Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 14, 2014 11:09 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Kamakolo pisze:I z innej beczki. Wspominkowej :D Azaliż ktoś zgadnie co to za zwierzak?

Obrazek

Miron (K403/13) ??? :201476
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw sie 14, 2014 11:46 Re: Tymczasowe Niekochane VII

to ja się pochwalę, że będę TDT dla połamanej tricolorki od poniedziałku - mam nadzieję, że do tego czasu wszystko z małą będzie ok tfu, tfu :ok: . a na razie życzę leniwego weekendu, ja jadę popijać czerwone węgierskie wino - za Wasze i futerek zdrówko :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 14, 2014 11:51 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Yossariana pisze:to ja się pochwalę, że będę TDT dla połamanej tricolorki od poniedziałku - mam nadzieję, że do tego czasu wszystko z małą będzie ok tfu, tfu :ok: . a na razie życzę leniwego weekendu, ja jadę popijać czerwone węgierskie wino - za Wasze i futerek zdrówko :)
to gratulacje Wam :kotek: no i smacznego lub do dna, sama bym się napiła tokaja lub Pinot Noir oczywiście oryginalne węgierskie :1luvu:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw sie 14, 2014 16:53 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Sznurówka niskopienna wyświadczyła uprzejmość i przytyła, dziś na wadze u weta oszałamiające 1,35 kg. :ok: Nadal wygląda, jak wyglądała, tyle, że ma kończyny dłuższe :mrgreen:

Dziś przyjechał pan do naprawy pieca C.O.. Zapukał do drzwi i............... :strach: :strach: :strach: Marcel tak spieprzał , jak zwykle na oślep ( zaliczone drzwi od łazienki), w popłochu ( zaliczone drzwiczki szafki) i bez ograniczenia prędkości ( niezaliczony zakręt do pokoju , zatem zaliczona ściana ).....i nie ma lekko, wszystko z główki , z przyłożenia......Rwał panele pazurami tak gęsto, że myślałam, że sadło zgubi.....Wylazł na światło dzienne spod łóżka 5 godzin po tym, jak pan sobie poszedł....przecież on mi się kiedyś zatrzaśnie, jak zakrętu nie wyrobi :roll:
Nie ma siły ,żeby go oduczyć tych zrywów. Myślałam, że on tylko na domofon tak reaguje, ale dziś przeszedł sam siebie.... :(
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Nie sie 17, 2014 16:08 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Migielek rozbawiony wędką dał sobie delikatnie obmyć oczy. Jackowi oczywiście:)) Ale już posmarowanie maścią było bezczelne więc się wkurzył i poszedł gonić Mantę.
Ważna rzecz - już tak nie "capi" przy wejściu. Stąd wnoszę, że żołądek Manty i trawienie unormowało się. Tak jak już pisałam w kuwecie przestałam rozróżniać czyj to urobek.

A Mironek wygląda tak jak Bibi:))
Tyle tylko, że teraz chodzi za mną a właściwie między nogami i można się zabić. Już wolę jak zaszywa się na swoim legowisku w trawie na końcu ogrodu.
Łapka Mironkowa wygląda chyba tak jak Dudusia. A potrafi nią tak przyłożyć że hej:)
I nie daje się masować ani ćwiczyć. Zresztą tak jak baryłka Milutek.
I poskarżę się na tych moich darmozjadów.
Milus dostaje Intestinal, bo po tym urazie kręgosłupa została mu tendencja do miękkich kup w które potrafi usiąść i jest kłopot z praniem. No więc dostaje ten intestinal i jak ma ochotę na chrupki to przychodzi poprosić. Jak Miluś tylko charakterystycznie miauknie to natychmiast wszystkie wiedzą, że trzeba się ustawić odpowiednio, bo będą fajne chrupki. I oczywiście co bym nie kombinowała to i tak cała czereda pilnuje w pokoju przy misce. No i jak im nie dać jak patrzą tymi swoimi ślepiami w taki sposób? No jak nie dać??? No i daję. Puszczą nas z torbami jak amen w pacierzu.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 17, 2014 17:24 Re: Tymczasowe Niekochane VII

fajnie czytać te wieści :)
sory, że tak mało sie odzywam, ale czytam zawsze :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2014 11:21 Re: Tymczasowe Niekochane VII

W środę mi się nudzi, komuś porobić foteczki? :mrgreen:


Lidziu fajnie usłyszeć wasz głos na filmiku choćby :kotek:
Mi też Wiola przesłała zdjęcia małej Lusi ale też mam problem z przesłaniem tego z telefonu na kompa :|
Lantasia ślicznie wygląda, taka Marilyn dosłownie :1luvu:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pon sie 18, 2014 13:14 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Robicie Piotrusiowi/Ramisiowi ogłoszenia?Bo u nas może być tylko do 30.08!
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Pon sie 18, 2014 13:41 Re: Tymczasowe Niekochane VII

mamaja4 pisze:Robicie Piotrusiowi/Ramisiowi ogłoszenia?Bo u nas może być tylko do 30.08!



