Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2014 12:49 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Hmm :20147

Mnie też to wygląda na uczulenie, nie stres. Zmieniłaś coś w karmie?

Co do kłaczków to tym bardziej przy puchatych pastę bym serwowała. Ja się długo wzbraniałam przed tym, też miałam inne preparaty na to, a to właśnie jedzenie, a to dodatkowe suplementy, a to jakieś tańsze pasty. Ale wet mi wytłumaczyła, że te jedzonko i inne to może być za mało, że te pasty działają wyraźnie i rozpuszczają kłaczki w brzuchu w skutek czego kawałki wychodzą przez wymioty i kupkę. A wcześniej Kituś wymiotowała i nic, ani włos się nie wydalił. No u mnie efekt był natychmiastowy. Kitusi taka gruda w wymiotach wyszła twarda, że szok 8O Więc teraz będę podawać dwa razy w tygodniu, chociaż im to nie smakuje ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 13:02 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Tak poza tematem - jak trzeba kotu podać tabletkę, to są do tego aplikatory - np. http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=11267. To ułatwia zapodanie jej spryciarzom - jak trafia do gardła, to nie może już wypluć.

Uczulenie na jedną i tę samą rzecz u kilku kotów nie wydaje mi się prawdopodbne - może to świerzbowiec skórny?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 23, 2014 13:24 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Chyba dobry sposób na tabletki ;))

Zgadzam się z Alienor, bo Gosiu Migotka mogła przynieść coś z dworu. Zacytuję Ci co moja książka o tym pisze -
SYMPTOMY CHOROBOWE: NIEUSTAJĄCE DRAPANIE SIĘ - pchły, roztocza; i na odpowiedniej str pisze o kotach wychodzących: "przeciwko roztoczom można profilaktycznie stosować spraye, ktróe pomogą w walce z pchłami. Późnym latem i jesienią po każdym spacerze trzeba zawsze zbadać kota: pasożyty w postaci żółtych punkcików przytrafiają się przede wszystkim na głowie, na brzuchu i pomiędzy palcami. Chodzi tutaj o larwy - dorosłe osobniki swędzika jesiennego żyją w ziemi. Ponieważ kot stale się drapie, to zaatakowane miejsca szybko ulegają podrażnieniu. Zapalenie miejscowe leczone jest odpowiednimi środkami (...)" generalnie nie pisze o świerzbowcu skórnym, ale byłaś ostatnio z Migotką na działce, a ona włochów ma dużo na skórze to może coś się przyczepiło i przyniosła to do domu :?:

A mój Kitek jak stracił po śmierci Maciusia włosy na uszkach i miała łyse placki to była badana lampą grzybobójczą (czy na grzyby, a nie wiem,taką niebieską) i nic nie wykazała - to tylko był stres u niej.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 14:13 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Migotka od razu po przyjściu do nas lizała się i dostała tych strupków i dlatego wetka stwierdziła że to stres. Nawet nie badała żadną lampą tylko własnymi oczami. Na pewno nic nie przyniosła z działki jest odpchlona, od kleszczona jeszcze na miesiąc a nawet dwa. Poczekam na moją zaufaną weterynarz, tak tylko wydam niepotrzebnie pieniądze i będą tylko gdybać. Zobaczę bo może nie jest na urlopie koci dermatolog ? Jedzenie Migotce to na pewno zmieniłam, ja nawet nie wiem do końca co ona jadła, na pewno nic dobrego bo była bardzo zaniedbana i chuda. Nie wiem jak wygląda ten świerzbowiec skórny ale chyba każdy weterynarz by go rozpoznał ? :?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 14:45 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

A to nie wiem, nie znam się :( Być może Migotka jest czymś "zarażona" i to się jej odnawia co jakiś czas a teraz zaraziła pozostałe koty. Może ten świeżb skórny, albo grzybek ... Nie wiem, ale sama jestem ciekawa, więc daj znać Gosiu co tam w kocim futrze piszczy ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 15:03 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Człowiek chce pomóc jakiejś biednej kocinie i ściągnie na pozostałe choróbsko, zaczynam się martwić. Ona była badana i wysterylizowana ale może coś przeoczyli. Mam tylko nadzieję że to nic poważnego. Jutro w mojej lecznicy jest dr. która zajmuje się między innymi i dermatologią więc pójdę tylko z Migotką po nie dam rady z trójką. Napiszę jak tylko coś będę wiedziała. :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 15:16 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Wydaje mi się, że takie "choroby" nie są poważne, co najwyżej upierdliwe. Wykryte mogą być wyleczone bez żadnej szkody, ale nie leczone długooo mogą narobić wtedy szkód. Ale u Ciebie na pewno to nic złego, tylko upierdliwego :) Dostaniesz może opryski na futra i tyle ;)

