Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 15, 2014 9:05 Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Hej - mamy poważny problem z kotką, imieniem Bezsęs. Ma 4 lata, została adoptowana jak była bardzo mała - tęskniła za mamą, ssała kocyk (zdarza jej się to nadal). Przez ponad 2 lata mieszkała ze znajomymi w mieszkaniu w Warszawie i raczej nie sprawiała problemów - nigdy nie drapała mebli, nie przeszkadzała etc. Po tym czasie czekała nas przeprowadzka do nowego mieszkania, zmienił się również stan osobowy - jedna osoba (którą kot lubił i znał od małego) odeszła z mieszkania, jedna nowa osoba (ja) doszła. Tryb życia lokatorów nie zmienił się.

Od tamtej pory (minęło 6 tygodni) kotka strasznie świruje. Okropnie hałasuje, często wpada w amok i biega po całym mieszkaniu, miauczy i, co najgorsze - drapie meble. Drapie tylko i wyłącznie fotele (okryte bardzo mocno napiętym materiałem, cienką skórą - uszkadzają się banalnie), nie da się jej tego oduczyć, nie reaguje w żaden sposób na klapsy, zrzucanie jej etc. - po prostu po chwili wraca. Meble są już kompletnie zniszczone, przycięcie pazurków sprawiło że uszkadza je mniej drapiąc, ale robi to nadal. Kotka dostała pierwszego dnia drapak i wiele razy stawialiśmy ją przy nim, pokazując do czego służy - nie wykazała żadnego zainteresowania.

Nie znam się kompletnie na kotach i nie przepadam za nimi (mam nadzieję, że mnie nie oskalpujecie za to stwierdzenie :wink: ) - co z tym można zrobić? Mam tego serdecznie dość, a i kota pewnie ta sytuacja męczy.

Kervyn

 
Posty: 4
Od: Czw maja 15, 2014 8:51

Post » Czw maja 15, 2014 11:00 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Trzeba znaleźć dobry dom i wyadoptować albo kota, albo meble. Ty poważnie piszesz o tych klapsach? :evil: :evil: :evil:
Po pierwsze - to tylko pogorszy sytuację, a niczego nie poprawi.
Po drugie - po co karać kota, jeśli to człowiek zawinił? :roll:
Przecież to wy zmieniliście tej kotce cały jej świat, przemeblowaliście jej życie. Koty wbrew pozorom to bardzo wrażliwe zwierzęta. Ciężko odreagowują zmiany i zburzenie porządku rzeczy. Ona potrzebuje teraz pomocy (może Kalm Aid?), łagodnego traktowania, dużo miłości - a wy serwujecie jej nerwową atmosferę i kary.
Litości!

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Czw maja 15, 2014 11:06 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Brawo Wojtek_z ! Nic dodać, nic ująć. :ok:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Czw maja 15, 2014 11:09 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

No cóż, podpiszę się pod wypowiedzią wojtka_z.

W ogóle kupowanie mebli krytych cienką skórą to jest kiepski pomysł przy zwierzętach w domu (oprócz rybek w akwarium ;)).
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34274
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Czw maja 15, 2014 11:26 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Kto jest oficjalnym opiekunem/właścicielem kotki? czy też ten biedny kot jest traktowany jak wyposażenie wynajętego mieszkania i "przechodzi" z lokatora na lokatora? czy przed Twoim wprowadzeniem się ustalaliście warunki mieszkania z kotem? czy kot jest wysterylizowany (może ma głupawkę, bo ma rujkę?
Mieszkałam z współlokatorami zaraz po studiach w 3p mieszkaniu i miałam koty, ale to były moje koty - ja byłam odpowiedzialna za ich dobrostan oraz za pokrywanie potencjalnych szkód przez koty poczynionych.
Posiadanie przeze mnie kotów i potencjalnych niedogodności z nimi związanych było ustalone i UZGODNIONE z właścicielką mieszkania oraz współlokatorami WCZEŚNIEJ oraz zapisane w umowie.
Koty mogły przebywać w pomieszczeniach wspólnych (łazienka, wc, kuchnia, przedpokój, składzik) oraz w pokoju współlokatora, który nie miał nic przeciwko. Współlokatorka, która sobie nie życzyła żeby koty właziły jej do pokoju po prostu go zamykała – łatwiej wytłumaczyć człowiekowi żeby zamykał drzwi, niż kotu żeby gdzieś nie właził. Wszyscy też pilnowali żeby koty się nie przedostały na niedający się zabezpieczyć przed potencjalnym wypadnięciem kota taras.
Jak współlokatorka się zmieniała, to na jej miejsce przyjęliśmy osoby, które akceptowały powyższe warunki i były pewnych rzeczy świadome (np. tego, że jak sobie nie zamkną pokoju, to kot może im tam wejść i okłaczyć łóżko tudzież podrapać drogocenny fotel do kompa).