I fajnie jakby mu zrobić zdjęcia pokazując cały jego urok i puchatkową sierść, tylko, że on lata jak nakręcony i pewnie bez specjalisty fotkowego się nie obejdzie, a Korciaczki się nam się gdzieś porozjeżdżały :placz:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sie 18, 2014 18:55 Re: Tymczasowe Niekochane VII

AgaPap pisze:
mamaja4 pisze:Robicie Piotrusiowi/Ramisiowi ogłoszenia?Bo u nas może być tylko do 30.08!



I fajnie jakby mu zrobić zdjęcia pokazując cały jego urok i puchatkową sierść, tylko, że on lata jak nakręcony i pewnie bez specjalisty fotkowego się nie obejdzie, a Korciaczki się nam się gdzieś porozjeżdżały :placz:
potrzebuję trochę informacji na jego temat, czyj dać numer telefonu? Czy zdjęcie te co zostało na dniach wklejone biało-rudy? W środę mam czas by pojechać, przyjechać, pogadać, zrobić choć kilka zdjątek. Nie mam korciaczkowych umiejętności ale służę pomocą z waszą pomocą :)
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pon sie 18, 2014 19:00 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Tania dzięki :1luvu: Mały jest u mamaji więc musisz z nią się w konkretach dogadywać. Myślę, że jej numer (jak pozwoli :D ), bo ona teraz bardziej na czasie jest z jego osobą. No i jak rozmawiałyśmy wczoraj to obie się zgodziłyśmy, że do domu tylko z drugim kotem musi iść. On się nie nadaje na jedynaka, bo ludzia zamęczy jak będzie sam. :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sie 18, 2014 19:15 Re: Tymczasowe Niekochane VII

AgaPap pisze:Tania dzięki :1luvu: Mały jest u mamaji więc musisz z nią się w konkretach dogadywać. Myślę, że jej numer (jak pozwoli :D ), bo ona teraz bardziej na czasie jest z jego osobą. No i jak rozmawiałyśmy wczoraj to obie się zgodziłyśmy, że do domu tylko z drugim kotem musi iść. On się nie nadaje na jedynaka, bo ludzia zamęczy jak będzie sam. :roll:
oki, mail Mamaji mam to myślę wystarczy, numeru nie mam, pw się mogę odezwać :wink:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pon sie 18, 2014 19:24 Re: Tymczasowe Niekochane VII

a ja zglaszam mała tri od dzis na tymczasie u Yossariany

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

tri- 254/14
od 29 07 w schr
koteczka ok 3 mies, po wypadku
połamana miednica, trzymac kciuki, nie jest źle chyba bo je
tylko trzeba ja odsikiwać

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 19, 2014 7:36 Re: Tymczasowe Niekochane VII

melduję, że u tri - roboczo Tosia - żeby przestała być anonimowa jest ok. Mała ma apetyt, trochę czekałam na siku - pierwsze było poza kuwetą, drugie już w kuwecie. Qoopal też zaliczony :). Jest strasznie, strasznie miziasta. Tosia obsyczała moją kochaną Stokrotkę, która zaczęła ją wylizywać znienacka, gdy się głaskałyśmy. Potem było już ok. Idziemy dzisiaj na małą wizytę do weta - na wszelki wypadek chcę ją odpchlić i pokazać oczka. Zakraplamy, ale ona tego nie lubi , strasznie się wierci mimo unieruchomienia w kocyku, więc częściowo kropelki trafiają obok a zakraplanie nosa to już wyższa sztuka ;)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 19, 2014 20:25 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Super:))
Tylko, żeby te zarazy dały sobie pomóc z oczami.
Migielek jest coraz bliżej ale jeszcze troszenieńke dziczy.
Znaczy już bawi się koło mnie, biega, bierze z ręki przysmaczki ale jak tylko coś koło oczu próbuje to zmyka czym prędzej. Raz tylko udało mi się w pokoju na fotelu przydusić go trochę i wymyłam por5zadnie jedno oko ale potem mnie omijał. Ale ja przetrzymam drania:))

Za to Manta jest coraz bliżej. Też przysmaczki je z ręki ale dotyk jeszcze nie. Na razie głaskamy wędką:)) I bardzo się jej to podoba. Dziś nie miałam przysmaczków wieczorem bo się skończyły ale wyciągnęłam rękę powąchała, liznęła to co tam zostało z saszetki na palcu i zaczęła łapeczkami ugniatać. Patrzyłyśmy sobie przymrużonymi oczami a ona ugniatała i ugniatała:)) To plotki, że nie lubi ludzi, lubi, lubi, już my się o to postaramy, żeby bardzo polubiła:)

Ciągle zapominam o przygotowaniu się do zdjęcia jak wchodzę - stoją już na progu kuchni. I potem jak już zjedzą to biegają do łazienki, która normalnie jest dla nich niedostępna, bo zamykam drzwi od przedpokoju. Jednak trochę się boję, żeby nie wyszły na korytarz, dlatego wolę mieć dwoje drzwi zamkniętych.

To tyle nowości od pary M&M:)
One nie mogą wrócić do schronu.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kotcsg, Meteorolog1, Natalka49, Zeeni i 252 gości