Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 20, 2014 11:06 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

groszki moje, paski córki :) dzięki :201461
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Śro sie 20, 2014 11:35 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Ja już bylam 3 razy w tym tyg. w ciucholandzie. 8) Też się troszkę obkupiłam, kocham ciucholandy! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sie 20, 2014 11:44 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

naprawdę super zabawa, będę mogła więcej na kotki ukochane wydać :), ciągle znajduję coś w necie co by się przydało. A mam zapytanie czy któraś podaje oriejn i jak koty jedzą, bo moja Mia nie chce się przestawić z babykittena royala
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Śro sie 20, 2014 11:48 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Melinda bardzo chętnie jadła orijen jak jeszcze podawałam jej suchą. Royal bytowy uzależnia niestety :(
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Śro sie 20, 2014 11:49 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Lucka orijen jest bardzo dobra karmą.
Moje koty jedzą chętnie.
Dlatego warto przestawić.
Spróbuj tak, codziennie dodawaj do tego royala kilka ziarenek orijena.
Zrób to wcześniej, żeby zapachy karm się wymieszały.
Jak już koteczka zje z kilkoma ziarenkami to dodaj kilka więcej.
Stopniowo, na pewno uda ci się ją namówić na zmianę.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 20, 2014 12:04 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

więc prawdopodobnie zbyt dużo dodawałam jej do royala, choć muszę przyznać że orijen pachnie tak sobie, ale może to tylko moj nos, tak reaguje lub uzależniłam się od royala :) . Za to takiego kłopotu nie ma przy puszkach animondy carny - tu się uszy trzęsą.
Dziś mija 4 tygodnie od szczepienia, w książeczce mam wpis 23. 08 kolejne szczepienie to z białaczką i nie wiem czy mogę już dziś pojechać czy dopiero 23 w sobotę bo to będzie miesiąc od 23 do 23 ? taki mały zagryz choć pewnie to nie jest takie co do dnia ważne.
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Śro sie 20, 2014 12:11 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Możesz pojechać dzisiaj.
23 sierpnia to jest data graniczna, po niej drugie szczepienie nie byłoby utrwaleniem pierwszego, ale nowym, niezależnym szczepieniem.
Właściwie już po 2 tygodniach można drugie szczepienie powtarzać.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 20, 2014 12:42 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

a zobacz taka ważna rzecz, a vetka nic nie powiedziała, Bogu dziękuję za to forum bo dzięki niemu mogę ustrzec się wielu poważnych błędów. Nie po to dbam i zabiegam o szczepienia żeby te wysiłki poszły na marne, poza tym nieraz coś wypadnie, są wakacje nastrój leniwy, wprawdzie na różowo w kalendarzu zaznaczone mam i pijąc poranną kawę sprawdzam co tak ważnego zaznaczone ale i tak mam ciarki że mogłabym tak to zepsuć
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Śro sie 20, 2014 13:23 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

dzień zdjęciowy : a jeszcze tak niedawno była tycia, tycia - robię się sentymentalna

Obrazek

Obrazek
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Śro sie 20, 2014 15:56 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Duża porcja słodyczy. :love:
Piękna koteczka.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 21, 2014 6:59 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Mia to takie cudowny mały Dziad :) który zawładnął sercem wszystkich domowników. Dzisiaj od rana cudnie się przytula, zanim wyszłam do pracy, nie opuszczała mojej nogawki na krok, aż żal z domu wychodzić.
W sobotę nieco nabroiła ze swoim niewinnym wzrokiem, wbiła pazurki w sam środek firanki i zrobiła elegancką kwadratową przerwę, nie wiem jak to zrobiła ale dziura jest geometryczna. Firanka wylądowała w koszu do prania, zobaczymy czy uda się ją skrócić, a Mia udaje że to nie ona, przecież ona o tym nic nie wiem, dlatego od czasu do czasu zawołanie : Ty Mały Dziadu pasuje do niej jak ulał :)
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Czw sie 21, 2014 13:57 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Mia jest niewinna, prawie tak jak Mru

MaryLux

 
Posty: 159718
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 22, 2014 9:46 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Słodka kruszynka rośnie :) Jak tu się gniewać na takiego rozkoszniaka, nawet jak coś czasem zbroi? :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sie 22, 2014 10:12 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Tak, słodziak jest niemiłosierny, ale to jej nie przeszkadza od rana "pyskować" a to że głodna, a co ja wyspana ? o 5.15 ? bynajmniej, ale cóż pakuje nóżki w pantofelki i naprzód :)
Obrazek

lucka1

 
Posty: 489
Od: Śro sty 19, 2011 9:53

Post » Pt sie 22, 2014 10:13 Re: Malutka Mia - 6 tygodni szczęścia i rozterki

Oj tak, oj tak.... :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 368 gości