Koty Darłowo- 10 lat minęło...

[kinia098]

Dzisiaj wykastrowałam dwa wioskowe kocurki
Koszt za obydwa to 120zł, które pokryje Powszechna Sterylizacja
Fotki niedługo, muszę poczekać na siostrę.
A tymczasem zadbane koty, z tego samego miejsca, wysterylizowana wcześniej, dzięki wpłatom celowym na moje bezdomne koty, kotka i kocurek
Są kochane przez właścicieli i dobrze wyglądają, mimo skromnych warunków.
Koty będą wdzięczne za każdy woreczek karmy !
Ludzie są naprawdę biedni, ale dbają o zwierzaki jak mogą. Dziękowali mi naście razy za to, że pomogłyśmy im w sterylizacji całego stadka i za dom dla jednego z kocurków.



Wpłaty o tytule " koty Kingi z Darłowa " będą przeznaczane na takie potrzeby, jak karma, leczenia itp.
Natomiast wszelkie sterylizacje będą opłacane z konta akcji Powszechnej Sterylizacji.

Dlatego jeśli chcecie wesprzeć koty karmą, to bardzo proszę o wpłaty na konto:
Fundacja «Szare, bure i łaciate»
ul. Kopalniana 14 m 3, 42-271 Częstochowa
KRS 0000508232
Konto: 39 1140 2004 0000 3302 7515 2721
W tytule: koty Kingi z Darłowa
BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK

Dzisiaj wyjeździłam jeszcze swoje paliwo, ale już jutro tankowanie.
Długo nie działałam i nie byłam aktywna ze względu na pracę.
Teraz powoli orientuję się w terenie i mam w planach już niebawem kolejne zabiegi

Dzisiaj odrobaczony Profenderem i odpchlony Fiprexem został mój tymczas Drapuś.
Koszt to 51,50zł...

Tutaj jeszcze stare, obiecane zdjęcie zakupionej karmy, na którą zapomniałam paragonu
Karmy już daawnoo nie ma....


Na tą rodzinkę trafiłam zupełnie przypadkiem miesiąc temu. Trzymajcie kciuki


Nie mam już karmy dla darłowskich.
Kasi został ostatni woreczek Smilli dla kotów z Dąbek.
4 koty z Zagórzyna też proszą o karmę...

[Zosik]

Dzisiaj wykastrowałam dwa wioskowe kocurki
Koszt za obydwa to 120zł, które pokryje Powszechna Sterylizacja
Fotki niedługo, muszę poczekać na siostrę.
A tymczasem zadbane koty, z tego samego miejsca, wysterylizowana wcześniej, dzięki wpłatom celowym na moje bezdomne koty, kotka i kocurek
Są kochane przez właścicieli i dobrze wyglądają, mimo skromnych warunków.
Koty będą wdzięczne za każdy woreczek karmy !
Ludzie są naprawdę biedni, ale dbają o zwierzaki jak mogą. Dziękowali mi naście razy za to, że pomogłyśmy im w sterylizacji całego stadka i za dom dla jednego z kocurków.

Dycha na worek karmy dla kotów raz!
Kto da więcej?

[kinia098]

Zamówiłyśmy już 30kg suchej karmy Smilla
Wiem, że kolejne 90zł na karmę jest w drodze
W samych Dąbkach jest ponad 20 kotów, sezon się skończył, turyści wyjechali, także każda ilość karmy się przyda !

Dycha na worek karmy dla kotów raz!
Kto da więcej?

Wystarczy 8 takich osób, żeby zamówić worek 10kg karmy !
Brakuje tylko, aż ? 7 osób po 10zł

[Cindy]

Przelalam ca´20 zl

[kinia098]

Przelalam ca´20 zl

Dziękuję ślicznie za wszystko

[kinia098]

Dzisiaj zabiegi przeszli: mój podwórkowy kocurek Czari, kocurek ze wsi Kopnica i kotka w bardzo zaawansowanej ciąży też z Kopnicy.

tutaj kocurek z Kopnicy


i koteczka




Zdjęcia Czarika niebawem, na razie nie chcę go stresować po kastracji.
Bo powyższe zdjęcia są zrobione tuż przed wyjazdem do wetki
Dokładne koszta poznam jutro, bo na jutro też jestem umówiona

Podziękowania należą się mojej mamie, która namówiła Panią na zabiegi. Ja tylko " odkryłam " rodzinkę.

