Pytanie, przejechana łapka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 21, 2014 19:18 Pytanie, przejechana łapka

Witam, wiem, że to mój pierwszy post na forum i nie ukrywam, że zarejestrowałem się właśnie po to żeby założyć ten temat.

W dniu dzisiejszym moja kotka nieszczęśliwie wbiegła pod samochód który przejechał jej po tylniej łapce. Kotka uciekła przestraszona ale jak tylko wróciła wziąłem ją do weterynarza. Ocenił on, że kość nie jest złamana tylko lekko zgnieciona i że samo się powinno zagoić. Dostała antybiotyk i 2 zastrzyki jeden przeciwzapalny drugi przeciwbólowy a dla mnie środek odkażający żeby przemywać jej rane 2 razy dziennie.

Problem dla mnie jest taki, że kotka ma tą rane głęboką, aż jest widoczna kość, ale weterynarz mówił, że nie trzeba nic szyć ani nic z tych rzeczy, że samo się zagoi. Czy zaufać tu weterynarzowi czy jednak iść z nią do innego? Jutro mamy jeszcze iść na zastrzyk.

Kotka je, mruczy jak jest głaskana, na nodze staje tylko lekko utyka chodzi ostrożnie. Ale fakt, że aż widać kość, sam nie wiem szkoda mi jej strasznie i zastanawiam się czy zaufać weterynarzowi czy faktycznie szukać innego?

Przepraszam za chaotyczny charakter mojej wypowiedzi ale cały czas się martwie. Licze na wasze rady :)

MichalPas

 
Posty: 2
Od: Śro maja 21, 2014 19:05

Post » Śro maja 21, 2014 19:24 Re: Pytanie, przejechana łapka

Jeśli masz obawy, zasięgnij drugiej opinii, najwyżej usłyszysz to samo. A może inny wet zaleci np. opatrunek żelowy albo inne postępowanie.

Jak już kotka wyzdrowiej, to oceń, proszę, czy twoja okolica nadaje się do bezpiecznego wypuszczania kota. One nie znają przepisów KRD :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro maja 21, 2014 19:29 Re: Pytanie, przejechana łapka

Okolica się nadaje jak najbardziej, bardzo spokojna, kotka jest wychodząca i ma już 10 lat. Niefortunnie wbiegła pod samochód wycofujący z podjazdu goniąc mysz. Niestety jak to kot w pogoni za zdobyczą nie patrzyła na nic.

MichalPas

 
Posty: 2
Od: Śro maja 21, 2014 19:05

Post » Śro maja 21, 2014 21:17 Re: Pytanie, przejechana łapka

Jak widać kość to mi ta diagnoza wygląda na podejrzaną. Z jakiego miasta jesteś? Może ktoś poleci ci dobrego weta.

piano

 
Posty: 1472
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 21, 2014 23:31 Re: Pytanie, przejechana łapka

MichalPas pisze:Okolica się nadaje jak najbardziej, bardzo spokojna, kotka jest wychodząca i ma już 10 lat. Niefortunnie wbiegła pod samochód wycofujący z podjazdu goniąc mysz. Niestety jak to kot w pogoni za zdobyczą nie patrzyła na nic.

A masz gwarancję, że drugi raz się to nie zdarzy?
Kotka robi się coraz starsza - słuch i refleks mogą już nie być takie jak kiedyś.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, kasiek1510, tala_bambik_klusek, Zeeni i 248 gości