Witam,
Nie wiem czy w dobrym miejscu o tym pisze.
Mam problem, przywiozłem kota na jesieni z Mazur, kot miał problemy z uszami, poszliśmy do weterynarza, kot otrzymał preparat do wlewania kotu w uszy, później kolejna wizyta i kotek wyzdrowiał (pełnopłatna usługa).
Teraz mój problem polega na tym, że wczoraj wieczorem kot przyszedł do domu, najprawdopodobniej został ugryziony przez psa w łapkę, jest widoczna wygryziona dziura w wielkości opuszki małego ludzkiego palca, jak kotek zgina łapkę to widać jak wewnątrz coś mu przeskakuje (wydaje mi się że to ścięgno), niestety nie mam obecnie pieniędzy żeby zszyć kotku łapkę, co mam zrobić?
Wczoraj przelałem ranę wodą utlenioną i zabandażowałem, ale kotek zdjął sobie bandaż, póki co nie wypuszczam go na dwór. Co mogę więcej zrobić.
Z góry dziękuję za pomoc lub podpowiedzi. Pozdrawiam Rafał.
Kontakt: 728-428-870