Na tą rodzinkę trafiłam zupełnie przypadkiem miesiąc temu. Trzymajcie kciuki

Mama załatwiła resztę
Pani miała jeszcze jedną kotkę, ale nie widzi jej od 3 dni Podejrzewa, że mógł zagryźć ją pies sąsiadów, bo ostatnio właśnie biegał spuszczony...
W razie co jestem z Panią w kontakcie. Pani ma jeszcze dwa maluchy; kotkę i kocurka. Prawdopodobnie u niej zostaną. Zaproponowałam pomoc na wiosnę

[kinia098]

Na paliwo wydałam już 100zł....
Byłam wczoraj w Dąbkach, a także w... Koszalinie.
Bo Drapuś znalazł dom Mimo wszystko na razie bardzo potrzebne są kciuki.
Długo musiałabym pisać, dlaczego, ale kciuki naprawdę potrzebne !

Dziękuję więc Szalony Kot za wpłatę 35zł na transport
Mam w chwili obecnej 80zł na paliwo. Jutro na pewno będę musiała znowu zatankować, bo już z tych 100zł za chwilę będzie rezerwa...

Szukają domów





Sówka

[kinia098]

Dzisiaj zabrałam z tego stadka na sterylizację 2 kotki.
Jutro kicie jadą na zabieg



Czarną kotką na zdjęciu zajęła się Pani karmicielka.
Kotka smarka zielonymi gilami i jest bardzo, bardzo malutka Ma około roku, a wygląda jak 4-miesięczne kocie
Myślę nad specjalistyczną karmą dla niej.
Jak na razie nie ma mowy o sterylce...
Bura kotka ze zdjęcia zginęła. W ogóle się nie pokazuje...
Biało-czarny chory kocurek poprawił się, według relacji Pani, ja go dzisiaj nie widziałam.
Kocurek na środku jest. Pani mówi, że ma już swoje lata, więc nie wiem, czy go kastrować ?

Ja na sterylkę zabrałam koteczkę bez oczka, o której pisałam i nową przybłędę; burą kicię z dodatkami rudego.

[Szalony Kot]

Kiniu, nie piszę, ale czytam regularnie - dużo działasz, dobrze robisz, jesteś wielka

[Cindy]

Kiniu, nie piszę, ale czytam regularnie - dużo działasz, dobrze robisz, jesteś wielka

Zgadzam sie z tym w 100%

[kinia098]

Kiniu, nie piszę, ale czytam regularnie - dużo działasz, dobrze robisz, jesteś wielka

Kiniu, nie piszę, ale czytam regularnie - dużo działasz, dobrze robisz, jesteś wielka

Zgadzam sie z tym w 100%

Aj nie lubię takich pochwał

Tricia szuka domku marzeń.
A jeśli się taki nie znajdzie, to zostaje na stałe w DT, co z resztą jest już na 99% pewne





A tutaj taki brzydki! kotek Drapek w nowym domku


Dwie koteczki z Darłówka po sterylizacji. Tutaj jeszcze u mnie, obecnie dochodzą do siebie u Kasi








Za pomoc w ich, a także 2 kocurków z Zagórzyna, kotki i kocurka z Kopnicy, mojego podwórkowego kocurka Czarika, sterylizacjach, dziękuję Powszechnej Sterylizacji

Wrzucę też dzisiaj skany paragonów za paliwko

[kinia098]

Na koncie mam zaledwie 30zł na paliwo...
Ostatnio zatankowałam za 50zł, na trochę starczy, ale nie na długo...
Dlatego bardzo proszę o wsparcie !
Numer konta podam na pw.

[zjawka]

to podaj

[kinia098]

to podaj

dziękuję

[yolaantaa]

Mam pod blokiem czarnego koteczka jak węgielek i mam przez niego rozdarte serce,chociaż jest dokarmiany ma jedzonko dokarmiam go ja i takie małżeństwo sąsiadów,a mam kotka co nie toleruje innych kotków,bo próbowałam przynieść w ubiegłym roku koteczkę i chodził za nią krok w krok,prychał,syczał i bił ją łapką,a ona miauczała i chciała wyjść i musiałam ją zaniść z powrotem i wtedy widziałam ulgę,poczuła się u siebie...Ale nie wiem,nie umiem przestać myśleć o tym czarnym koteczku i zastanawiam się czy mój jest szczęśliwy bo wykastrowany i zamknięty w domu,czy tamten koteczek co ma wolność i czy on byłby szczęśliwy gdybym odebrała mu tą wolność,wykastrowała i zamknęła...Ale gdy idę dać mu jeść,to nie umiem się z nim rozstać,nie mogę normalnie funkcjonować,bo cały czas o nim myślę...Dobrze jak jest ciepło,ma trawkę,motylki,muszki,a jak pada i przyjdzie zimno to nie wiem gdzie on śpi kochany i jak patrze wtedy na mojego śpiącego na kanapie,a pomyślę o tamtym to chce mi się wyć,a może niepotrzebnie,nie wiem i nie umiem znaleźć odpowiedzi...