Tymczasowe Niekochane VII

[Kamakolo]

Przepraszam Was za prywatę w wątku kotów schroniskowych, ale sprawa jest dość pilna, a dotyczy osoby mieszkającej w Katowicach. Może ktoś z Was mógłby pomóc?
viewtopic.php?f=1&t=169831

Czas jest beznadziejny szukajcie może jakichś dochodzących studentek, uczennic (może jakaś nasza wolontariuszka z tych młodszych by sie podjęła) - któe wpadną raz na dzień zaopiekowac kotki. Za jakąś opłatą.

Jaka to dzielnica katowic?

[puskas1]

Juz pisze, już
dziś w trybie pilnym Pepiś miał amputowany ogonek
ogon gnił i nie było na co czekać
ale kocio ożywiony jest że hej, wściekły bo głodny, a tu jeść nie dają
bałam się bardzo, bo z tymi zaburzeniami równowagi narkoza nie była wskazana, ale trzeba było wybrać mniejsze zło
ale wszystko jest ok na szczęście
kikutek mu został jak u sznaucerka
czuję, że noc przerypaną będę miała, bo mały musi mieć kołnierz, a już go nie lubi

[Kamakolo]

Juz pisze, już
dziś w trybie pilnym Pepiś miał amputowany ogonek
ogon gnił i nie było na co czekać
ale kocio ożywiony jest że hej, wściekły bo głodny, a tu jeść nie dają
bałam się bardzo, bo z tymi zaburzeniami równowagi narkoza nie była wskazana, ale trzeba było wybrać mniejsze zło
ale wszystko jest ok na szczęście
kikutek mu został jak u sznaucerka
czuję, że noc przerypaną będę miała, bo mały musi mieć kołnierz, a już go nie lubi

Zapros Tanię na nocne manerwy Niech ma dziołszka ćwiczenia praktyczne w nianiczeniu po nocach małych glutów

[puskas1]

Eeeee....podobno córka mnie jeszcze w życiu czeka, to sie wprawię

[TanundA]

heh jajcary
już miałam małe kotki, wiem jak to wygląda, a teraz nocami i tak nie śpię.
Tylko już chodzić nie umiem

[zouza]

Mnie danwo nie było więc wkleję jakąś fotkę:





Poza tym Kometa i Rakieta znalazły dom...















... u mnie
Wiem jestem fatalnym dt, ale jak je już dorwałam, wymartwiłam się, wyjeździłam do weta to nie umiem oddać. Poza tym mają super charaktery więc grzech nie wykorzystać takiej okazji W zasadzie to nie lubię czarnych kotów, ale los nie wybiera Masakra na nie syczy, ale ona generalnie autystyczna jest.
A kociaki wreszcie się udało zaszczepić w czwartek.

Poza tym i tak nikt nie chciał czarnych podrostków

[mamaja4]

Ekhem,gratuluję,klątwa pierwszego(problemowego) tymczasa zawsze działa
U nas została Pirania.Na pocieszenie dodam,ze później jest łatwiej...

[TanundA]

no to gratulacje Zouza

Jeśli naprawdę tego chcieliście, a wiemy, że tak, to nic tylko się cieszyć bo trafiły na dobry DT i teraz dobry DS
Wiemy też, że długo z tą myślą walczyłaś, czy zostawić czy szukać domku. Te małe tymczasiki toć to prawie jak dzieci - wet, opieka, karmienie, zamartwianie się, czas, nerwy - potem ciężko się rozstać od tak kiedy włożyło się tyle serca w to wszystko komuś przecież obcemu. Kumamy To nie wcale takie łatwe.


no a ja za burymi nie przepadam, a mam burą


Mamaja a jak twoje tymczasiki??
Jak reszta tymczasików? W ogóle??

[Kamakolo]

No Zouza męska decyzja!

I jaka klątwa pierwszego tymczasa?! U mnie został dopiero chyba jedenasty tymczas

[tangerine1]

u mnie też dopiero nasty ,
za to, póki co, był ostatnim tymczasem

[zouza]

Na usprawiedliwienie powiem, że po śmierci Miśka chciałam następnego kota żeby Masakra nie była sama, ale... jednego, dorosłego i nie czarnego.
Trochę mam załamkę ostatnio, bo Masakra jakaś zestresowana syka na maluchy, a sama się chowa Ale mam też duży remont kuchni może po prostu ma dość całej sytuacji. W końcu małuchy nie są u mnie od wczoraj.
No i żeby nie było tak różowo Kometa ma zaropiałe oko, one tak na zmianę non stop

[Kamakolo]

Zouza - zrób Komecie posiew. Czy oko ma stan zapalny na bazie bakterii czy wirusów. I dopiero wtedy ją lecz. Bo możlwie, że leczycie bakterie (Gentamycyna) a nie wirusy.... I odstaw im już antybiotyki, podnoś odpornośc. Wyłącznie. Jakiś betaglukan, lizyna dla wszystkich czech .....

[puskas1]

Moje dziecko w zasadzie ok, kikutek się ładnie goi, kocio coraz sprawniejszy, pojawiły się diabliki w oczkach i polujemy na inne koty
ale rano miał mega srakę, podejrzewam, że po whiskasie, którego dostał w prezencie
teraz jest spokój, ale do wieczora dietka
i mam wrażenie, że on nie słyszy, albo słyszy bardzo słabo przy najbliższej kontroli wetka jakimś urządzeniem sprawdzi, bo dziś tego czegoś nie miała

[Kamakolo]

Moje dziecko w zasadzie ok, kikutek się ładnie goi, kocio coraz sprawniejszy, pojawiły się diabliki w oczkach i polujemy na inne koty
ale rano miał mega srakę, podejrzewam, że po whiskasie, którego dostał w prezencie
teraz jest spokój, ale do wieczora dietka
i mam wrażenie, że on nie słyszy, albo słyszy bardzo słabo przy najbliższej kontroli wetka jakimś urządzeniem sprawdzi, bo dziś tego czegoś nie miała

Włącz odkurzacz

[puskas1]

Włącz odkurzacz

No, biegał sobie cały hepi za odkurzaczem
wyciągnęłam mój szkolny flet (prosty ), jak zatrąbiłam, to wszystkie moje uciekły, a Pepe nawet uchem nie zastrzygł