To i ja wrzucę do pieca marudowego - aż głupio to pisać - ale moja Marysia ma dziwny zapaszek z pysia i zaczął się wtedy, kiedy zaczęła mieć zaparcie. Wówczas też więcej lizała swój tyłek. I nie wiem czy to po toalecie czy nie, i nie zawsze go czuć, ale jednak jest. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakiś mocznik (coś pisała D. Sumińska w książce o tym) i problemy z nerkami. Ale może są tego jakieś zwykłe powody. Takiego zapachu jeszcze nie czułam - mój Kituś i Maciuś tak pachnieli, że zawsze wdychaliśmy ich zapach z TZ. Nigdy nie był nieprzyjemny tylko właśnie cudowny futrzasty i miły, chyba że po rybie to oddech wiadomo ;) A Maryś ma dziwny "smrodek" z pysia... Idziemy na badania krwi, ale dopiero w przyszłym miesiącu - tj po wypłacie ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 15:43 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Obejrzyj jej ząbki, może mieć kamień i on też tak brzydko pachnie. Czasami jak są problemy z trawieniem to też ten zapaszek jest nieprzyjemny, obserwuj ale najpierw pysio - ząbki, dziąsła.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 15:47 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

A patrzeli jej na ząbki weterynarze... No może niestrawność, jakoś wcześniej tego nie czułam, dopiero kiedy zaczęła mieć problemy z kupami. No zobaczymy :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 15:59 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Niedługo minie czasami tak jest że koteczkowi zapaszek z pysia się zmienia. Najważniejsze że z ząbkami jest dobrze. Przesunęłam wyjazd na działkę i idę jutro do weterynarza. Żałuję że posłuchałam się sąsiadki i poszłam do jej poleconej lekarki, jednak trzeba trzymać się już sprawdzonych. Kierowałam się kosztami wizyty, jej lecznica jest tańsza, no i widzisz jak zaoszczędziłam :strach: Teraz będzie mnie to kosztowało podwójnie, jest takie powiedzenia "chytry dwa razy traci" :placz: Jutro napiszę co mi powiedzieli. Pozdrawiam

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 16:14 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

:) Nie płacz Gosiu, choć wiem jak to boli, kiedy się wydaje podwójnie :)) Teraz już będziesz wiedzieć na przyszłość :D Ja też tak robię i też zawsze potem muszę płacić podwójnie ;) Ech, co zrobić, tak już mamy my kobietki, że nie poczekamy tylko biegniemy na już, na teraz, od razu a potem klops! hehe najważniejsze, że to nie jest poważna choroba tylko jakiś może "robaczek" - szybko będzie po kłopocie :) Ściskam Cię!!! Pisz u mnie dużo o sobie - tak Cię polubiłam i Twoje kotki i opowieści o nich :ryk: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 17:06 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Klaudia, podaj mi nazwę pasty na kłaki tej której używasz .
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3872
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 23, 2014 18:42 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Klaudio ja też bardzo Cię polubiłam, tak mało znam osób tak bardzo wrażliwych na krzywdę zwierząt. Niby moi znajomi lubią zwierzęta ale mało kto coś robi w tym kierunku. Niby lubią,ale podarować bezdomnemu lub poszkodowanemu przez bezdusznych właścicieli zwierzęciu dom to nie każdy coś tam wymyśli. Miałam propozycję wolontariatu w schronisku, ale ja jestem tak wrażliwa i beksa, że serce by mi chyba pękło - bo nie mogłabym im wszystkim pomóc. Będę pisała o wszystkim co dotyczy moich koteczków i mnie też. Oglądam im sierść, nie ma wyłysień tylko te strupki. Patrzyłam im w uszy bo podobno świerzb zaczyna się w małżowinach usznych i na szczęście są czyste. Pchełek też nie widzę ale mam nadzieję że jutro coś mi powiedzą. :cat3:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 23, 2014 18:54 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

http://zooart.com.pl/product-pol-8008-C ... e-60g.html - moja ma zamiast czarnego to brązowy kolor na opakowaniu, ale tak to jest identyczna :) aha przypominam, że nałożenie na łapkę u Kitka skończyło się pastą na białych ścianach, więc już lepiej palcem do pyszczka na podniebienie podać ;)

Jutro przyjdą do mnie dwie ciotki ;) A dokładnie do Marysi. Ta ciocia do której Maryś chciała się wprowadzić i jej córka, która chciała tego kota zabrać, ale ma psa, który zgniata koty szczęką. No, ciekawe co powiedzą ;)) Controling! Muszę sprzątać i Maryś wyczesać ;) Nie no żartuję z tym czesaniem ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 23, 2014 19:04 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Prosimy o zdrówko!

Co mogą powiedzieć, że KICIA JEST ŚLICZNA i zadbana. Nigdy w swoim życiu nie zaznała takiego szczęścia i opieki. Dlatego controlling wypadnie dobrze. Czeszcie się i uśmiechajcie :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Meteorolog1, zuzia115 i 153 gości