Jak poznać że to koty "niczyje"?
Napisane: Pt cze 27, 2014 17:22Jako że na Kociarni jest mały odzew to założę wątek tutaj 
A więc do sedna niedaleko mojego domu jest działka na niej stary domek w którym jeszcze jakiś czas temu mieszkali ludzie ale musieli się wyprowadzić i jest to taki zarośnięty (do niedawna) teren, obok jest stara baza PKS -stare budynki + trawa, bujna trawa. No i od jakiś 2 tygodni widuję tam dwa koty kotkę szylkretową (której ostatnio już nie widziałam ok 3/4 dni) i czarnego kota (nie wiem jakiej płci) . Przechodzę tamtędy codziennie z psem i tą kotkę widziałam jak siedziała na ganeczku kolo tego domku, czarny kicio siedzi często koło krzyża, który jest obok działki.
Koty wyglądają nie za dobrze, w sensie że są szczupłe a raczej chude. Dziś podeje tam z jedzeniem i jak będą to je pokarmie. Ogólnie mogłabym to robić jednak nie chcę komuś "zabierać " kota
Koty 'pojawiają' się wieczorem koło 20, rano i w dzień raczej ich nie widuję.
Na co zwrócić uwagę żeby ocenić czy mają właściciela czy są bezdomne? Nie wiem jak reagują na ludzi, choć jak przechodzę z psem 10m od nich to tylko obserwują, nie widać paniki czy strachu, dzisiaj spróbuję do nich podejść, jeżeli będą
A więc do sedna niedaleko mojego domu jest działka na niej stary domek w którym jeszcze jakiś czas temu mieszkali ludzie ale musieli się wyprowadzić i jest to taki zarośnięty (do niedawna) teren, obok jest stara baza PKS -stare budynki + trawa, bujna trawa. No i od jakiś 2 tygodni widuję tam dwa koty kotkę szylkretową (której ostatnio już nie widziałam ok 3/4 dni) i czarnego kota (nie wiem jakiej płci) . Przechodzę tamtędy codziennie z psem i tą kotkę widziałam jak siedziała na ganeczku kolo tego domku, czarny kicio siedzi często koło krzyża, który jest obok działki.
Koty wyglądają nie za dobrze, w sensie że są szczupłe a raczej chude. Dziś podeje tam z jedzeniem i jak będą to je pokarmie. Ogólnie mogłabym to robić jednak nie chcę komuś "zabierać " kota
Koty 'pojawiają' się wieczorem koło 20, rano i w dzień raczej ich nie widuję.
Na co zwrócić uwagę żeby ocenić czy mają właściciela czy są bezdomne? Nie wiem jak reagują na ludzi, choć jak przechodzę z psem 10m od nich to tylko obserwują, nie widać paniki czy strachu, dzisiaj spróbuję do nich podejść, jeżeli będą