Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 21, 2014 10:37 Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Jak w temacie. Przed sterylizacją nie byłą z moją małą większych problemów. Co prawda jak miała rujkę, to znaczyła w kilku miejscach, ale regularne siusiu i dwójeczki zawsze załatwiała w kuwecie. Po sterylce wszystko goi sie dobrze. Dziś minęła 4 doba. Byłam z nia na kontroli u wetki wczoraj i mówiłam jej o tym.Wg. niej może być to spowodowane stresem albo "wdziankiem", które nosi w celu ochrony ranki pooperacyjnej i że wszystko minie w najbliższym czasie. Nooo ale mimo wszystko sie martwię, bo ani rodzaju żwirku nie zmieniłam, ani miejsca kuwety. Poza tym postawiłam dodatkową kuwetkę w pokoju, w którym ma swój drapak, legowisko i moje łóżko, które właśnie sobie upodobała na kuwetę :( W związku z tym moje pytanie - czy któraś z Waszych kotek miała podobnie? Czy jest szansa że po zdjęciu szwów i "wdzianka" wszystko wróci do normy? Czy jest cos co mogę zrobić żeby jej pomóc? Myślałam np. żeby do tej dodatkowej kuwety włożyć podkłady higieniczne, jakie stosuje sie u małych szczeniaków. Skoro sikanie na pościeli (czyli miękkim materiale) jej sie podoba... Co myślicie?

Natasha321

 
Posty: 4
Od: Wto cze 17, 2014 14:04

Post » Sob cze 21, 2014 12:29 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Jedna z moich kotek tak miała. Co prawda to była inna, rozleglejsza operacja - ale poza tym sytuacja wyglądała tak samo. Po zdjęciu kubraczka znów bezbłędnie trafiała do kuwety. Może zapytaj wet przy okazji kontroli, czy mogłabyś mając kota pod nadzorem zdejmować na jakiś czas kubrak.
Ja, dopóki Melka chodziła w piżamie, jak tylko byłam w domu 'wysadzałam' ją co 2-3 godziny - po prostu wkładałam do kuwety. Pomagało.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Sob cze 21, 2014 13:39 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

No właśnie ja moją też wysadzam co jakiś czas do kuwety, ale od razu stamtąd wyskakuje, po czym wchodzi na łóżko i siusia... Próbowałam jej zdjąć na chwile kubrak, najpierw zaczęła sie myć normalnie, a później lizac rankę. Bardzo delikatnie co prawda, ale sie przestraszyłam i ja ubrałam. Mój kolega twierdzi, że nie zrobi sobie sama krzywdy, znaczy że nie uszkodzi opatrunku lub szwów, ale ja sie i tak boje :( Przestac panikować i zdjąc kubrak czy poczekać do poniedziałku (wizyty u weta)???

Natasha321

 
Posty: 4
Od: Wto cze 17, 2014 14:04

Post » Sob cze 21, 2014 14:11 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Ja bym poczekała. A kota do tego czasu zameldowała w łazience z jakimś wygodnym posłankiem.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Sob cze 21, 2014 14:15 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Poczekaj z kubrakiem . Moje zdolne kocice sobie przez kubrak szwy wyciągały i musiałam jeszcze na brzuszek w ten kubrak podkładać tetrę . Mota może sobie wyjąć szwy i rozlizac rankę .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 21, 2014 16:57 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Dziękuję dziewczyny, właśnie takie miałam przeczucie, żeby nie zdejmować. Dalsze porady zawsze w cenie :))))

Natasha321

 
Posty: 4
Od: Wto cze 17, 2014 14:04

Post » Nie cze 22, 2014 5:14 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Moja kotka miała sterylizację jakieś trzy lata temu. Wcześniej była bezbłędnie kuwetowa, natomiast po zabiegu przez rok załatwiała się tylko na podkłady, pewnego dnia zaczęła chodzić znowu do kuwety, a od jakiegoś roku znowu korzysta z podkładów.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon cze 23, 2014 19:17 Re: Kotka po sterylce załatwia się poza kuwetą - help

Mały update: dzisiaj kotka trafiła do kuwety bezbłędnie. mam nadzieje, że taki stan juz sie utrzyma. Podobnie jak Wy - wet nie zaleca zdejmowanie ubranka, żeby rana goiła sie nadal tak ładnie. Poza tym (to chyba informacja dla tech, którzy maja podobny problem, współczuję) - jeśli jestem w domu to ściągam jej kubraczek z przednich łapek i zawiązuję pod brzuszkiem, kontrolując co jakiś czas czy nie zsunął sie zanadto. Pomaga, kota hasa aż miło.

Natasha321

 
Posty: 4
Od: Wto cze 17, 2014 14:04




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 508 gości