Strona 84 z 101

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 12:32
przez Marzenia11
Od początku choroby ma mierzone ciśnienie na każdej wizycie. Dotąd było 130,140, choć w grudniu przed świętami też miała pierwszy pomiar 190 a po przerwie i zestawieniu Miki bez wetow w gabinecie kolejny pomiar był prawidłowy,dwa dni później u dr Neski też prawidłowy. Teraz ciśnienie mierzyla asystentka i miała problem z uruchomieniem urządzenia, sporo generała przy ogonie Miki zanim zrobiła pomiar.i nie chciała go powtarzać bo stwierdziła że kotka jest zestresowana i nie będzie to miało większego sensu.
Mi się wydaje, że to stres no ale..

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 12:54
przez asia2
to prawdopodobnie ma ok ciśnienie a tylko pod wpływem emocji rusz jej tak wysoko. Spytałabym się Neski może co ona sądzi o takich wynikach ale podalabym jej to porownawczo , tak jak Ty teraz .

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 13:08
przez Marzenia11
asia2 pisze:to prawdopodobnie ma ok ciśnienie a tylko pod wpływem emocji rusz jej tak wysoko. Spytałabym się Neski może co ona sądzi o takich wynikach ale podalabym jej to porownawczo , tak jak Ty teraz .

Wysyłając wyniki krwi napisałam jej o tym ciśnieniu właśnie tak i ona nic o tym nie wspomniała i nie kazała nic zmieniać w lekach.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 13:13
przez Marzenia11
Jest pytanie, czy ten wzrost kreatyniny jest na tyle istotny, żeby szukać jego innych niż zmiany w nerkach, przyczyn.
Mika czuje się w miarę dobrze, znowu dostała rujki wczoraj.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 13:31
przez jerzykowka
Marzeniu, ściskam gorąco!!!
Posłuchałabym Neski!

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 13:47
przez fili
Też mi się wydaje, że ten wynik pomiaru ciśnienia może wynikać ze stresu. I z tego co kojarzę, to Mice zdarzało się mieć wcześniej wyższą kreatyninę więc trudno chyba mówić o jakimś pogorszeniu.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 13:48
przez Marzenia11
jerzykowka pisze:Marzeniu, ściskam gorąco!!!
Posłuchałabym Neski!

Dzięki Asiu, też tak czuję. Ale wiesz jak jest, nie chcę czegoś przegapić.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Czw mar 31, 2016 13:50
przez Marzenia11
fili pisze:Też mi się wydaje, że ten wynik pomiaru ciśnienia może wynikać ze stresu. I z tego co kojarzę, to Mice zdarzało się mieć wcześniej wyższą kreatyninę więc trudno chyba mówić o jakimś pogorszeniu.

No właśnie, też tak myślę. Szczerze mówiąc zaskoczyła mnie ta potrzeba włączenia lotensinu, gdyż dla mnie ten wzrost nie jest bardzo wielki i znaczący. Mika najgorszą krea miała 3,3.
Dzięki za Wasze opinie.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Pt kwi 01, 2016 19:23
przez taizu
Zatroszcz się o siebie troszeczkę... :201461
Z fosforem to trochę niedobrze, powinien być niższy. I tak, renagel powinien być podawany w bliskich okolicach jedzenia, to z jego powodu mogła podskoczyć kreatynina.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Pt kwi 01, 2016 20:40
przez asia2
Marzena zarówno kreatynina jak i ciśnienie moglo podnieść się ze stresu. Zresztą ten skok kreatyniny wg mnie nie jest niepokojący.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Pt kwi 01, 2016 21:00
przez Marzenia11
taizu pisze:Zatroszcz się o siebie troszeczkę... :201461
Z fosforem to trochę niedobrze, powinien być niższy. I tak, renagel powinien być podawany w bliskich okolicach jedzenia, to z jego powodu mogła podskoczyć kreatynina.

Daję renagel przed jedzeniem i potem staram się w miarę szybko dać sniadanie - Mika dostaje jeść jaieś mas 10-15 minut po podaniu leku. Ale nie zawsze zjada. Jest bardzo setresowana dawaniem leków no i nie zawsze od razu chce jeść, czasem zje, ale czasem tylko skubnie trochę, a je później, dużo później.
Poza tym leki i kroplówki dostaje rano, tzn. jak wstaję to zaczynam dzień od leków, a ona najwięcej zjada w ciągu nocy, przychodzi kilka razy do miski i w sumie zjada całą kolację, nawet z górką (nakładam jej więcej, aby starczyło na całą noc). Ostatni raz potrafi zjeść tak z godzinę przed renagelem.
Nie wiem jak to ustawić, żeby było lepiej.
Faktem też jest to, ze ptrzed badaniami był chyba tydzień co najmniej przerwy w renagelu, bo nie doszedł od pani, od której kupowałam. Może to też miało znaczenie.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Pt kwi 01, 2016 21:01
przez Marzenia11
asia2 pisze:Marzena zarówno kreatynina jak i ciśnienie moglo podnieść się ze stresu. Zresztą ten skok kreatyniny wg mnie nie jest niepokojący.

dzięki Asiu, oby tak było. :ok:

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Sob kwi 02, 2016 15:58
przez Marzenia11
Dr Neska odpisała, że ma dyleat, bo nie wie, na ile wiarygodne są te pomiary. Ale w związku z brakiem białkomoczu wstrzymałaby się z włączaniem tego typu leków. Kontrolne badania mam zrobić za ok. 3 miesiące.
A tymczasem Mika kontynuuje ruję. Liże się przy tym więcej i chyba zakłaczyła znów (mam nadzieję) i wczoraj i dzisiaj zwymiotowała sniadanie. Zresztą wymiotują też Nutka i Notka. Mimo dawania odkłaczacza. Jutro przy dawaniu leków nałożę jej pasty na futro, jeśli będę pamiętać :oops:
W nocy dostała ognia w gardle. nie pomogły spray do gardła ani tabletki do ssania. Ból był niewyobrażalny, pierwszy raz w życiu zięłam ibuprom z powodu bólu gardła, bo nie mogłam w ogóle spac. Teraz leżę włóżku z temperaturą. Już po polopirynie, zaraz się zbiorę, zeby poodkurzać., bo już dawno na to czas.

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Sob kwi 02, 2016 21:20
przez ASK@
Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:Marzena zarówno kreatynina jak i ciśnienie moglo podnieść się ze stresu. Zresztą ten skok kreatyniny wg mnie nie jest niepokojący.

dzięki Asiu, oby tak było. :ok:

Nie jestem specem ale przeszłam ostatnio sama wzrost ciśnienia i kreatyniny przed rezonansem. Nerwy. Zaskoczono mnie, nie umiejętnie pobrano krew...
Nie dopuszczono mnie wtedy do badania.

Rujka też ma znaczenie w tym wszystkim bo kot może mniej pić i bardziej być zestresowany ogólnie. To ciężka "choroba" u kocicy mająca zły wpływ na organizm. Nerwy w ogóle związane z całym zamieszaniem w około niej też mają znaczenie.

Kciuki wielkie :ok:

Re: (2) WAW-Mikuś nerkuś..Tato (*) czy zaświeci dla mnie sło

PostNapisane: Sob kwi 02, 2016 21:52
przez Marzenia11
Dziękuję Asiu.
Leżę z gorączką, co spadnie to podskoczy. Teraz jest niższa to wykorzystam to i zbiorę się do dania kotom jedzenia. Mika prawie nic dziś nie jadła, teraz przyszła i dusi ją klakowy kaszel.