Witam,pewnie zle trafiłem z tematem,jestem tu nowy.Założyłem tu konto gdyż znalazłem u mnie na strychu kociaki z kocim katarem które porzuciła kotka.
Ale do sedna sprawy...byłem z nimi dzisiaj u weterynarza,podał kociakom antybiotyk w zastrzyku i od tamtej pory spią już osiem godzin i mają chwiejne ruchy.Zastanawiam się czy nadal podawać im ten antybiotyk.
Nie pytajcie się jaką nazwę nosi ten antybiotyk,bo z tego wszystkiego zapomniałem się weterynarza o to zapytać,kociaki mają po około trzech tygodni.
POzdrawiam