kredowe. Tylko jak to zamalować i kolor i wzorek.

Mantusia dziś walnęła mi się pod nogi kiedy oczka Migielka robiłam i dała brzucho do pogłaskania:)))

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 492 gości