Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wiewiur pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=127914&hilit=wsp%C3%B3lnota+nakaza%C5%82a
Tu jest wątek, z którego wynika, że osiatkowania balkonu (o ile nie narusza to elewacji) wspólnota też nie bardzo może zabronić.
esza pisze:
Pani Maria nie chce z nikim wchodzić w konflikt, jest osobą typu "przepraszam, że żyję" , ale teraz trzeba się postawić inaczej nigdy problemu się nie rozwiąże.
ewar pisze:To jest właśnie tak, że jak ktoś jest grzeczny, to wtedy łatwo go atakować.Tyle się słyszy o robactwie w mieszkaniach, o ludziach wiecznie się awanturujących i jakoś trudno sobie z tym poradzić.Tutaj zaś jakoś "prężnie" sąsiedzi i administracja działają
ASK@ pisze:Jak tyle dzieci głoduje odpowiadam ,że ja powiem ile kotów uratowałam a on niech powie ilu dzieciom pomógł .
anna84 pisze:ciach Już nie raz mnie ochrzaniła, że kot niby do piaskownicy się załatwia itd.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 507 gości