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw maja 15, 2014 11:27 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Kervyn pisze:Nie znam się kompletnie na kotach i nie przepadam za nimi (mam nadzieję, że mnie nie oskalpujecie za to stwierdzenie :wink: ) - co z tym można zrobić? Mam tego serdecznie dość, a i kota pewnie ta sytuacja męczy.

A wiesz, że to nawet widać :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 15, 2014 11:32 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

A tak btw, normalny kot biega po mieszkaniu, a nie tylko siedzi i ładnie wygląda.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 15, 2014 12:55 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Wojtek_Z - ok, to mnie oświeć i napisz proszę, co powinienem *konkretnie* z kotem zrobić. Po prostu ją przytulać, głaskać i bardzo mocno kochać, kiedy ona rozpieprza mój dom i nerwy? I jak należy karać kota, jeśli nie karcić fizycznie?

Margoth82 - właścicielem kotki jest moja dziewczyna, ja się tą bestią nie zajmuję, ale nie daje mi ona żyć więc zdecydowałem się napisać tu.
Nie, kot nie jest meblem, nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy.
Tak, wszyscy włącznie z właścicielami mieszkania byli świadomi istnienia kotki, nikt się jednak nie spodziewał że tak zareaguje na zmiany (wcześniejsze przeprowadzki przyjmowała b. łagodnie).
Nie, kot nie jest wysterylizowany (to akurat sugerowałem, słyszałem z paru różnych źródeł że powinno się sterylizować koty).

Felin - chodzenie jest spoko. Bieganie w amoku po całym domu, hałasując, miaucząc i nie dając ludziom spać nie jest.

P.S. Wszystkie okna w domu są 'balkonowe' - można je otworzyć w poziomie na całej wysokości (ok. 2m). Przed wypadnięciem chroni wówczas umieszczona po zewnętrznej stronie barierka (coś takiego - http://wolmar.com.pl/images/zabezpiecze ... kien12.jpg). Czy da się jakoś nauczyć kota, że na zewnątrz czeka śmierć (III p.), by móc bez strachu otwierać te okna?

Kervyn

 
Posty: 4
Od: Czw maja 15, 2014 8:51

Post » Czw maja 15, 2014 13:17 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Kervyn pisze:I jak należy karać kota, jeśli nie karcić fizycznie?

Można syczeć po kociemu. Można psiknąć czystą wodą ze spryskiwacza.
Przemoc da tylko taki efekt, że zwierzak zacznie się Ciebie bać.

Kervyn pisze:Nie, kot nie jest wysterylizowany (to akurat sugerowałem, słyszałem z paru różnych źródeł że powinno się sterylizować koty).

To od tego zacznijcie, jak jak już minie ruja.

Kervyn pisze:P.S. Wszystkie okna w domu są 'balkonowe' - można je otworzyć w poziomie na całej wysokości (ok. 2m). Przed wypadnięciem chroni wówczas umieszczona po zewnętrznej stronie barierka (coś takiego - http://wolmar.com.pl/images/zabezpiecze ... kien12.jpg). Czy da się jakoś nauczyć kota, że na zewnątrz czeka śmierć (III p.), by móc bez strachu otwierać te okna?

Nie, nie da się. Okna trzeba zabezpieczyć siatką i te zabezpieczone otwierać tak jaki piszesz, na całej wysokości.
Okno uchylne to także ogromne zagrożenie.

edit: Widzę, że odniosłam się do usuniętego postu, ale może jednak odpowiedź Ci się przyda. ;)
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34274
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Czw maja 15, 2014 13:25 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Przyda, przyda - postu nie usunąłem, tylko zedytowałem o "proszę" ;P i ta zmiana wymagała akceptacji moda.

