PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

shira3 pisze:Na zdrowie !
Też szczepię purevaxem.

A widzicie,o purevaxie czytałam kiedys niepochlebne opinie,dobrze,ze to się zmieniło.Ja szczepię Tricatem ,wcześniej Fel-O-vacem i też nie mam złych doświadczeń.Piksel dostał Versifel,dobrze się czuł,tylko podobno powtórka za 3 tygodnie,a nie za miesiąc.

No koniecznie siostro fotki,choćby zamazane!

Dolabra zrobiła bazarek m.in dla Jasdor -zapraszamy

viewtopic.php?f=20&t=166189&p=10875550#p10875550

bakakaj pisze:Przeklejam wpis z fb: "Miały być kocice, a jak na razie złapało się jedynie takie wielkie, dorodne kocurzysko. Nazwałam go roboczo Atrakcyjny Kazimierz, bo to on jest tam ponoć głównym sprawcą większości ciąż, w związku z czym też pojedzie na kastrację. Mam nadzieję, że jeszcze coś się złapie, bo nie uśmiecha mi się jechać 60 km w jedną stronę z jednym kotem. Paliwo wyjdzie drożej niż sam zabieg, no ale zobaczymy. Mam jeszcze kilka godzin.
P.S. Atrakcyjny Kazimierz okazał się wielkim pieszczochem. Szkoda będzie go wypuścić. Może ktoś chciałby takiego mruczącego wielkokota?"

Osoby korzystające z fb zapraszam na wydarzenie Kaziutka. Bardzo bym chciała, żeby znalazł się dla niego jakiś dobry dom.
https://www.facebook.com/events/4106754 ... pe=regular

Dalej, siostry, jeszcze dwa dni można i trzeba głosować :201461

ewa_mrau.

chyba będę rezygnować z drugiego kierunku studiów i odzyskam trochę czasu na rzeczy dla przyjemności, a nie tylko z obowiązku. fajnie być ambitnym, ale sama się zajadę.
i koniec nowości u mnie - co najlepiej świadczy o tym, jakie ciekawe życie prowadziłam przez ostatnie miesiące :roll:

Tak ciężko?
Podziwiam Cie dziewczyno :ok:

Za dobrą dla ciebie decyzję :ok:

ciężko w sensie intelektualnym, pamięciowym - nie; nie miałam problemów ze zdawaniem zaliczeń.
ciężko w sensie właśnie braku czasu i narastającej frustracji, tak. no i zmienili się lektorzy z języka arabskiego (a zaczęłam ten kierunek po to, żeby nauczyć się języka), zgodnie z kuriozalną polityką "macie się przyzwyczaić do różnych stylów nauczania", i mam syndrom złamanego serca.

Wydaje się, że szkoda. A nie da się pewnych tematów odpuścić na wykładach, żeby potem nadrobić w pół godziny w zaciszu ?
A poza tym to ambitnie, arabski :ok:

Na syndrom złamanego serca pomaga czas.

Głosowanie Listopad 2014

1. :arrow:

Koty Violet :arrow:

3

2.

Koty ewa_mrau :arrow:

12

Głosowali :arrow:

becia_73, mamaja4, shira3, izka53, Irlandzka Myszka, Petka, AniHili, izabll36, gpolomska, alma_uk, dolabra, mag828, Barbasia, psiama, Maupa,

psiama pisze:Wydaje się, że szkoda. A nie da się pewnych tematów odpuścić na wykładach, żeby potem nadrobić w pół godziny w zaciszu ?
A poza tym to ambitnie, arabski
Na syndrom złamanego serca pomaga czas.

na wykłady nie chodzę domyślnie :mrgreen:

nie jest to rzecz, którą robię nagle i bez ostrzeżenia, bo niezadowolenie zaczęło mi się w marcu. a ze względu na to, że mam rozliczony I rok, będę mogła studia bez problemu reaktywować

Nie kumam.
Dlaczego rezygnujesz?
Z powodu prowadzących?

z powodu zmęczenia niefizycznego i frustracji. trochę za młoda jestem na wypalenie

zdążę wrócić na te studia zawsze, a jeśli się męczę - no cóż - trochę w życiu trzeba, tylko niech to będzie zrównoważone poczuciem, że jest po co. straciłam, niestety, to poczucie.

Teraz comprende

List dostałaś?

dostałaś, tylko zostawiłaś, frajerze, w Warszawie, jak tak z Tobą jeździł przez całą Polskę... :roll:

o to nie pytaj, tego sama nie kumam. ma mi się przywieźć na dniach.

Dzisiaj koniec głosowania!!

PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Kto przegląda forum