Gata, ja bardzo chętnie ...
ale
- ja nawet nie wiem gdzie są te koty ale mam mapkę, trafię ...
- boję się, że jak zacznę je łapać to albo złapię komuś prywatnego kota, albo mnie pogonią: wpada obca baba na podwórko i zaczyna łapać koty - jakbyście zareagowali
- może zadzwonisz do Pani z biblioteki i z nią pogadasz - ona te koty zna - ja nie zadzwonię bo mnie kobieta nie zna, dobrze by było żebyś to Ty do niej zadzwoniła, pogadała i powiedziała, że ja się z nią skontaktuję i żeby mi pomogła ogarnąć te koty. Ona i tak jest już zaangażowana i przez nią można się skontaktować z gościem, który je karmi, żeby też pomógł ... telefon do biblioteki: 91 381 35 47
- jak opisywałam wcześniej i tak już kombinuję przed mężem, a zaczęłam ogarniać koty mojej sąsiadki - myślałam, że wystarczą tylko sterylki, a okazało się że już 4 koty chore, aż boję się myśleć jak reszta
nie mogę teraz kobiety zostawić samej i nie mogę w nieskończoność kombinować