Strona 1 z 2

kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 21:17
przez madzia1985
jak poradzić sobie z oczkami i czy można to wyleczyć jakoś samemu czy iść do lekarza z nim po jakieś lekarstwo kotek ma trzy tygodnie i po otwarciu oczka jedno zaczęło ropieć dziś zrobiło się czerwone i widzę że lekko napuchło kociak ma trzy tygodnie ładnie bawi się z rodzeństwem jest żywy .są karmione strzykawką bo mamcia zginęła na drodze więc nie będą tak wypielęgnowane jak przez mamę dodam że kociaki są chowane w domu więc mają ciepło

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 21:36
przez phantasmagori
Możesz spróbować Gentamycyny, ale ja bym pokazała jednak wetowi

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 21:46
przez madzia1985
dzięki spróbuję przecieram bardzo delikatnie oczko solą fizjoloiczną obrzęk jest mniejszy i oko jest czyste widać że zdrowsze niestety na chwilę po kilku godzinach ropa się znowu zbiera czy ta gencymatyna jest bez recepty bo nawet nie wiem gdzie to kupić

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 21:57
przez leeann
Spróbuj może iść sama do weta bez kociaka.
Podczas karmienia kotka przekazuje im odporność dokładnie tak jak zachodzi to w przypadku ludzkich matek. Maluszki pozbawione tej ochrony są podatne na wszelkie infekcje, a wiadomo że u weta mogą być lub były przed chwilą zwierzaki chore zakaźnie.
Opisz wetowi sytuację - podaj jak najwięcej szczegółów - oprócz oczka wszystko jest ważne. Czy się kociak wypróżnia, czy jest żywotny, czy dobrze je. Mimo, że jest ciepło w przeciągu mógł się przeziębić, w końcu jest gorąco więc chcemy zrobić ruch powietrza i przewietrzyć mieszkanie, a to może zaszkodzić maluchom. A może lecznica ma wizyty domowe - ja bym takiego malucha nie niosła w gniazdo zarazków zdecydowanie lepiej żeby wet go obejrzał na miejscu.
Gentamycyna chyba jest na receptę i osobiście ja jako świeżak bałabym się aplikować maleńtasom cokolwiek bez konsultacji. :(

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 22:06
przez phantasmagori
Ja gentamycynę kupowałam u weta i kropiłam chore oczęta 4 tygodniowych bardzo chorych maluszków 2x dziennie + 2 rodzaje bardzo mocnych kropelek. Gentamycyna to podstawa i pewnie wet ją zaleci.

Do rad leeann dodam jeszcze, że fajnie było by abyś zrobiła zdjęcie oczka i pokazała fotkę wetowi.

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 22:08
przez madzia1985
cztałam troche w necie o kroplach wszystkie służą do przemywania zabrudzeń tu już musiał by być środek leczący już jakieś infekcje czyli antybiotyk szkoda bo jedno oczko wielkie jak kuleczko a drugie na pół otwarte chyba nie kupię nic nawet u siebie w zoologicznym bo ich towar ogranicza się do karm i akcesoriów .będę musiała iść do lekarza jak nic nie znajde antybakteryjnego bez foto to się nie obejdzie to tak jak by klepać o widokach na marsie nie da za wiele

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 22:24
przez phantasmagori
Jeśli uważasz, że oczko jest w takim stanie, że wymaga poważniejszego leczenia, weź jednak kociaka ze sobą, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Nie musisz go stawiać na stole, wet może obejrzeć u Ciebie na rękach. Musi sobie dokładnie oczko obejrzeć, odciągnąć powieki itd

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 22:50
przez madzia1985
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/imag ... Go9_Avsf-e


to wygląda mniej wiecej tak .. wieczorkiem zrobiło się lekko czerwone ..oczko do tego jest malutkie kotek jest maleńki ma trzy tygodnie chowają się bez mamy

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 23:07
przez leeann
W zoologu fakt nie kupisz. Jeśli jest źle i uważasz, że lepiej żeby naocznie zobaczył wet zrób jak pisze phantasmagori - ma na pewno większe doświadczenie. Tylko jeśli na własne oczy nie widziałaś, że stół został odkażony nie stawiaj tam maluszka, nawet na życzenie weta - na Twoich rękach zdecydowanie będzie bezpieczniej.

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 23:14
przez Cindy
Biedny maluszek - oby nie stracil oczka :ok: :ok:

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 23:30
przez phantasmagori
Oczka mojego 4 tygodniowego maleńtasa wyglądały tak ( po paru dniach leczenia) wyzdrowiały, tylko trzeba leczyć jak najszybciej
Obrazek

Re: kocie oczy

PostNapisane: Wto cze 10, 2014 23:59
przez madzia1985
mam jeszcze inne wątpliwości co do wypróżnień ... 8O rety kotki liżą małe po brzuchu właśnie w celu ułatwienia wypróżnienia ja im te brzuszki troche masuje ale ani widu ani słuchu kupy 8O dostają ciepłe mleczko od krowy a dlaczego takie ... już mówię tak doradziła babka w sklepie sama karmiła kotka małego mlekiem dla kociąt i mały zdechł ,po krowim mleku kotki są spokojne zawsze idą spać po karmieniu i śpią w nocy jak zdechła kocia mama dzwoniłam do weta i powiedział to samo że może być krowie boję się dawać specjalne dla kotów wszystkie są dla starszych dwu miesięcznych lub 6 tyg a dla nawet nie miesięcznego nie ma .jak załapią i będą jadly przeżyją i będą zdrowe

Re: kocie oczy

PostNapisane: Śro cze 11, 2014 0:01
przez madzia1985
no to mój nie ma aż tak widać ładniej oczko ,czym leczyłaś

Re: kocie oczy

PostNapisane: Śro cze 11, 2014 7:07
przez Artyna
Koty nie powinny dostawać mleka od krowy, ponieważ nie tolerują laktozy. Są specjalne mleka zastępcze, które można kupić u weterynarza lub w sklepie internetowym :) są przeznaczone właśnie dla takich maleńkich kotków. Ewentualnie mleko dla niemowląt, tylko gęstsze. A koteczek babki w sklepie mógł umrzeć z wielu innych powodów, trudno jest odchować takie maleństwo. Na kupkę można podać olej parafinowy i trzeba też masować wilgotnym wacikiem, chusteczkami odbyt maleństwa.

Re: kocie oczy

PostNapisane: Śro cze 11, 2014 18:07
przez phantasmagori
madzia1985 pisze:no to mój nie ma aż tak widać ładniej oczko ,czym leczyłaś


O leczeniu musi zadecydować wet. U mojej kici był caliciwirus, u Twojego może wynikać z czegoś zupełnie innego. :)

Artyna ma rację. Możesz też kupić u weta conwalescence w proszku i rozrabiać. To skoncentrowane najważniejsze składniki odżywcze. Wiele osób odkarmia nim małe kociaki.
Mleko od krowy naprawdę nie jest dobre dla kotów i to ono może być powodem problemów z kupkami.