Okno uchylne - rozumiem, że jest ryzyko, że kot będzie chciał wyjść i się zaklinuje między oknem a framugą? Brzmi dla mnie równie śmiercionośnie, co mało prawdopodobnie, ale zakładam że jednak masz rację ;)

Kervyn

 
Posty: 4
Od: Czw maja 15, 2014 8:51

Post » Czw maja 15, 2014 13:45 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Niestety takich przypadków jest wiele :(
viewtopic.php?t=45334
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34274
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Czw maja 15, 2014 13:54 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Kervyn pisze:Okno uchylne - rozumiem, że jest ryzyko, że kot będzie chciał wyjść i się zaklinuje między oknem a framugą? Brzmi dla mnie równie śmiercionośnie, co mało prawdopodobnie, ale zakładam że jednak masz rację ;)

viewtopic.php?f=1&t=45334
W necie znajdziesz też sporo zdjęć i filmików "dla ludzi o mocnych nerwach".
Kervyn pisze:Felin - chodzenie jest spoko. Bieganie w amoku po całym domu, hałasując, miaucząc i nie dając ludziom spać nie jest.

Z punktu widzenia kota jak najbardziej jest. U mnie taki amok następuje co najmniej raz dziennie; a zwykle częściej - np. o drugiej lub trzeciej w nocy.
I pobudka o 4.20. Wiosną i latem wcześniej, bo szybciej robi się jasno.
Kot to drapieżnik polujący zwykle nocą i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Kotkę trzeba wysterylizować - to może trochę pomóc.
A poza tym podejrzewam, że skoro jesteś nowym chłopakiem swojej dziewczyny, to poświęca ona kotce znacznie mniej czasu niż przedtem ("chemia" działa ponoć przez dwa lata :| ), czyli kotka może się zwyczajnie nudzić.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 15, 2014 14:03 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Niesterylizowana kotka biega w amoku i miauczy? - ma najprawdopodobniej rujkę. Wysterylizować jak się skończy.
Skórzane meble nie są dobrym pomysłem. Kot drapie to co twarde - wyjściem z sytuacji może być okrycie foteli miękkimi narzutami - sprawdziło się na mojej wersalce. której tapicerka bez narzuty jest łakomym kąskiem do drapania, a z narzutą interesująca tylko do wylegiwania się na niej.
Skutkiem bicia kota będzie jeszcze większy stres kotki i może się skończyć zaburzeniami behawioralnymi. Psik wodą, konsekwencja w zdejmowaniu kota, można spróbować odstraszacza i okrycie mebli.

Jeśli jesteś nowym partnerem właścicielki i nie lubisz zwierząt to i zwierzęta to wyczuwają, a partnerka mniej uwagi poświęca kotce. Drugi kot by pomógł kotce, ale tego nawet nie proponuję skoro kotów nie lubisz. Biedna ta kotka.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Czw maja 15, 2014 18:28 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Ja także radziłabym sterylizację. To po pierwsze. Po drugie - sporo kotów "świruje" bez kociego towarzystwa, zdaje się, że kotka właśnie je straciła.

A zaklinowanie się kota w oknie uchylnym wcale nie jest rzadkie niestety :( .
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 15, 2014 22:11 Re: Kotka drapie meble i szaleje, POMOCY!

Z tego co wiem, to amoki się jej wcześniej zdarzały, ale teraz - w zasadzie kot ma mało chwil w których nie ma amoku. To znaczy, może przesadzam, ale w kółko miauczy, biega... głównie zaś wskakuje na te nieszczęsne białe fotele (mieszkanie jest wynajęte, więc krucho) i je drapie i gryzie jak oszalała (wcześniej nie drapała mebli). Nie pomaga zepchnęcie czy to słabe czy silne, dziewczyna się zna na kotach, więc syczy, mruczy, prosi, grozi - po 2 sekundach kot znów tam jest wystarczy odejść. Normalnie nie dawałbym klapsów (żeby nie było, nie uderzam jej mocno, bardziej strącam), ale... to jest nie do wytrzymania. Nie żartuję, czy to dzień, czy noc, co chwilę ma amok. Pędza w lewo, w prawo, mruczo-miaucząc w charakterystyczny sposób i wskakuje na meble.
Dziewczyna pochodzi ze wsi, wychowała ponoć wcześniej niejednego kota nawet wyjątkowo zestresowane podrzutki (miała taki koci dom, zdarzało się do 6 kotów naraz, duży ogród) i sama też się martwi, bo nigdy czegoś takiego jak mówi nie widziała.
Wcześniej kot mieszkał od małego, od adopcji jako malutki kociak z dziewczyną i jej wcześniejszym chłopakiem. W dwu osobowym mieszkaniu (teraz jest kawalerka).
Rujki nie ma obecnie, skończyła jej się...

Kervyn

 
Posty: 4
Od: Czw maja 15, 2014 8:51

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 482 gości