Zmieniłam kotom karmę na lepszą ( wcześniej purina one, sanabelle) : taste of the wild sucha oraz smilla puszki.
Koty jadły w miarę chętnie ale po pierwszej porcji 2 zaczęły silnie wymiotować po suchym a dzień wcześniej jeden wymiotował po puszcze smilla.
Nową suchą dostały wczoraj wieczorem i troszkę rano - wymioty były rano oraz niedawno - wróciliśmy ze spaceru a tu pól kuchni "zarzygane".
Na obiad dostały surowiznę ( wątróbki kurze) w wymiotach były też pogryzione i niestawione kawałki surowizny
Surowiznę już jadały, niechętnie ale nie było po nich wymiotów.
Nigdy nie mieliśmy problemu przy zmianach karm.
Zmieszałam im karmę nowa i starą w proporcjach 1(nowa) do 3 (stara).
Ile czasu potrzebuje aby stwierdzić, że jednak nie jest to karma dla moich kotów?